Wymagania wobec przyszłego agenta / Franczyzobiorcą Viviamo może zostać każda przedsiębiorcza osoba, posiadająca co najmniej średnie wykształcenie. Doświadczenie w branży ubezpieczeniowej nie jest niezbędne.
Piątek
26.03.2021
Marta Życzewska wiodła spokojne życie na etacie. Dziś jest franczyzobiorczynią Viviamo. Czy opłaciło jej się przeprowadzić rewolucję w życiu zawodowym?
 

Marta Życzewska pracowała w salonie samochodowym w Ełku. Sprzedawała samochody oraz polisy ubezpieczeniowe. Po 10 latach takiej pracy czuła się wypalona zawodowo i szukała nowych wyzwań.  

– Czułam, że moja kariera w branży motoryzacyjnej dobiega końca  wspomina. – Kusiła mnie perspektywa czegoś nowego, ale też nie chciałam zaczynać zupełnie od zera. Postawiłam na ubezpieczenia, bo to dziedzina, w której czułam się pewnie. Decyzję o własnej działalności podjęłam dość spontanicznie.

Marta Życzewska czuła, że powinna nawiązać współpracę z jakimś franczyzodawcą. Jak mówi, potrzebowała poczucia bezpieczeństwa i wsparcia. Wybór padł na Viviamo, jedną z największych sieci biur ubezpieczeniowych w Polsce.

Franczyzobiorczyni wspomina, że uruchomienie biura zajęło jej nieco ponad miesiąc. Po zatwierdzeniu lokalu przez franczyzodawcę i podpisaniu umowy, mogła przystąpić do prac adaptacyjnych. Do przygotowanego lokalu Viviamo dostarczyło niezbędne wyposażenie. Franczyzodawca sfinansował również oklejenie samochodu i telewizor oraz dostarczył materiały reklamowe. Marta Życzewska mówi, że całość inwestycji z jej strony zamknęła się w kwocie 12 tys. zł.

Zdobyć zaufanie klienta

Multiagencja Marty Życzewskiej pod szyldem Viviamo ruszyła w lutym 2019 roku. Franczyzobiorczyni wspomina, że pierwszy rok nowej działalności był dla niej bardzo trudny.

 Agent ubezpieczeniowy musi mieć bazę klientów, których obsługuje i którym może zaproponować przedłużenie umowy lub nowy produkt – mówi.  Ja byłam nowa. Nie miałam własnej marki i rozpoznawalnego nazwiska. Największym wyzwaniem było zdobycie zaufania nowych klientów. Mój pierwszy rok pracy na swoim był walką o rynek i walką o siebie. Mogę powiedzieć, że wygrałam tę bitwę. W drugim roku działalności poczułam się zdecydowanie bezpieczniej.

Dywersyfikacja = bezpieczeństwo

To bezpieczeństwo widać również w specyfice portfela klientów Viviamo w Ełku. Franczyzobiorczyni mówi, że o ile na początku działalności większość jej sprzedaży stanowiły ubezpieczenia komunikacyjne, to dziś posiada zdecydowanie bardziej zdywersyfikowany portfel. Według niej około połowy stanowią ubezpieczenia komunikacyjne, po 20 proc. polisy firmowe i majątkowe, zaś 10 proc. polisy na życie. Marta Życzewska dodaje, że multiagencja to dobry format biznesowy w branży ubezpieczeń. – Dzięki dostępowi do ofert trzydziestu towarzystw zawsze mogę dobrać produkt odpowiadający potrzebom moich klientów  dodaje.

Franczyzobiorczyni mówi, że decydując się na franczyzę Viviamo bardzo liczyła na wsparcie w nowej dla niej branży. – Nie zawiodłam się stwierdza Życzewska. – Największym atutem jest dla mnie fachowa wiedza i pomoc zawsze dostępna w centrum wsparcia agentów Viviamo, które pomaga mi rozwiązywać bieżące problemy. Zawsze też mogę liczyć na wsparcie marketingowe: plakaty, ulotki, personalizowane gadżety, oraz co bardzo ważne, sponsoring lokalnych eventów.

Marta Życzewska zapewnia, że nie żałuje spontanicznie podjętej decyzji dwa lata temu. Nie bała się wyzwań. Większą obawę budziła w niej porażka mentalna niż finansowa klęska. Zastanawiała się również czy polubi swoje nowe zajęcie. Dziś już zna odpowiedź. Twierdzi, że czuje się spełniona i z przyjemnością zaczyna dzień w pracy. Dziś jeszcze pracuje solo, ale powoli dojrzewa do decyzji o zatrudnienia pracownika do pomocy.

Własna multiagencja Viviamo

Viviamo to jedna z największych sieci biur ubezpieczeniowych w Polsce. Obecnie liczy 90 placówek, w tym trzy własne. Franczyzobiorcą Viviamo może zostać każda przedsiębiorcza osoba, posiadająca co najmniej średnie wykształcenie. Doświadczenie w branży ubezpieczeniowej nie jest niezbędne, ale stanowi istotny atut i znacznie ułatwia start. Inwestycja w biuro ubezpieczeniowe pod marką Viviamo powinna zamknąć się w kwocie 10 tys. zł. Może też być niższa, jeśli przyszły franczyzobiorca posiada własny lokal, który nie wymaga dużego remontu. Franczyzodawca oczekuje od przyszłego partnera znalezienia odpowiedniego lokalu i po akceptacji centrali, podstawowej adaptacji według instrukcji firmy. Viviamo należy do franczyzodawców, którzy inwestują w lokale swoich partnerów. Firma na własny koszt przygotowuje projekt lokalu, dostarcza też wizualizację zewnętrzną i wewnętrzną oraz meble i znaczną część wyposażenia biura. Wartość tego wsparcia firma wycenia na 15-18 tys. zł.

 

WIZYTÓWKA VIVIAMO

Sieć placówek ubezpieczeniowych.

  • placówki własne: 3
  • placówki franczyzowe: 90 
  • kwota inwestycji: około 10 tys. zł

Marta Życzewska, franczyzobiorczyni Viviamo / "Dzięki dostępowi do ofert trzydziestu towarzystw zawsze mogę dobrać produkt odpowiadający potrzebom moich klientów".
doradca we franczyzie