Zamiast etatu, własny salon urody
Karina Steur-Jabłukiewicz
Karina Steuer-Jabłukiewicz z wykształcenia jest pielęgniarką. Przez wiele lat pracowała też jako pracownik socjalny w ośrodku pomocy. Lubiła pomagać innym, ale po latach pracy na etacie, powiedziała „dość”. – Pragnienie zmiany było tak silne, że postanowiłam iść za ciosem. Mąż, który od wielu lat korzysta z dobrodziejstw franczyzy, podsunął mi magazyn „Własny Biznes FRANCHISING”. Przeczytałam w nim informację o możliwości współpracy z marką Yasumi – wspomina Karina Steuer-Jabłukiewicz. Skontaktowała się więc z Arturem Kołeckim, odpowiedzialnym za rozwój sieci franczyzowej w Yasumi. – Utwierdził mnie w przekonaniu, że branża beauty oraz usługi w zakresie kosmetyki i wellness to strzał w dziesiątkę. Rosnąca presja, by wyglądać młodo i zdrowo, chęć korzystania z relaksujących masaży, większa świadomość konsumentów odnośnie wachlarza usług kosmetologicznych sprawiły, że zdecydowałam się zainwestować w Instytut Zdrowia i Urody Yasumi – dodaje. Wybrała biznes w oparciu o franczyzę, bo jak podkreśla, sprawdzone „know how”, wieloletnie doświadczenie, wysoka rozpoznawalność marki, pomoc w rekrutacji pracowników, doborze obiektu i sprzętu miało dla niej dużą wartość. Szczególnie że nie była związana z branżą beauty, więc samodzielne otwarcie salonu kosmetycznego byłoby dla niej bardzo trudne.
Zanim Karina Steuer-Jabłukiewicz zdecydowała się na inwestycję w Instytut Zdrowia i Urody Yasumi, odwiedziła niemal wszystkie salony kosmetyczne na Śląsku. Zauważyła, że brakuje takich o wysokim standardzie obsługi. Wówczas ostatnie wątpliwości zostały rozwiane. Rozpoczęła więc gorączkowe poszukiwania lokalu.
– Wiedziałam, że pierwsze wrażenie gra dużą rolę, a zabiegi kosmetyczne, w tym przede wszystkim wellness, muszą być wykonywane w pomieszczeniach komfortowych i luksusowych. Chciałam oferować usługi na najwyższym poziomie. Inwestując w markowy sprzęt i wysokiej jakości kosmetyki, nie widziałam możliwości, by wykonywać zabiegi w obskurnych wnętrzach. Chciałam, żeby w instytucie była duża recepcja, duży parking przed wejściem. Niestety, w Rybniku ani w okolicach takiego lokalu nie było. Zdecydowałam w takim razie, że go zbuduję… – stwierdza Karina Steuer-Jabłukiewicz. – Najpierw wraz z mężem szukaliśmy działki pod tę inwestycję. Udało nam się nabyć grunt tuż przy głównej drodze krajowej, która przebiega przez Rybnik. Codziennie przejeżdżają nią tysiące osób – dodaje.
Gdy Karina Steuer-Jabłukiewicz kupiła działkę budowlaną, architekci rozpoczęli projektowanie idealnego budynku pod instytut. Zgodnie z sugestią właścicielki, miał zawierać dużą recepcję i siedem gabinetów. Przed budynkiem zaplanowano dwa parkingi, drugi bardziej ustronny, dla klientek, które cenią sobie dyskrecję. Budowa pełną parą ruszyła we wrześniu 2015 roku. Niespełna rok później, w lipcu 2016 roku, pierwsze klientki mogły już skorzystać z usług instytutu Yasumi w Rybniku.
– Sporym wyzwaniem okazała się również rekrutacja pracowników. Jednak dzięki pomocy ze strony franczyzodawcy udało się zbudować silny zespół, gotowy do pracy i – co dla mnie bardzo ważne – zainteresowany ciągłym rozwojem i doskonaleniem swoich umiejętności. Dzięki programowi szkoleń w ramach umowy franczyzowej mój personel usystematyzował wiedzę na temat zabiegów, kosmetyków, urządzeń oraz zaleceń względem pielęgnacji domowej. Staram się motywować je do pracy. Wiem, że jestem szefową wymagającą, ale wynika to z mojego głębokiego przekonania, że dobrze obsłużony klient jest najlepszą formą reklamy – mówi Karina Steuer-Jabłukiewicz.
