Na głęboką wodę

Martyna Błaszczyk lubiła swoją pracę. Była etatową kosmetyczką w krakowskim salonie DepilConcept. Jak wspomina miała dobre relacje z klientami, innymi pracownikami i właścicielem salonu. Mówi też, że od początku podobał jej się ten biznes i po cichu marzyła o własnym gabinecie DepilConcept.
– Przyszedł taki moment, w którym zdecydowałam się urzeczywistnić marzenia – wspomina. – Zrezygnowałam z pracy i wraz z partnerem wyjechałam za granicę, żeby zarobić na rozruch własnej firmy.
Jeszcze w czasie pobytu za granicą (w Niemczech i Holandii) Martyna Błaszczyk zaczęła zgłębiać wiedzę o koncepcie i branży kosmetycznej. W sierpniu 2017 roku nawiązała też kontakt z franczyzodawcą DepilConcept i rozpoczęła rozmowy o uruchomieniu własnego gabinetu.
– Dowiedziałam się, że sieć planuje rozwój między innymi w Szczecinie, w którym kończyłam studia – dodaje. – Wtedy pomyślałam, że to jest ten moment i że czas wracać, choć jeszcze nie zgromadziłam całego kapitału na otwarcie biznesu.
Zaraz po powrocie do Polski w grudniu 2017 roku Martyna Błaszczyk podpisała umowę franczyzową i rozpoczęła poszukiwania lokalu, który spełniałby wymogi DepilConcept. Szukała więc lokali przy ruchliwych ulicach w pobliżu centrum miasta i w pasażach handlowych zlokalizowanych na dużych osiedlach. W poszukiwaniach wspierała ją centrala, która pomagałą w analizie każdej lokalizacji wskazując ich wady i zalety. W grudniu przyszła franczyzobiorczyni podpisała umowę franczyzową, wynajęła lokal i rozpoczęła remont, zaś DepilConcept przystąpiło do prac projektowych nad nowym gabinetem.
– Dziś prace remontowe są już na ukończeniu – cieszy się franczyzobiorczyni. – W lokalu jest nowa instalacja elektryczna i hydrauliczna, stawiamy ścianki i montujemy panele. Potem jeszcze malowanie i możemy meblować i przygotowywać gabinet do otwarcia. Cały czas trwa również proces rekrutacji pracowników – dodaje.
Otwarcie swojego gabinetu Martyna Błaszczyk przewiduje na koniec lutego. Mówi, że to dobry czas na rozruch biznesu z jej branży. – Już za chwilę wiosna, okres, w którym klienci bardziej dbają o ciało. Liczę więc na udany start – dodaje.
Martyna Błaszczyk bardzo pozytywnie ocenia zaangażowanie franczyzodawcy w proces otwarcia jej gabinetu. – Z niczym nie zostaję sama, centrala pomogła mi nawet w uzyskaniu finansowania, mimo niewystarczającej historii kredytowej – mówi.
Otwarcie biznesu pod marką DepilConcept kosztuje mniej więcej 120 tys. zł. To kwota potrzebna na zakup licencji z gotowym know-how, urządzenie i wyposażenie czterdziestometrowego lokalu oraz pakiet szkoleń dla franczyzobiorcy i jego pracowników na temat samej usługi, ale także metod efektywnej sprzedaży, marketingu i obsługi klienta. Franczyzobiorczyni potwierdza te wartości.
– Liczyłam po cichu, że zmieszczę się w stu tysiącach, ale chyba będzie trudno. Szacuję, że będzie to bliżej zakładanych 120 tys. zł – mówi Martyna Błaszczyk. – Biznes musi kosztować. Mam nadzieję, że szybko zacznę zarabiać – dodaje.
Według informacji firmy najlepsze gabinety osiągają rentowność w ciągu dwóch tygodni od otwarcia. Czy tak będzie w przypadku Martyny Błaszczyk? Czas pokaże, a my to sprawdzimy.

PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Franczyzodawcy i franczyzobiorcy oraz naukowcy, analitycy, eksperci – oni wszyscy razem kształtują polski rynek franczyzy. Prezentujemy listę wpływowych osób.
W minionym roku średnie obroty salonów DepilConcept w Polsce były na poziomie 60 tys. zł, w tym skoczyły do 94 tys. zł.
Firmy zarządzane przez przedstawicielki płci pięknej to coraz częstsze zjawisko. W jakich konceptach franczyzowych kobiety odnajdują się najlepiej?
W marcowym numerze "WBF" prezentujemy koncepty franczyzowe, w które chętnie inwestują byli pracownicy korporacji. Poza tym opisujemy m.in. biznesy idealne dla przedsiębiorczych kobiet.
Najpierw troje dzieci, potem własny biznes – taką drogę przeszła franczyzobiorczyni marki DepilConcept. Jak sobie radzi dzisiaj?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Lawenda to zioło, które można wykorzystać na wiele sposobów. Mnogość zastosowań sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na jej uprawę.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Wzory umów
Kodano Optyk gwarantuje franczyzobiorcom marżę na poziomie minimum 60 proc. W przypadku gdy takiej marży nie uda się osiągnąć - franczyzodawca refunduje różnicę.
Echa artykułu w Gazecie Wyborczej
POPULARNE NA FORUM
Franczyza fitness
Witam, Czy ktoś Państwa miał okazję zostać franczyzobiorcą Studio Figura? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą formą biznesu , ale nie wiem czy na pewno jest to...
Zamiast etatu, własny salon urody
Biznes przyjemny i opłacalny, to super pomysł! Yasumi to znana marka więc klientki chetnie chodzą do ich babinetów...wiem bo mam trzy :)
Opinie o współpracy z Yasumi
Posiadam trzy gabinety Yasumi obecnie i jestem zadowolona ze współpracy. Bardzo dużo pomagaja na początku przed otwarciem a po otwarciu również jest stała opieka. Mam...
Gabinet kosmetyczny
Bardzo popularne są obecnie salony stylizacji paznokci. Niskie nakłady finansowe aby otworzyć Studio Paznokcia i łatwy dostęp do oferty szkoleniowej powoduje coraz...
Trening z maszyną
Ja bym chciała z czegoś takiego skorzystać, ale ceny niestety powalają na kolana.
Zamiast etatu, własny salon urody
Jeśli tylko czuje się ktoś na siłach do rozkręcania takiego biznesu i przede wszystkim, zna się na tym to jak najbardziej.
Opinie o współpracy z Yasumi
Witam. Czy współpraca z yasumi się opłaca ? Zastanawiam się nad podjęciem współpracy. Proszę o odp.
Manicure "pod ręką"
bez przesady