Browar i restauracja w jednym

Biznes wymyślony w pandemii / Projekt browaru restauracyjnego pod marką Browar Korona powstał w 2020 roku.
Poniedziałek
18.11.2024
Połączenie restauracji z produkcją piwa przyciąga klientów. Browar Korona postanowił to wykorzystać.
 

Restauracja, w której można zjeść zarówno pizzę, jak i dania z wyższej półki, a do tego wypić prawdziwe, świeżo warzone piwo rzemieślnicze – to pomysł właścicieli marki Maxi Pizza na nową sieć.

Szeroka oferta

Projekt browaru restauracyjnego pod marką Browar Korona powstał w 2020 roku.

– Zauważyliśmy, że goście oczekują czegoś więcej niż tylko restauracji. Coraz częściej szukają kraftowego piwa, fajnego klimatu, ekskluzywnej obsługi. I są gotowi, żeby za to zapłacić – mówi Karol Molenda, odpowiedzialny za rozwój franczyzy Browaru Restauracyjnego – Browar Korona w spółce Maxipizza.

Od pomysłu do realizacji minęły dwa lata i w 2022 roku ruszył pierwszy lokal własny w Kielcach. Koncept szybko zyskał wielu zwolenników.

– Niemal od początku nasz lokal przyciąga tłumy gości. W ostatnim czasie zabudowaliśmy ogródek pergolą, żeby mógł przyjmować klientów przez cały rok – opowiada Karol Molenda.

Kluczem do jego sukcesu jest z jednej strony bogata oferta. Browar Korona proponuje szerokie menu – od popularnej pizzy, do sezonowanych steków za kilkaset złotych. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Ponadto atrakcyjność restauracji znacznie zwiększa jej połączenie z produkcją piwa.

– To się przekłada na obroty. Piwo produkowane na miejscu umożliwia pominięcie pośredników w jego sprzedaży z dużych koncernów. A dla gości ten trunek produkowany na miejscu jest dużą atrakcją – mówi Karol Molenda.

Goście Browaru Korona mogą nie tylko spróbować świeżo warzonego piwa, ale i dowiedzieć się więcej o jego produkcji. W lokalu zawsze jest osoba, która opowie o piwie i oprowadzi po browarze.

– W naszym browarze warzymy piwa wyłącznie rzemieślniczymi metodami, z surowców sprowadzanych z Bawarii. Obecnie mamy w ofercie siedem stylów piwnych, ale nie wykluczamy, że w przyszłości będzie ich więcej. Wśród nich są m.in.: pils, IPA czy dunkel. Mamy też piwo bezalkoholowe – mówi Karol Molenda.

Poważna inwestycja

Duże zainteresowanie lokalem podsunęło właścicielom pomysł, żeby spróbować swoich sił we franczyzie. Ruszyła ona kilka miesięcy temu. W jej ramach franczyzodawca zapewnia projekt lokalu i całego zaplecza, wykonawców, linię browarniczą, dostawców, szkolenia, receptury.

– Pomagamy we wszystkim, co się wiąże z produkcją piwa, włącznie z pozyskiwaniem odpowiednich dokumentów i rozliczaniem się w urzędach. Taka działalność wymaga comiesięcznego składania deklaracji do urzędu skarbowego i wypełniania szczegółowej dokumentacji. W tym też pomagamy i uczymy naszych partnerów, tak, żeby w przyszłości mogli się tym zajmować samodzielnie – tłumaczy Karol Molenda.

Cała inwestycja w taki browar restauracyjny to koszt rzędu od 3,5 mln zł.

– Nasz lokal był w stanie deweloperskim, więc musieliśmy go wyposażyć od zera. Ale w przypadku, kiedy jest wykończony i trzeba go tylko dostosować do naszych wymagań, inwestycja może być niższa, choć nie wyniesie mniej niż 3,5 mln zł – mówi Karol Molenda.

Koszty są spore, bo lokal musi mieć min. 350 mkw. Optymalna wielkość to 500 mkw. z dużym ogródkiem i parkingiem. Znacznym kosztem jest także instalacja browarnicza, która jest produkowana na zamówienie w Monachium.

