Zainwestuj w formę i urodę – franczyzy beauty i fitness

Gotowa franczyza w fitness i beauty to dziś coraz popularniejsza ścieżka dla , które chcą wejść w biznes z gotowym modelem i wsparciem doświadczonego partnera. Na Targach Franczyza 23-24 października w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie swoją ofertę zaprezentują sieci z sektora zdrowia, urody i aktywności fizycznej, m.in. Xtreme Fitness Gyms, Fit+, Depilacja.pl czy YASUMI. To okazja, by przyjrzeć się różnym modelom franczyzowym – od butikowych studiów fitness i w pełni zautomatyzowanych siłowni, przez salony wellness i depilacji laserowej, po nowoczesne solaria – oraz sprawdzić, jak wyglądają inwestycje, potencjał zysku i wsparcie operacyjne oferowane franczyzobiorcom.
Franczyzodawca, który stawia na technologię
Depilacja.pl funkcjonuje na rynku beauty od dziewięciu lat. Ma salony w 40 miastach w Polsce i plany na kolejne otwarcia, jeszcze w tym roku. Marka stawia na własną technologię depilacji laserowej oraz zintegrowany system zarządzania CRM. Ponadto oferuje dodatkowe narzędzia: infolinię (która sprzedaje, potwierdza wizyty i odpowiada na pytania klientów) i mobilną aplikację połączoną z kampaniami internetowymi w celu pozyskania nowych klientów na rynkach lokalnych w całej Polsce.
– Nasze gabinety funkcjonujące w sieci franczyzowej pokazują, że oferta jest idealnie dostosowana do zapotrzebowania salonów kosmetycznych w większych i mniejszych miastach. Nie wymagamy remontu gabinetu, urządzenie, jego serwis, szkolenia i wsparcie opiekuna jest bezpłatne. Dodatkowo dostarczamy nowych klientów do partnerów poprzez sprzedaż online oraz infolinię, co buduje znaczącą przewagę gabinetów na lokalnym rynku – mówi Kamil Miciałkiewicz, franchise growth manager Depilacja.pl.
Koncept Depilacja.pl to biznes adresowany do właścicieli już funkcjonujących salonów kosmetycznych, chcących poszerzyć swoją ofertę o depilację laserową oraz kosmetologów i kosmetyczki planujące otwarcie własnego biznesu. – Znamy problemy salonów kosmetycznych m.in.: nieregularność wizyt i puste miejsca w grafiku, brak środków na zakup i późniejsze serwisowanie profesjonalnego sprzętu do depilacji laserowej, brak wystarczającej wiedzy na temat marketingu internetowego, który wymaga ciągłej aktualizacji. Dlatego tak stworzyliśmy ofertę, aby kompleksowo odpowiedzieć na szerokie zapotrzebowanie, dając technologię, klientów i rozpoznawalną markę jako partnera – podkreśla Kamil Miciałkiewicz. – Należy pamiętać, że zysk z biznesu na rynku beauty nie jest oparty wyłącznie na samym urządzeniu. Aby zarabiać, potrzebujemy połączyć je z wiedzą, wysoką jakością obsługi i tym, co tylko my oferujemy na rynku – systemem opartym na technologii, łączącym zarządzanie i marketing oraz pozyskiwanie nowych klientów.
Rozpoczęcie współpracy to inwestycja rzędu 75 tys. zł netto. W tej kwocie franczyzobiorca otrzymuje laserowe urządzenie do depilacji, know-how operacyjne i marketingowe, szkolenie wstępne. – Nie jest wymagany remont lokalu, więc współpraca może się rozpocząć już od momentu dostarczenia urządzenia i szkolenia personelu – dodaje Kamil Miciałkiewicz. – A zysk, przy odpowiednim zaangażowaniu franczyzobiorcy, pojawia się już w pierwszym miesiącu.
