W tym kraju nie lubią fast foodów

Fast foody McDonald's odwiedza codziennie 58 milionów klientów. Te statystyki nie dotyczą jednak Boliwii, skąd światowy gigant postanowił się wycofać. Przez 14 lat firma organizowała kilka kampanii marketingowych, których celem było przyciągnięcie do restauracji klientów z tego latynoskiego kraju. Na próżno, restauracje nie zarobiły na siebie. Boliwia jest jednym z bardziej zamkniętych krajów. Wynika to przede wszystkim z jej położenia - bez dostępu do morza otoczona górami. Większość mieszkańców do dziś zachowuje przedkolonialne tradycje i języki używane przez tamtejsze plemiona indiańskie. Ta sama tradycja ma wpływ na kulinarne przyzwyczajenia, w które odwiedzanie restauracji szybkiej obsługi nie jest wpisane. McDonald's to nie jedyna firma, która żegna się z Boliwią. Antyamerykański władze Boliwii zakazały od grudnia tego roku sprzedaż produktów Coca Coli, która zdaniem rządzących jest synonimem kapitalizmu.

O ile amerykański gigant nie był w stanie zaistnieć na tamtejszym rynku, tak w Polsce nie ma z tym najmniejszych problemów. Zakończyły się właśnie się prace przy budowie dwóch nowych obiektów sieci. Lokale typu McDrive wzbogaciły ofertę Miejsc Obsługi Podróżnych Malankowo Wschód i Zachód przy autostradzie A1 w obu kierunkach.

- Nasze nowe restauracje z powodu lokalizacji służyć będą klientom zmotoryzowanym. Z pewnością docenią oni linię McDrive, oferującą możliwość dokonania transakcji bezpośrednio z samochodu – mówi Krzysztof Kłapa, dyrektor ds. korporacyjnych McDonald’s Polska. Poza klasyczną ofertą McDonald’s w lokalu można skorzystać ze strefy kawiarnianej McCafé. Ta propozycja to gorące i mrożone kawy oraz szeroki wybór deserów. Z myślą o najmłodszych przygotowaliśmy tzw. strefę Gym&Fun, w skład której wchodzą trzy interaktywne miejsca zabaw: wyścig rowerowy, bieg z przeszkodami oraz boisko do koszykówki z małymi piłkami.

(dw)