Eksperyment ze Sphinx Express się nie powiódł

Piątek
24.02.2012
Szybki format zniknie z rynku, bo niewiele różnił się od dotychczasowych restauracji Sphinx.
 

- Podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu rozwijania konceptu Sphinx Express – zadeklarował Sylwester Cacek, prezes Sfinks Polska. - Nie oznacza to, że istniejące punkty tej marki będą zamykane. Będziemy je przekształcać w pełnoformatowe restauracje bądź wprowadzać w ich miejsce inne brandy.

Zgubne dla testowanego od ponad roku formatu fast casual dining okazały się wyniki badań rynkowych, które dla Sfinksa przeprowadziła firma SMG KRC. Pokazały one, że klienci już postrzegają markę Sphinx jako „sieciówkę” z „powtarzalnym menu”, który można porównać do „kebaba z obsługą kelnerską.” Na dodatek w 2011 roku operator o połowę ściął kwotę inwestycji w „pełny” franczyzowy punkt Sphinxa, przez co zbliżyła się ona do poziomu obowiązującego w Sphinx Express. Nowe Expressy kosztowałyby biorców licencji tyle samo co pełne lokale, ale nie pozwalałyby osiągać równie wysokich przychodów.

Jeszcze przed dwoma laty nakłady inwestycyjne wymagane do otwarcia własnej restauracji Sphinx sięgały 1,8 mln zł. Operator sieci obniżył tę kwotę do poziomu 550-650 tys. zł.

- Okazało się, że założenia, jakie miał spełniać format ekspresowy, są w zupełności realizowane przez tradycyjne placówki Sphinxa – stwierdził Cacek. - Równoczesne inwestowanie w restauracje pełnowymiarowe i pilotażowy projekt ekspresów nie jest biznesowo uzasadnione, bo oznaczałoby dublowanie pracy i kosztów.

W 2011 roku Sfinks uruchomił 15 nowych restauracji, z czego 11 powstało pod marką Sphinx, a 4 pod brandem WOOK. 9 z nich stanowiły lokale własne, pozostałe otwierali franczyzobiorcy. W roku 2012 liczba nowych otwarć ma być podobna, a już teraz spółka rozpoczęła pracę nad otwarciem 7 nowych punktów franczyzowych.

Łódzkiej firmie w 2011 roku udało się zanotować wzrosty sprzedaży w restauracjach Sphinx (o 6,3 proc. rok do roku) oraz WOOK (17,5 proc.). O ponad 9 proc. spadły jednak przychody ze sprzedaży w sieci Chłopskie Jadło. W odpowiedzi na słabe obroty operator rozpoczął jej rebranding. Marka zyska nowe logo, a zmiany zajdą również w menu – restauracje mają jak dotychczas serwować polską kuchnię, ale w lżejszej odmianie.

Ubiegły rok Sfinks zamknął skonsolidowaną stratą w wysokości 15,7 mln zł. To jednak znacznie lepszy wynik, niż w 2010, kiedy to spółka była blisko 37 mln zł na minusie.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Biznes, który bije rekordy

Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.

1 wypowiedzi
ostatnia 15.10.2024
Biesiadowo

Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50

1 wypowiedzi
ostatnia 29.01.2024
Kawiarnie Cafe Nescafe

Nie chciałabym tej franczyzy

6 wypowiedzi
ostatnia 29.04.2023
McDonalds opinie o franczyzie

Ja bym pomyślała o tej franczyzie

3 wypowiedzi
ostatnia 29.04.2023
Doświadczenia z Bafra Kebab

Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...

1 wypowiedzi
ostatnia 25.04.2023
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż

Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...

1 wypowiedzi
ostatnia 06.03.2023
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines

Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...

1 wypowiedzi
ostatnia 02.02.2023
Ile kosztuje McDonald's?

Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali

1 wypowiedzi
ostatnia 24.12.2022