Globalny fitness w polskiej franczyzie
F45 Training to globalna sieć butikowych studiów fitness, wywodząca się z Australii. Oferuje treningi grupowe opracowane przez ekspertów, wsparte technologią i zautomatyzowanym systemem zarządzania. Wszystkie treningi są przygotowywane przez centralny zespół ekspertów F45 w Australii: sportowców, fizjoterapeutów i trenerów. Zajęcia są prowadzone w małych grupach, a ćwiczenia wyświetlane na ekranach. Klient korzysta z aplikacji, grywalizacji i pulsometru, a postępy śledzi przez system LIONHEART. W przeciwieństwie do klasycznych siłowni, które bazują na dużej liczbie ćwiczących, F45 działa na zasadzie mniejszej, ale bardziej zaangażowanej społeczności – 150 do 250 klubowiczów. Klient nie kupuje dostępu do maszyn, lecz zaplanowany proces: trening, motywację, informację zwrotną dotyczącą postępów.
Marka jest obecna w ponad 70 krajach i obsługuje ponad 2,5 tys. lokalizacji na całym świecie. Klub pod tym szyldem prowadzi m.in. aktor Mark Wahlberg. A teraz marka udostępnia swoją licencję na biznes polskim franczyzobiorcom. Według danych sieci koszt uruchomienia studia F45 zaczyna się od 300 tys. zł, a pełna inwestycja (w zależności od standardu wykończenia lokalu) może sięgnąć 600 tys. zł. Wstępna opłata licencyjna wynosi 160 tys. zł, a opłata bieżąca to 8 proc. przychodów. Zwrot z inwestycji następuje zazwyczaj w ciągu 18-36 miesięcy, choć – jak podają przedstawiciele sieci – rentowność często pojawia się już po pierwszym miesiącu działalności.
F45 kieruje swoją ofertę do przedsiębiorców, którzy niekoniecznie mają doświadczenie w branży fitness. Wystarczy kapitał własny (min. 300 tys. zł), gotowość do prowadzenia zespołu i chęć rozwijania lokalnej społeczności wokół studia. Sieć pomaga na każdym etapie: od wyboru i aranżacji lokalizacji (180-250 mkw., min. 3,2 m wysokości), po rekrutację zespołu i kampanie marketingowe. Lokalizacje są zawsze zatwierdzane przez centralę, a wynajem podpisywany bezpośrednio przez franczyzobiorcę, co eliminuje ukryte koszty pośredników. – Franczyzobiorcy muszą utrzymywać standardy marki, ale otrzymują wszystko, by to zrobić. Regularne szkolenia, platforma edukacyjna, stałe wsparcie operacyjne i marketingowe. Najważniejsze to być zaangażowanym, bo to biznes premium, który daje też premium zwroty – mówi Tomasz Czarnecki, Head of Franchise Sales F45 Poland.
F45 ma trzy własne kluby w Warszawie, a za chwilę zostaną otwarte dwie pierwsze placówki franczyzowe – w Poznaniu i we Wrocławiu. Na początek przyszłego roku zaplanowane jest też uruchomienie studia franczyzowego marki w Krakowie.
Pasywny dochód z Fit+
Fit+ to międzynarodowa sieć w pełni zautomatyzowanych i bezobsługowych siłowni oraz biznes franczyzowy z pasywnym dochodem, bez konieczności osobistego zaangażowania. Każda placówka podłączona jest do systemu informatycznego, który pozwala na zdalne zarządzanie biznesem. Funkcjonowanie siłowni opiera się na zaawansowanych rozwiązaniach IT i narzędziach cyfrowych wraz z obrotem bezgotówkowym, niezbędnym w systemie bezobsługowym. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom, franczyzobiorcy Fit+ w Polsce to bardzo często mieszkańcy miejscowości oddalonych od własnych siłowni o kilkaset kilometrów.