– Produkcja trwa około dziewięciu miesięcy od momentu zamówienia. W tym czasie należy przystosować lokal. Warto ją zainstalować, bo dzięki temu pomijamy pośredników, którzy sprzedają piwo, a poza tym goście wolą pić trunki kraftowe – mówi Karol Molenda.

Browar Korona najlepiej się sprawdzi w miejscowościach od 100 tys. mieszkańców. Na zwrot trzeba poczekać około 2,5 roku. Opłaty franczyzowe oraz warunki współpracy są negocjowane indywidualnie.

– Będą to procentowe opłaty liczone od obrotu, ale przewidujemy 18-miesięczną bonifikatę. Przez ten czas nowi partnerzy będą zwolnieni z opłat – mówi Karol Molenda.

Duże pole do popisu

Nie trzeba mieć doświadczenia w produkcji piwa, żeby otworzyć Browar Korona. Franczyzodawca zapewni odpowiednie szkolenia.

– Szkolimy zarówno w zakresie przygotowywania dań, jak i produkcji piwa. Współpracujemy też z Krakowską Szkołą Browarniczą – mówi Karol Molenda.

W restauracji trzeba zatrudnić około 25 osób. Jeśli partner planuje obsługiwać także dowozy, to trzeba pomyśleć o dodatkowych etatach dla osób, które zajmą się dostawą.

– Nasza restauracja własna oferuje zarówno sprzedaż na miejscu, jak i odbiory własne i dowozy. Opcja dostarczenia produktów do klienta to dodatkowy atut, który daje nam możliwość wstawiania naszego piwa choćby do sklepów czy pubów – mówi Karol Molenda.

Dowozy umożliwiły sieci Maxi Pizza, prowadzonej przez spółkę Maxipizza, działanie bez uszczerbku w czasie pandemii.

– Liczymy, że Browar Korona ma jeszcze większe szanse na rozwój niż pizzeria. Menu jest bardzo szerokie i zaspokaja gusta nawet najbardziej wymagających klientów – tłumaczy Karol Molenda.

Nie wyklucza on otwierania kolejnych lokali własnych w ramach sieci spółki. Prowadzi już kilka rozmów z osobami zainteresowanymi współpracą we franczyzie.

– Myślę, że nasz koncept ma duże szanse na rozwinięcie skrzydeł. W Kielcach prowadzimy pierwszy i jedyny browar restauracyjny. W Polsce podobne koncepty już działają, ale wciąż są niszą. W wielu miastach nie ma ich w ogóle. Widzimy w tym zakresie duże pole do popisu – podsumowuje Karol Molenda.

 

OTWIERAMY BROWAR KORONA

KOSZTY INWESTYCYJNE

  • zakup i wyposażenie lokalu: od 3 mln zł
  • inne: od 500 tys. zł

RAZEM: 3,5 mln zł

KOSZTY MIESIĘCZNE

  • zatrudnienie pracowników: 130 tys. zł
  • media: 20 tys. zł
  • koszty prowadzenia działalności: 200 tys. zł
  • podatki, akcyza, ZUS, serwis: 90 tys. zł

RAZEM: 440 tys. zł

SPODZIEWANE PRZYCHODY MIESIĘCZNE

Miesięcznie można liczyć na przychód rzędu 500 tys. zł. Jeśli sprzedajemy browar, także do zewnętrznych podmiotów, to może dać dodatkowe 50 tys. zł.

RAZEM: 550 tys. zł

SPODZIEWANE DOCHODY MIESIĘCZNE

550 tys. zł minus 440 tys. zł

DOCHÓD PRZED OPODATKOWANIEM

110 tys. zł

Przedstawione zestawienie jest jedynie przykładowe – sugerujemy wykonanie własnego biznesplanu dla konkretnych warunków biznesowych.


Karol Molenda, odpowiedzialny za rozwój franczyzy Browaru Korona / " Niemal od początku nasz lokal przyciąga tłumy gości. W ostatnim czasie zabudowaliśmy ogródek pergolą, żeby mógł przyjmować klientów przez cały rok".
Dominika Pronarska
dziennikarz