Franczyzodawca zapewnia korzystne warunki dostępu do najważniejszych marek obecnych na krajowym rynku.
Niedziela
23.02.2014
Popyt na alkohol utrzymuje się na tym samym poziomie przez całą dobę. Wie o tym właściciel sieci sklepów z alkoholem Zagłoba.
 

"… oto tydzień już piję wino (…) tego szlachcica, któren ma miecz za pasem równie ciężki jak trzos, a trzos równie ciężki jak dowcip…" W istocie, sienkiewiczowski bohater Zagłoba odnalazłby się w sklepach sieci noszącej jego imię. Kupimy tam alkohole każdego rodzaju – od piwa i drinków, przez wina z wyższej półki, aż po mocne alkohole, w tym najdroższe whisky w cenie kilku tysięcy złotych. Poza tym na półkach Zagłoby znajdziemy napoje bezalkoholowe, słodycze i inne artykuły spożywcze, bo – jak mawiał sam Jan Zagłoba -„…kiedy w brzuchu pusto, w głowie groch z kapustą.”

Pierwszy sklep pod szyldem Zagłoba powstał w 2009 roku. Mimo że w nazwie marki znajdują się słowa "ogólnopolska sieć", jej placówki własne działają w województwie mazowieckim, łódzkim i małopolskim. Sklepy prowadzone przez franczyzobiorców powstały z kolei w świętokrzyskim i łódzkim.

Zagłoba zapewnia partnerom korzystne warunki współpracy z hurtowniami. Franczyzobiorcom mają dostęp do alkoholi powszechnie znanych marek obecnych na krajowym rynku. Wśród dystrybutorów są m.in. Kompania Piwowarska, Grupa Żywiec, Best-Win, Moet Hennessy oraz dystrybutorzy wódek Stock i Wyborowa. Formuła stworzona przez Zagłobę oparta jest na dodatkowych usługach świadczonych przez franczyzodawcę. Istotę konceptu stanowi obsługa sklepów pod względem prawnym i rachunkowym. Jest to szczególnie ważne w branży, której działanie jest ściśle uregulowane prawnie.

Ustawa o przeciwdziałaniu alkoholizmowi i wychowaniu w trzeźwości stawia szereg wymogów do spełnienia przez przedsiębiorcę, który chce prowadzić sprzedaż detaliczną alkoholu. Dlatego firma pomaga partnerom przy dokonywaniu wszelkich formalności. - Nasz doradca, jeżeli zajdzie taka potrzeba, dosłownie pójdzie z franczyzobiorcą do urzędu i pomoże uzyskać sprawnie i bez komplikacji niezbędne zezwolenia - mówi Przemysław Kaczmarek, dyrektor handlowy sieci sklepów Zagłoba.

Już przy poszukiwaniu lokalizacji pojawiają się ograniczenia ustawowe. Na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy gminy w drodze uchwały ustalają zasady usytuowania miejsc sprzedaży napojów alkoholowych. Rady gminy muszą przy tym dostosować do „…potrzeb ograniczenia dostępności alkoholu, określonych w gminnym programie profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych.” W praktyce oznacza to dużą swobodę samorządowców przy kształtowaniu lokalnego rynku obrotu napojami alkoholowymi. Jak zauważa Przemysław Kaczmarek: - Są w Polsce gminy, które w praktyce tworzą monopol na sprzedaż alkoholu, przyznając zezwolenie na całodobową sprzedaż tylko jednemu przedsiębiorcy.

Poza tym gminy prowadzą też tzw. reglamentację jednostkową. Oznacza to, że burmistrz udziela zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży. Zezwolenie jest czasowe – wydawane na okres nie krótszy niż 2 lata. W rzeczywistości zezwolenia udzielane są najczęściej na ten minimalny okres. Nie przedłużają się automatycznie, przedsiębiorca musi więc wystąpić o nowe gdy kończy się okres, na które zostało wydane poprzednie.

Za samo korzystanie z zezwolenia, na podstawie art. 111. ust. 1 ustawy, pobiera się roczną opłatę. Duże znaczenie ma tutaj rzetelna księgowość, opłata wiąże się bowiem z przedstawieniem pisemnego oświadczenia o wartości sprzedaży w roku poprzednim. Ewentualne błędy rachunkowe i w konsekwencji przedstawienie fałszywych danych w oświadczeniu będą skutkować cofnięciem zezwolenia. Utrata uprawnień może też nastąpić z innych powodów wymienionych w ustawie, które nie zawsze zależą od samego sprzedawcy.

Daje to obraz biurokratycznych utrudnień stojących przed przedsiębiorcą, który prowadzi sklep monopolowy. Dobry księgowy i prawnik na pewno pomoże sprostać wymaganiom stojącym przed przedsiębiorcą w tej branży. Naprzeciw tym potrzebom stara się wyjść franczyzodawca Zagłoby. Koszty inwestycji ze strony franczyzobiorcy obejmą ok. 25 tys. zł za wyposażenie sklepu, kwotę za zatowarowanie zależną od wielkości sklepu i comiesięczną opłatę licencyjną w wysokości tysiąca złotych.

(mbw)


Maksymilian Wudecki

POPULARNE NA FORUM

Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam. ja w tym roku podpisałem umowę na 5 punktów 2 mam już zrealizowane niestety pozostałe trzy jeszcze nie, niewiem kiedy to nastapi bo pojawia się coraz więcej...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.07.2024
Carrefour Express - supermarket na licencji

Dzień dobry. Szukam chętnych prowadzących sklepy Carrefour do podjęcia współpracy w zakresie umieszczenia na terenie sklepu małego automatu paczkowego. Może być w...

20 wypowiedzi
ostatnia 22.07.2024
sklepy spożywcze

Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...

7 wypowiedzi
ostatnia 25.03.2024
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami

Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna

1 wypowiedzi
ostatnia 24.03.2024
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.09.2023
Nagrodzeni franczyzobiorcy

Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....

1 wypowiedzi
ostatnia 03.02.2023
sklepy spożywcze

Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.

7 wypowiedzi
ostatnia 29.03.2022
Jubileuszowy sklep

Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów

1 wypowiedzi
ostatnia 09.03.2022