To, co jeszcze wyróżnia sieć, to strategia rozwoju, która koncentruje się na małych aglomeracjach, gdzie liczba mieszkańców zaczyna się nawet od 1 tys. osób. Są dwa najważniejsze kryteria, które decydują o możliwości rozwoju siłowni Fit+ w konkretnej lokalizacji. To topografia danej miejscowości i okolicy oraz poziom zamożności mieszkańców. Siłownie często obejmują zasięgiem sąsiednie miasta i wsie, skąd dojeżdżają klubowicze. Dlatego też czas dojazdu samochodem do siłowni powinien trwać nie dłużej niż 20 minut. – Nie liczę odległości w kilometrach, tylko czas dojazdu. Dystans może być mały, ale trudny do pokonania i czasochłonny, np. ze względu na rzekę lub układ tras dojazdowych – czy lokalną drogą, czy też obwodnicę – mówi Marcin Dobrowolski, masterfranczyzobiorca sieci Fit+ w Polsce.
Fit+ pozytywnie odnosi się do lokalnej konkurencji, której obecność oznacza zaszczepioną w mieszkańcach danych miejscowości kulturę ćwiczenia i dbałości o zdrowie. Nie trzeba ich edukować w tej kwestii, dzięki czemu szybko dołączają do siłowni Fit+. – Jesteśmy nowoczesnymi siłowniami z profesjonalnym i nowym sprzętem. Siłownie, które działają w małych miejscowościach, mają zazwyczaj co najmniej 20 lat i dysponują przestarzałymi urządzeniami. W związku z tym ich użytkownicy przechodzą do Fit+, które oferuje nową jakość – wyjaśnia Marcin Dobrowolski. Dotyczy to także niezależnych trenerów, którzy rezygnują ze starej siłowni na rzecz Fit+. Dzięki temu placówki Fit+ szybko zyskują dodatkowych klientów, ponieważ jeden trener może przyprowadzić do siłowni nawet kilkadziesiąt osób.
Miejscowości, które odpowiadają wytycznym Fit+ jest w Polsce ponad 1 tys., nie licząc obrzeży dużych miast. Obecnie funkcjonuje dziewięć siłowni Fit+, cztery są w budowie. W każdym roku koncept chce otwierać ok. 20 nowych siłowni i mieć ich przynajmniej 100 w ciągu 3-4 lat.
Niedawno marka nawiązała współpracę z producentem nowoczesnego sprzętu do ćwiczeń Shua, opartego na rozwiązaniach AI. W tej chwili Shua to najważniejszy gracz w Azji, który wchodzi właśnie do Europy. Fit+ jest jedną z pierwszych europejskich firm i jedyną w Polsce, która zaopatruje siłownie w sprzęt pochodzący bezpośrednio od azjatyckiego producenta. Są to m.in. maszyny do cardio: orbitreki, rowery stacjonarne, maszyny stosowe czy bieżnie. – Maszyny Shua wyróżnia ich pełna współpraca z użytkownikiem. Bieżnia analizuje m.in. bieg pod względem technicznym, jak np. ustawienie stóp podczas biegu oraz ich siłę nacisku – opowiada Marcin Dobrowolski.
Urządzenia tej jakości spotkać można w najdroższych siłowniach w dużych miastach, natomiast małe lokalne siłownie nie chcą inwestować w sprzęt z najwyższej półki. Sieć FIT+ chce to zmienić, aby mieszkańcy mniejszych miast zyskali jakość treningów na światowym poziomie.
Zdaniem Marcina Dobrowolskiego, branża siłowni w Polsce ma przed sobą jeszcze co najmniej 30 lat rozwoju. Mimo rosnącej popularności sportowego trybu życia, tylko 9 proc. społeczeństwa jest aktywnych sportowo, podczas gdy w Niemczech jest to 18 proc., a w krajach Skandynawii nawet 30 proc. – Prawdopodobnie do poziomu Niemiec dojdziemy za 2-3 lata. W Polsce najbardziej aktywną grupą, która korzysta z siłowni i klubów fitness, są 30-, 40-, 50-latkowie. Natomiast w innych europejskich krajach spektrum ćwiczących jest znacznie szersze, obejmując 60-70, a nawet 80-latków. W tej chwili emeryci w Polsce są raczej nieobecni w siłowniach. Grupa ta będzie się dopiero tworzyć – mówi Marcin Dobrowolski.
