Stokrotka startuje z franczyzą dość późno. Będzie musiała stawić czoła zaciekłej konkurencji.
Środa
02.04.2014
Sprzedaż licencji pomoże w otwarciu prawie pół tysiąca sklepów. Czy oferta franczyzowa przyciągnie przedsiębiorców?
 

Od kiedy lubelska Grupa Emperia w 2011 roku pozbyła się hurtowej części swojego biznesu, jej koncept supermarketów Stokrotka pozostawał w zawieszeniu. W branży chodziły słuchy, że sprzedaż franczyzowych sieci Eurocashowi stanowi preludium do ostatecznego rozbratu spółki Artura Kawy z rynkiem handlowym. A jednak nic bardziej mylnego. Ostatni rok upłynął w spółce na przygotowaniach do ofensywy. Po administracyjnym przegrupowaniu (Emperia podzieliła się na część zarządzającą nieruchomościami oraz segment handlowy – właśnie Stokrotkę), przyszedł czas na sprzedaż licencji na biznes.

Do tej pory Stokrotki zarządzane były przez korporacyjnych kierowników. Od tej pory zielony szyld będą mogli powiesić nad swoimi sklepami niezależni przedsiębiorcy. - Franczyzowy model rozwoju zapowiadaliśmy już w ubiegłym roku, ale dopiero teraz możemy oficjalnie ogłosić jego wprowadzenie. Ostatnie miesiące poświęciliśmy na stworzenie własnego systemu logistycznego oraz na remodelling istniejących placówek. Kolejne punkty będą otwierane wyłącznie w zgodzie z nową wizualizacją – mówił na konferencji prasowej Dariusz Kalinowski, prezes Stokrotki.

Franczyza w Stokrotce została przetestowana na jednym supermarkecie w Puławach, którego prowadzenie powierzono osobie wcześniej zatrudnionej na stanowisku menedżerskim w sieci. Efekty?
- Możemy powiedzieć, że w okresie trwania pilotażu sprzedaży w tym sklepie delikatnie wzrosła, na marżach wzrosty były bardzo wyraźne, natomiast koszty udało się znacząco ograniczyć – podsumowywał Krzysztof Książek, dyrektor ds. franczyzy w Stokrotce.

Potencjalny franczyzobiorca Stokrotki musi dysponować lokalem o powierzchni minimum 400 m2  (w czwartym kwartale we franczyzie ma ruszyć też format market – dla lokali między 200 a 400 m2). Partner musi też wykazać wiarygodność finansową, a także chęć zaangażowania się w prowadzenie własnej firmy. W zamian dostanie koncept obejmujący markę, wizualizację i dostęp do systemu logistycznego. Na pozór nic, czego nie oferowaliby zaawansowani franczyzodawcy rynku handlowego. Franczyzodawcy przekonują jednak, że proponują określoną wartość dodaną.

- Stokrotka to koncept tworzony przez detalistów dla detalistów. Na rynku jest wiele sieci, które poprzez franczyzę rozumieją wyłącznie zapewnienie dostaw i logo. Ich przedstawiciele handlowi często są obojętni na interesy właścicieli sklepów – dbają tylko o to, by sprzedać im jak najwięcej towaru – mówi Książek.  – Nam zależy, by przedsiębiorcy zarabiali. Jesteśmy w stanie podpowiedzieć, jak ograniczać koszty, jak lepiej zarządzać asortymentem i personelem. Oferujemy też wybór ponad 400 produktów własnych, na których marże sięgają 30 proc.  

Opłata franczyzowa ma wynosić 0,5 proc. od obrotu rejestrowanego na sklepowych kasach. Franczyzodawcy podkreślają, że inwestycja we własny sklep pod szyldem Stokrotki kalkulowana jest indywidualnie dla każdej lokalizacji. - Budowa placówki od zera to koszt sięgający nawet miliona złotych, ale do przystąpienia do Stokrotki z gotowym sklepem wystarczyć może już nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wszystko zależy od obecnego wyposażenia i wystroju sklepu – mówi Kalinowski.     

W ramach sieci Stokrotka działa obecnie 213 supermarketów własnych i jeden franczyzowy. Franczyzodawcy chcą, by do końca 2016 roku ich liczba wzrosła odpowiednio do 627 i 71. Czy to realne plany? Na pewno solidny partner znaczy dziś dużo dla niezależnych właścicieli sklepów spożywczych i supermarketów. Pytanie jednak czy Stokrotka z tematem franczyzy nie obudziła się nieco za późno. Na rynku handlowym trwa bowiem zacięta walka pomiędzy dyskontami, sklepami osiedlowymi oraz hiper – i supermarketami. Do tego dochodzi konkurencja w każdym z tych formatów. Stokrotka będzie musiała konkurować z takimi markami jak m.in. Intermarche, Spar czy Carrefour. Jedno jest pewne: w branży robi się coraz ciekawiej.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam. ja w tym roku podpisałem umowę na 5 punktów 2 mam już zrealizowane niestety pozostałe trzy jeszcze nie, niewiem kiedy to nastapi bo pojawia się coraz więcej...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.07.2024
Carrefour Express - supermarket na licencji

Dzień dobry. Szukam chętnych prowadzących sklepy Carrefour do podjęcia współpracy w zakresie umieszczenia na terenie sklepu małego automatu paczkowego. Może być w...

20 wypowiedzi
ostatnia 22.07.2024
sklepy spożywcze

Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...

7 wypowiedzi
ostatnia 25.03.2024
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami

Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna

1 wypowiedzi
ostatnia 24.03.2024
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.09.2023
Nagrodzeni franczyzobiorcy

Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....

1 wypowiedzi
ostatnia 03.02.2023
sklepy spożywcze

Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.

7 wypowiedzi
ostatnia 29.03.2022
Jubileuszowy sklep

Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów

1 wypowiedzi
ostatnia 09.03.2022