Jeden z punktów Okienka Kasowego
Poniedziałek
19.11.2007
Afery z upadkiem biura pośrednictwa finansowego Okienko Kasowe ciąg dalszy. Do miejskich rzeczników konsumentów zgłaszają się poszkodowani. Sprawa oszustwa trafiła do prokuratury.
 

Okienko Kasowe upadło pod koniec października. Wówczas firma w lakonicznym komunikacie poinformowała o kłopotach finansowych i zawiesiła działanie strony internetowej. Dla klientów uruchomiła infolinię, gdzie można było m.in. dowiedzieć się jak złożyć reklamacje (mimo wielokrotnych prób, Redakcji ani razu nie udało się na dodzwonić pod podane numery).

Na efekt upadku Okienka nie trzeba było długo czekać. Tylko w Szczecinie, gdzie działało 8 punktów firmy zgłaszają się setki poszkodowanych.

- W pierwszym tygodniu przychodziło do nas 500 osób dziennie, obecnie jest ok. 100 poszkodowanych – informuje Longina Kaczmarek, miejski rzecznik konsumentów w Szczecinie. - Zgłaszają do nas straty od 20 do nawet 4 tys. zł.

W związku z tym rzecznik zgłosił zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury. Zarzuca Okienku wyłudzenie pieniędzy od klientów.

Obok poszkodowanych, którzy stracili pieniądze, swoje straty zgłaszają także oszukani agenci z Zachodniopomorskiego, współpracujący z Okienkami.

(bog)
Michał Bogurat
dziennikarz