Kwota inwestycji w placówkę wynosi od 499 tys. zł za wersję standardową do 599 tys. zł za sprzęt premium, ale na start trzeba mieć 150-200 tys. zł kapitału własnego. Resztę można sfinansować leasingiem. Biznes zwraca się do trzech lat. Jak twierdzi Marcin Dobrowolski, małe miasta nie ograniczają liczby potencjalnych klientów. Z siłowni Fit+ korzystają nie tylko lokalni mieszkańcy, ale także osoby z pobliskich miasteczek. Tak więc nie ma limitu abonentów siłowni. – Ludzie w małych miasteczkach chcą ćwiczyć, tylko nie mają profesjonalnych miejsc. Chcemy wypełnić tę lukę – mówi Marcin Dobrowolski.
Własny klub Nano Gym
Nano Gym to koncept klubów fitness dla miejscowości od 10 tys. mieszkańców oraz nowych osiedli w większych miastach. Sieć wyróżnia się niskim progiem wejścia, wysokim potencjałem zysku i brakiem opłat franczyzowych.
Do wyboru są trzy rozwiązania. Nano Gym Fitness Klub to kompletna siłownia od 149 900 zł netto, z trzema kanałami przychodów i przewidywanym przez franczyzodawcę miesięcznym zyskiem 30-50 tys. zł. Nano Gym Pilates to studio pilatesu z treningiem funkcjonalnym, rentowne już przy ośmiu klientach miesięcznie, inwestycja od 70 tys. zł netto, z dostępem do aplikacji motywacyjnej Nano Bit. Nano Gym System to aplikacja umożliwiająca wyświetlanie treningów na smartTV oraz zarządzanie zajęciami z telefonu lub komputera, zawierająca kilkadziesiąt gotowych treningów i ponad 500 ćwiczeń z użyciem standardowych akcesoriów.
Sieć wspiera właścicieli w każdym etapie otwarcia klubu: zapewnia know-how, szkolenia, projekt lokalu, wyposażenie, montaż i serwis sprzętu, a także marketing w początkowym okresie działalności. Możliwe jest finansowanie inwestycji leasingiem, a aplikacje są w pierwszym roku gratis.
Nano Gym posiada jednostkę własną i 39 klubów franczyzowych (w tym dziewięć pełnowymiarowych i trzy w realizacji). Lokal powinien znajdować się w promieniu 10 minut od miejscowości powyżej 10 tys. mieszkańców, najlepiej przy dużym osiedlu.
Inwestycja w zdrowie i relaks
Nuga Best to międzynarodowa marka z Korei Południowej, obecna w ponad 70 krajach i posiadająca sieć ponad 3,5 tys. salonów. W Polsce działa od 2006 roku i obecnie liczy 17 lokalizacji, a wiosną 2026 roku planowane jest otwarcie kolejnych sześciu. Koncept Nuga Best łączy zdrowie, technologię i profilaktykę w ramach profesjonalnych salonów wellness.
Podstawą działalności są nowoczesne urządzenia masujące z Ceramiką Tourmaniową, które wspierają naturalne odprężenie mięśni, poprawę krążenia oraz bezpieczne rozciąganie kręgosłupa. Klienci korzystają z sesji masażu, uczestniczą w prezentacjach i indywidualnych spotkaniach informacyjnych, poznając sposoby efektywnego korzystania z urządzeń.
Franczyzobiorca prowadzi lokal Nuga Best w oparciu o sprawdzony i prosty w zarządzaniu model biznesowy, który pozwala generować stabilny przychód już od pierwszych miesięcy działalności – zapewnia franczyzodawca.
Minimalna kwota inwestycji wynosi 25 000 EUR (około 110 tys. zł) i obejmuje kompletny pakiet startowy. W jego ramach znajduje się zakup urządzeń masujących, adaptacja i remont lokalu o powierzchni 120-150 m², wyposażenie wnętrza oraz materiały promocyjne. Franczyzobiorca otrzymuje także pełne wsparcie operacyjne, marketingowe i szkoleniowe od zespołu Nuga Best Polska.