Franczyzobiorczyni w swoim instytucie zdrowia i urody spędza niemal cały dzień. – Najczęściej pomagam w recepcji, dzięki temu mam ciągły kontakt z klientkami. Wiem, czy wychodzą zadowolone z usługi. Planuję też przeszkolić się z obsługi lasera frakcyjnego, mam wykształcenie medyczne, więc mogłabym wykonywać niektóre zabiegi. Wówczas będę mogła zastąpić którąś z pracownic, jeśli np. się rozchoruje lub będzie na urlopie – stwierdza Karina Steuer-Jabłukiewicz.
Kim są klienci, którzy przychodzą na zabiegi do Instytutu Zdrowia i Urody Yasumi w Rybniku? – Są to zarówno ludzie bardzo zamożni, jak i ci z mniej zasobnym portfelem. Podkreślają, że ceny usługi w innych salonach kosmetycznych są porównywalne do naszych. Wolą więc zapłacić ciut więcej, ale być obsłużeni na najwyższym poziomie – stwierdza Karina Steuer-Jabłukiewicz. – Na rynku funkcjonujemy niespełna rok. Mamy już grono stałych klientów. Ich pozytywne opinie na temat usług, atmosfery, wystroju i naszej dbałości o każdy szczegół są dla mnie bardzo motywujące, wierzę, że może być tylko lepiej. Kupno działki, budowa instytutu i jego wyposażenie pochłonęło ogromne pieniądze. Zwrot z inwestycji zajmie ponad 10 lat. Ale w tej chwili ma to drugorzędne znaczenie. Obecnie przede wszystkim skupiam się na budowaniu silnego zespołu, tworzeniu grupy zadowolonych klientów, kreowaniu swojego wymarzonego biznesu. Pieniądze przyjdą z czasem i wraz z wiernymi klientami – dodaje.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
To już ostatnia okazja w tym roku, aby spotkać się z setką franczyzodawców pod jednym dachem! Przyjdź jeszcze dziś na Targi Franczyza do Pałacu Kultury i Nauki!
24-26 października w Pałacu Kultury i Nauki możesz poznać 100 sprawdzonych pomysłów na biznes we franczyzie. Przeczytaj relację z targów i przyjdź wybrać franczyzę dla siebie!
Od 24 do 26 października w Pałacu Kultury i Nauki można poznać 100 najciekawszych franczyz w Polsce. Przyjdź i wybierz biznes dla siebie. Śledź relację z targów na żywo.
Już w czwartek zaczynają się jesienne Targi Franczyza! Przyjdź i wybierz biznes dla siebie! Franczyzodawcy czekają od 24 do 26 października w Pałacu Kultury i Nauki.
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
POPULARNE NA FORUM
Biznes z masażystkami z Bali
Jesteśmy salonem masażu i chcielibyśmy zatrudnić 2 masażystów z Bali. Proszę o kontakt z nami pod numerem:+48 789 669 774
Opinie o współpracy z Yasumi
Otworzyłam gabinet Yasumi Instytut Zdrowia i Urody jak żegnałam się z bankiem, kopro, która gdzie jest się pionkiem w grze . Urządzenia wzięłam w leasing. Pracuję z...
Otwieramy park trampolin
Koszt inwestycji to około 1mln zł. "Na zwrot z inwestycji trzeba czekać około roku. Spodziewane przychody w tym biznesie zależą od lokalizacji, przestrzeni, liczby...
Franczyza fitness
Witam, Czy ktoś Państwa miał okazję zostać franczyzobiorcą Studio Figura? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą formą biznesu , ale nie wiem czy na pewno jest to...
Zamiast etatu, własny salon urody
Biznes przyjemny i opłacalny, to super pomysł! Yasumi to znana marka więc klientki chetnie chodzą do ich babinetów...wiem bo mam trzy :)
Opinie o współpracy z Yasumi
Posiadam trzy gabinety Yasumi obecnie i jestem zadowolona ze współpracy. Bardzo dużo pomagaja na początku przed otwarciem a po otwarciu również jest stała opieka. Mam...
Gabinet kosmetyczny
Bardzo popularne są obecnie salony stylizacji paznokci. Niskie nakłady finansowe aby otworzyć Studio Paznokcia i łatwy dostęp do oferty szkoleniowej powoduje coraz...
Trening z maszyną
Ja bym chciała z czegoś takiego skorzystać, ale ceny niestety powalają na kolana.