Nowa wizualizacja, więcej placówek

Do połączenia obu banków ma dojść w czwartym kwartale bieżącego roku. Wcześniej potrzebna będzie jeszcze zgoda Komisji Nadzoru Finansowego. Fuzja została przesunięta o kilka miesięcy. Pierwotnie miała nastąpić w pierwszym kwartale 2009 roku. Zarządy BPH i GE Money tłumaczyły tę sytuację „dostosowaniem do nowych warunków”. Jak twierdzą eksperci, wszystko przez zawirowania na rynkach finansowych.

Połączony bank będzie działał pod nazwą Bank BPH. W dniu fuzji powstały bank będzie miał 319 placówek własnych i 150 partnerskich, działających na zasadzie franczyzy. Według założeń, do 2012 roku, sieć dystrybucji obejmie 337 punktów własnych oraz 350 franczyzowych. Ponadto w ramach sieci mają funkcjonować również placówki sprzedaży ratalnej, placówki agencyjne oraz mobilni doradcy.

Wraz z wprowadzeniem nowej marki na rynek, pojawi się nowy logotyp. Będzie on umieszczany na wszystkich nośnikach oraz materiałach promocyjnych banku, począwszy od oznakowania placówek, poprzez stronę internetową, a skończywszy na kartach kredytowych oraz innych materiałach marketingowych.
- Zmiana wizualizacji to proces rozłożony w czasie. Na razie wysyłamy do klientów listy informujące o zmianie logo. Zmiany wyglądu obecnych placówek banku BPH zaczną być dostrzegalne na początku października, jednak większość zmian nastąpi dopiero po zarejestrowaniu prawnej fuzji – wyjaśnia David Kay, p.o. prezesa zarządu GE Money Banku.

Realizowane połączenie obu banków ma się odbyć poprzez przeniesienie majątku GE Money Bank na rzecz Banku Przemysłowo-Handlowego. Akcjonariusze GE Money Bank mają za jedną akcję otrzymać 0,825 akcji BPH. Dzięki takiemu posunięciu kapitał zakładowy nowego banku BPH wzrośnie do ponad 383 mln zł.

(dw)