Solarium we franczyzie
Paradaise Studio Solarium, polska marka z branży beauty, działa od 2009 roku i właśnie rozpoczęła budowę sieci franczyzowej. Pierwszy salon powstał we Wrocławiu, a w początkowym okresie odwiedzało go 30-40 klientów dziennie. – Po kilku latach liczba ta wzrosła do około 100-120 – mówi Beata Bielecka-Zięba, właścicielka marki.
Coraz więcej osób korzysta z solarium nie tylko w celach estetycznych. – Mamy klientów, którzy pojawiają się raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie albo raz na miesiąc. To osoby, które czują, że solarium im pomaga. Działa na nich antystresowo, poprawia nastrój, a często także odporność – podkreśla Bielecka-Zięba. W salonach kładziony jest nacisk na bezpieczne opalanie zgodne z unijnymi regulacjami oraz edukację klientów w zakresie pielęgnacji skóry i stosowania odpowiednich kosmetyków.
Solaria wciąż uzupełniają rynek w stosunku do alternatyw, takich jak opalanie natryskowe. – To usługa znacznie droższa i mniej przewidywalna pod względem efektów. Klienci korzystają z niej okazjonalnie, zazwyczaj przed ważnymi wydarzeniami – ocenia właścicielka Paradaise Studio. Koszt jednej minuty w solarium w Paradaise Studio wynosi średnio 3,50-5 zł, a standardowa sesja trwa około 10 minut.
Franczyzodawca przewiduje kilka formatów: studio z czterema lub sześcioma kabinami, możliwa jest adaptacja istniejącego lokalu lub otwarcie nowego punktu. Koszt inwestycji zaczyna się od 149 900 zł (bez urządzeń), urządzenia opalające to dodatkowy wydatek od 120 do 360 tys. zł, który można sfinansować leasingiem. – Potencjalny franczyzobiorca powinien mieć środki na inwestycję, lubić ten rodzaj działalności i być zaangażowany – podkreśla Bielecka-Zięba.
Franczyzodawca oferuje wsparcie w analizie lokalizacji, aranżacji wnętrza, montażu sprzętu, szkoleniach personelu, marketingu i zarządzaniu studiem, a także pakiet startowy kosmetyków i system do obsługi punktu z roczną licencją. Marka kieruje ofertę do osób z kapitałem, zarówno początkujących przedsiębiorców, jak i inwestorów z branży beauty.
Ekspansja Xtreme Fitness Gyms
Xtreme Fitness Gyms ma sieć liczącą blisko 130 klubów działających w całej Polsce. Ten rok chce zamknąć liczbą mniej więcej 170 lokalizacji. Oznacza to, że tylko w 2025 roku otworzy niemal 70 nowych klubów – średnio jeden obiekt co pięć dni. – Jeszcze dwa lata temu otwieraliśmy sześć klubów rocznie, a dziś sześć miesięcznie. Ta dynamika najlepiej obrazuje skalę transformacji, jaką przeszliśmy – zauważa Filip Puchalski, commercial director Xtreme Brands. – Na 2026 rok mamy już w tej chwili zaplanowane blisko 40 nowych lokalizacji.
Około 90 proc. klubów działa we franczyzie. Marka chce wykorzystać potencjał mniejszych miast – do 100 tys. mieszkańców. – Z naszych analiz wynika, że w Polsce aż 1,8 tys. gmin nie ma dostępu do profesjonalnej infrastruktury fitness – dodaje Filip Puchalski.
Ale Xtreme Fitness Gyms wchodzi też do dużych miast. We wrześniu otworzył pierwszy klub w Warszawie, a do końca roku w stolicy będą działały cztery. Marka wkracza też m.in. do Krakowa, Wrocławia i Trójmiasta.
