Przedsiębiorca z urzędu

Pierwsze trzy lodziarnie otworzył w 2012 roku – najpierw w Hajnówce i Łapach, a po kilku tygodniach także w Zambrowie. Zbigniew Garbowski pracował wówczas jako urzędnik. Wiedza prawnicza i ekonomiczna wynikająca z doświadczenia zawodowego i wykształcenia pomogły mu założyć działalność i nie zniechęcić się w początkowym okresie. Inwestycja zwróciła się w pierwszym sezonie, zgodnie z oczekiwaniami.
– Od dawna zastanawiałem się nad własnym biznesem. Dużo czytałem, szukałem pomysłu na taką działalność, w którą nie trzeba będzie włożyć wielkich pieniędzy i jednocześnie będzie można się spodziewać, że szybko zacznie przynosić dochody – mówi podlaski biznesmen. Pod logo Lodów Bonano działa już prawie 200 placówek w Polsce. Sprzedają charakterystyczne kręcone lody amerykańskie. – Nie jestem łasuchem, ale lubię słodycze. Zwróciłem uwagę na ofertę białostockich Lodów Bonano, bo byli już rozpoznawalni w regionie – podkreśla franczyzobiorca.
Biznesmen potrafi się rozdwoić
Po sukcesie w pierwszym sezonie działalności biznesmen przekonał dwóch swoich znajomych z pracy do wejścia we wspólny interes. Założyli spółkę, w której majątek weszły trzy działające lodziarnie i dziewięć nowo otwartych. Wspólnicy zrezygnowali jednocześnie z pracy na etat.
– Wcześniej miałem cały czas wrażenie, że daję z siebie wszystko, ale nadal nie osiągam takich wyników, do których mógłbym dojść, dzieląc się z kimś obowiązkami. Kiedyś dostałem o dwunastej telefon, że w jednej z lodziarni popsuła się maszyna, musiałem rzucić wszystko i jechać ratować sytuację. Teraz nie ma mowy o takich historiach – opowiada franczyzobiorca. – Było naprawdę ciężko, zdarzały się tygodnie, w których nie widziałem się z dziećmi. Wychodziłem z domu o piątej rano, a prosto po skończeniu etatowej pracy jechałem pilnować interesu – dodaje.
Placówki spółki powstały w miastach średniej wielkości. Zbigniew Garbowski wybierał miejscowości turystyczne. W Mikołajkach na przykład liczba mieszkańców w lecie dzięki turystom niemalże się podwaja. Franczyzobiorcy nie przeszkadza sąsiedztwo konkurencji, przeciwnie, czasami je wykorzystuje.
– Jeden z punktów otworzyliśmy w centrum miasta naprzeciwko znanej lodziarni, do której co niedziela po mszach odbywających się w pobliskim kościele ustawiały się kolejki. Teraz część klientów ustawia się w kolejce do naszego lokalu.
Wspólnicy nie koncentrują się tylko na obsłudze turystów, starają się też przekonać do lodów amerykańskich miejscowych klientów.
– Kładziemy duży nacisk na obsługę, zadowolony klient jest najlepszą reklamą. Na początku drugiego sezonu zatrudnialiśmy już 40 osób. Wszystko ma znaczenie, szybkość obsługi, odpowiednie porcjowanie – do za dużej porcji dopłacam ja, za mała nie zadowoli klienta. Produkt musi być też odpowiednio podany, pracownik musi mieć estetyczne wyczucie. Istotna jest wreszcie kultura osobista i uśmiech. W praktyce lepiej sprawdzają się kobiety, zwracają uwagę na szczegóły i dobrze się z nimi współpracuje. Zyski przychodzą wtedy, kiedy liczbę wydanych lodów liczy się w tysiącach, dlatego rzetelny pracownik jest na wagę złota – twierdzi właściciel lodziarni.
Śmietankowe żniwa
Nadchodzącą wiosnę franczyzobiorcy powitają otwarciem kolejnych pięciu punktów, w tym dwóch w galeriach handlowych. Sieć wspólników będzie liczyła osiemnaście punktów. W białostockiej Galerii Białej i suwalskiej Galerii Plaza powstaną wyspy z lodziarniami, będą to pierwsze placówki spółki Zbigniewa Garbowskiego działające przez cały rok. Lody to z reguły sezonowy interes, lokale wspólników otwierane są w kwietniu i kończą pracę z początkiem października. Pomimo sezonowości generują przychody, które pozwalają myśleć o rozwoju sieci spółki.
– Zimą składujemy nasz sprzęt w magazynach, konserwujemy go i jeśli trzeba, naprawiamy. Maszyny do produkcji lodów muszą być przetrzymywane w odpowiedniej temperaturze. Niesprawny sprzęt na wiosnę to późniejsze otwarcie lokalu, więc i mniejsze zyski – podsumowuje franczyzobiorca.
(mbw)

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Jaki biznes ma szansę powodzenia w obecnych realiach rynkowych? Dowiedz się z nowego numeru magazynu "Własny Biznes FRANCHISING".
Intermarché obniża ceny, So Coffee nie chce marnować jedzenia, a Multi Ice Group podlicza otwarcia. Przegląd tygodnia 10-17 lutego.
Statystyczny Kowalski zjada 5 l lodów rocznie. A pewnie mógłby nawet czterokrotnie więcej, jak np. przeciętny Amerykanin. Branża lodowa ma więc spory potencjał. Jak otworzyć lodowy biznes?
Nowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Sprawdź, jakie pomysły na biznes przeanalizowaliśmy w marcowym wydaniu magazynu.
Na pewno taki, w którym franczyzobiorcy mogą liczyć na solidne wsparcie franczyzodawcy. Przedstawiamy kilkadziesiąt konceptów franczyzowych, w których inwestycję warto rozważyć w 2023 roku.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Plenti oferuje dostęp do innowacji za ułamek ich ceny. Ma też propozycje dla franczyzobiorców.
Najlepsze rozwiązania rodzą się z potrzeby. Nie inaczej było w przypadku robota Fidi. Polskie rozwiązanie ma szansę podbić międzynarodowy rynek medyczny.
– Większość podłóg i drzwi sprzedaje się wraz z usługą montażu, dlatego ekipy montażowe to bardzo ważna część mojego biznesu – mówi Radosław Chabowski, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
– Zaczynaliśmy od kilku małych sklepów w okolicach Tarnogrodu – mówią Jan i Patryk Łebko, ojciec i syn, którzy wspólnie prowadzą rodzinny biznes w modelu Powered by Kramp.
Franczyzę i4-Mobile można połączyć z innym biznesem. A franczyzodawca może nawet pokryć część kosztów inwestycji.
POPULARNE NA FORUM
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali