W zdrowym ciele, zdrowa franczyza

Czwartek
19.05.2005
Minęło 25 lat, nim McDonald’s mógł pochwalić się posiadaniem 6 tys. jednostek. Tymczasem sieć klubów fitness Curves potrzebowała na to zaledwie siedmiu lat. Dziś, po dziesięciu latach od powstania pierwszego klubu liczy niemal 9 tys. punktów.
 

Gary Heavin i jego żona Diane założyli firmę w 1992 roku, a trzy lata później rozpoczęli sprzedaż licencji. Według magazynu Entrepreneur Curves jest dziś najszybciej rosnącą siecią w USA. Rozwija się w obu Amerykach oraz Europie, a nawet w Australii i Nowej Zelandii. Niebawem powstaną pierwsze kluby w Azji.

Inaczej niż wszyscy

Sesja treningowa w klubie Curves zaczyna się – jak wszędzie – rozgrzewką. Seria półminutowych ćwiczeń na jednym z urządzeń treningowych przeplatana jest serią ćwiczeń aerobowych trwających również 30 sekund. Trening trwa pół godziny.

Koncept Curves różni się od klasycznych klubów fitness. Zamiast saun, basenów i luksusowego wyposażenia na 5 tys m2 powierzchni, standardowy Curves potrzebuje zaledwie 120 m2 i 12 urządzeń treningowych. Ideą sieci jest prostota i dostępność miesięczny abonament kosztuje od 29 do 69 dolarów. Curves mierzy też w nieco odmienną grupę docelową niż pozostałe kluby – swoją ofertę kieruje do kobiet (i tylko kobiet) w wieku 40-50 lat i starszych.

Niskie koszty

Dynamika wzrostu sieci Curves to efekt nie tylko ciekawej oferty dla klientek, lecz także atrakcyjne warunki dla licencjobiorców. Opłata franczyzowa wynosi niespełna 30 tys. dolarów. Miesięczne opłaty to 5% zysku brutto oraz 795 dolarów na fundusz marketingowy. Koszty uruchomienia punktu także nie są wielkie, bo zalecenia franczyzodawcy w tym zakresie są niezmiernie proste: pomalować ściany, zamontować oświetlenie i zakupić sprzęt treningowy. Według filozofii firmy, klub fitness nie musi być ekskluzywny, żeby przynosił zyski.

Curves nie publikuje wyników finansowych, ale Gary Heavin przyznaje, że zysk brutto za ostatni rok wyniósł 2 miliardy dolarów. W przeliczeniu na niemal 9 tysięcy punktów, roczny zysk brutto jednostki franczyzowej wynosi średnio 200 tys. dolarów. Według szacunków analityków rynek amerykański zdoła wchłonąć jeszcze około tysiąca punktów. Chętnych nie brakuje.

Źródło: New York Times


PROFIT system

POPULARNE NA FORUM

Co sądzicie o Oskrobie?

Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...

8 wypowiedzi
ostatnia 25.06.2024
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?

Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...

33 wypowiedzi
ostatnia 08.01.2024
Oszukani przez franczyzodawcę

Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...

48 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?

Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...

40 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?

14 wypowiedzi
ostatnia 24.05.2023
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché

przeciez to złodzieje

1 wypowiedzi
ostatnia 04.05.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...

14 wypowiedzi
ostatnia 23.04.2023
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu

Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...

211 wypowiedzi
ostatnia 13.03.2023