Kluby podzielone są na wyspecjalizowane strefy treningowe: od wolnych ciężarów i maszyn siłowych, przez strefy cardio wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt, po przestrzenie funkcjonalne do treningu ogólnorozwojowego. – Coraz większym zainteresowaniem cieszy się także Xtreme 10X Training, nasz unikalny format szybkiego i intensywnego treningu, który odpowiada na potrzeby osób ceniących efektywność i oszczędność czasu. W klubach jest też oferta różnych zajęć grupowych – wylicza Szymon Okrojek, operations director Xtreme Brands. – Klubowicze Xtreme Fitness Gyms korzystają także z naszej aplikacji mobilnej, dzięki której mogą planować treningi, rezerwować zajęcia, śledzić postępy i korzystać z narzędzi motywacyjnych.
Oferta franczyzowa Xtreme Fitness jest skierowana i do doświadczonych przedsiębiorców, i do osób bez takiego doświadczenia. Franczyzodawca bierze na siebie poszukiwanie i dobór lokalizacji. Wkład własny, jakim powinien dysponować franczyzobiorca, aby otworzyć klub to min. 450 tys. zł. Końcowy koszt inwestycji zależy od lokalizacji, sprzętu i wielkości obiektu, ale można wspomagać się finansowaniem zewnętrznym. – Franczyzobiorcy otrzymują pełne wsparcie zarówno na etapie przygotowań do otwarcia klubu, jak i w trakcie całej współpracy. Zapewniamy dostęp do sprawdzonych dostawców i partnerów, koordynujemy proces wyposażenia oraz wdrożenia systemów IT i obsługi klienta. Na kilka tygodni przed otwarciem organizujemy intensywne szkolenia dla właściciela i jego zespołu: od zarządzania klubem, przez sprzedaż i marketing, aż po standardy obsługi – informuje Szymon Okrojek. – Aktywnie prowadzimy przedsprzedaż karnetów, dzięki czemu w dniu otwarcia klub startuje już z gronem pierwszych klientów. To pozwala generować przychody od samego początku i w wielu przypadkach skraca czas potrzebny do osiągnięcia rentowności. Przez cały czas trwania współpracy franczyzobiorcy mają do dyspozycji opiekunów biznesowych, centralne kampanie marketingowe i PR, bieżące doradztwo operacyjne oraz programy szkoleniowe rozwijające kompetencje menedżerów i trenerów. Wspieramy partnerów także w analizie wyników finansowych, optymalizacji kosztów i wprowadzaniu nowych rozwiązań technologicznych.
Franczyzodawca, oprócz klubów fitness, rozwija też sieć sal zabaw dla dzieci Xtreme KiDS. Do końca roku ma działać ok. 15 takich sal. W modelu Xtreme KiDS próg wejścia we franczyzę wynosi mniej więcej 475 tys. zł.
Franczyza z branży beauty
Yasumi to marka z ponad 20-letnim doświadczeniem na polskim rynku usług beauty. Obecnie sieć obejmuje ponad 160 gabinetów działających w modelu franczyzowym – zarówno Instytutów Zdrowia i Urody, jak i Yasumi Beauty Point. – Silna rozpoznawalność marki, ustandaryzowane procedury i stale rozwijana oferta usług sprawiają, że nasz koncept jest jednym z najbardziej stabilnych modeli franczyzowych w sektorze beauty – podkreśla Damian Kubik, dyrektor generalny Depilacja.pl i Yasumi. – Współpraca oparta jest na precyzyjnie opracowanym systemie operacyjnym, który umożliwia szybkie uruchomienie działalności oraz efektywne zarządzanie gabinetem na co dzień.
Franczyzobiorca otrzymuje wsparcie w zakresie doboru lokalizacji, aranżacji wnętrz, wdrożenia zespołu pracowników oraz strategii marketingowej. Każdy partner objęty jest stałą opieką opiekuna franczyzowego, który wspiera go na wszystkich etapach współpracy: od uruchomienia, przez codzienne funkcjonowanie, po skalowanie biznesu.
Yasumi prowadzi cykliczne szkolenia z zakresu technologii sprzętowej, wykonywania zabiegów, obsługi klienta oraz kompetencji sprzedażowych i menedżerskich. – Stały rozwój personelu przekłada się na wysoką jakość usług i powtarzalność wyników – mówi Damian Kubik.
Franczyzobiorcy mają dostęp do własnej linii kosmetyków marki oraz sprzętu zabiegowego. – To pozwala utrzymać rentowność na stabilnym poziomie – dodaje Damian Kubik.
Franczyzobiorcy korzystają również z ogólnopolskich działań marketingowych, reklamowych oraz pakietu narzędzi wspierających zarządzanie personelem, kontrolę kosztów i monitorowanie efektywności sprzedaży.
Koszt wejścia do sieci rozpoczyna się od około 180 tys. zł netto, w zależności od wybranego formatu gabinetu i zakresu usług. Może to być pełnowymiarowy Instytut Zdrowia i Urody lub Yasumi Beauty Point, z nieco mniejszym zakresem usług.
Franczyza Yasumi to model przeznaczony dla osób, które oczekują wysokiego poziomu operacyjnego wsparcia, jasno zdefiniowanych standardów i przewidywalnej ścieżki rozwoju w stabilnej, rozwijającej się branży – reasumuje Damian Kubik. – Zapewniamy gotowe narzędzia do prowadzenia biznesu, silne zaplecze eksperckie oraz przewagę wynikającą z efektu skali.
Butikowe kluby 36 MINUT
36 MINUT to sieć butikowych studiów treningu funkcjonująca w Polsce w ponad 60 lokalizacjach. W ramach współpracy franczyzowej marka zapewnia kompleksowe wsparcie. Firma pomaga w wyborze lokalizacji oraz analizuje potencjał rynkowy, dostarcza projekty i wskazówki do urządzenia klubu zgodnie ze standardami sieci, prowadzi szkolenia dla franczyzobiorcy i jego zespołu, a także wspiera w działaniach promocyjnych, w tym organizacji kampanii przed otwarciem. Po starcie klubu franczyzobiorca ma dostęp do narzędzi operacyjnych, analiz wyników i technologii monitorujących postępy klientów.
Proces otwarcia klubu obejmuje pięć etapów: kontakt z siecią, przedstawienie szczegółów współpracy, wybór lokalizacji i podpisanie umowy, przygotowanie lokalu i szkolenia zespołu, oraz rozpoczęcie działalności przy wsparciu operacyjnym i marketingowym.
36 MINUT oferuje nie tylko biznesowy model, ale także przestrzeń, w której klienci mogą poprawiać kondycję i dbać o zdrowie, a franczyzobiorcy mają możliwość budowania lokalnej społeczności wokół klubu.
Najważniejsze informacje dla odwiedzających Targi Franczyza
- Miejsce: Pałac Kultury i Nauki, Warszawa
- Termin: 23-24 października 2025
- Godziny otwarcia: 10:00-16:00
- Bilety: Wstęp kosztuje 80 zł, ale w przedsprzedaży dostępne są bilety w promocyjnej cenie – 50% taniej (40 zł) na stronie bilet.franczyza.pl. W magazynie "Własny Biznes FRANCHISING" jest kod, który uprawnia do bezpłatnego wejścia na Targi Franczyza.
- Aktualna lista wystawców: https://franczyza.pl/pl/wystawcy/
- Partnerzy Targów Franczyza: Żabka i Xtreme Brands
Przeczytaj inne artykuły o Targach Franczyza:
- Targi Franczyza w Warszawie: Najlepsze franczyzy 2025 roku
- Targi Franczyza: Sprawdzone biznesy w zasięgu ręki
- Znamy plan najważniejszych targów franczyzowych w Polsce!
- Franczyza w gastronomii
- Franczyza w świecie finansów
- Franczyza sklepów spożywczych
- Targi Franczyza: biznes w edukacji
- Pomysły na biznes w usługach – franczyzy, które zmieniają miasta
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Świat franczyzy w Polsce już wkrótce znów wstrzyma oddech – zbliżają się Targi Franczyza 2025 – to najważniejsze i najbardziej elitarne wydarzenie tego typu w naszym regionie.
Chcesz otworzyć własny biznes, ale nie wiesz, od czego zacząć? Sięgnij po nowy numer magazynu "Własny Biznes FRANCHISING", piszemy o najlepszych franczyzach 2025, nowych trendach i realnych doświadczeniach przedsiębiorców.
W ciągu dwóch pierwszych tygodni września zostały otwarte dwie nowe siłownie Fit+, a do końca roku zostaną podpisane jeszcze co najmniej trzy umowy franczyzowe. Wszystkie siłownie działają w małych miejscowościach już od 1 tys. mieszkańców.
– W ciągu najbliższych lat liczba osób aktywnie korzystających z klubów fitness w Polsce będzie rosła rocznie w tempie dwucyfrowym – mówi Szymon Okrojek z Xtreme Brands.
Marzysz o własnym biznesie, ale obawiasz się ryzyka? Franczyza to sprawdzony sposób na dochodowy interes pod silną marką. Przyjdź 23-24 października na Targi Franczyza w Warszawie i poznaj najlepsze koncepty franczyzowe!
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Zajęcia pozalekcyjne to nie tylko język angielski. Przyjdź na Targi Franczyza i zobacz, jak wiele jest pomysłów na biznes w branży edukacyjnej.
W branży spożywczej dominują dziś duże sieci. Najbardziej znane marki znajdziecie na Targach Franczyza.
Centra VR, mobilne powerbanki, nowoczesne pralnie czy punkty pobrań – na Targach Franczyza w Warszawie będzie można sprawdzić, jak wiele twarzy ma dziś branża usług. To konkretne pomysły na biznes gotowe do wdrożenia w każdym mieście.
– Nie ma lepszego miejsca na zaprezentowanie swojej oferty franczyzowej niż Targi Franczyza – mówi Tomasz Maj ze Speed Queen.
Jump4U stawia na nowoczesne parki trampolin, które przyciągają dzieci, młodzież i dorosłych. Inwestorów kusi zwrot z inwestycji nawet w 2,5 roku i rosnący popyt na rozrywkę pod dachem.
POPULARNE NA FORUM
Biznes z masażystkami z Bali
Jesteśmy salonem masażu i chcielibyśmy zatrudnić 2 masażystów z Bali. Proszę o kontakt z nami pod numerem:+48 789 669 774
Opinie o współpracy z Yasumi
Otworzyłam gabinet Yasumi Instytut Zdrowia i Urody jak żegnałam się z bankiem, kopro, która gdzie jest się pionkiem w grze . Urządzenia wzięłam w leasing. Pracuję z...
Otwieramy park trampolin
Koszt inwestycji to około 1mln zł. "Na zwrot z inwestycji trzeba czekać około roku. Spodziewane przychody w tym biznesie zależą od lokalizacji, przestrzeni, liczby...
Franczyza fitness
Witam, Czy ktoś Państwa miał okazję zostać franczyzobiorcą Studio Figura? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą formą biznesu , ale nie wiem czy na pewno jest to...
Zamiast etatu, własny salon urody
Biznes przyjemny i opłacalny, to super pomysł! Yasumi to znana marka więc klientki chetnie chodzą do ich babinetów...wiem bo mam trzy :)
Opinie o współpracy z Yasumi
Posiadam trzy gabinety Yasumi obecnie i jestem zadowolona ze współpracy. Bardzo dużo pomagaja na początku przed otwarciem a po otwarciu również jest stała opieka. Mam...
Gabinet kosmetyczny
Bardzo popularne są obecnie salony stylizacji paznokci. Niskie nakłady finansowe aby otworzyć Studio Paznokcia i łatwy dostęp do oferty szkoleniowej powoduje coraz...
Trening z maszyną
Ja bym chciała z czegoś takiego skorzystać, ale ceny niestety powalają na kolana.