Nie przejedliśmy zysków
Krzysztof Kołaszewski, założyciel Bobby Burgera
Czy hamburgery na stałe zagościły w menu Polaków? Nie ma ryzyka, że przeminą, bo są tylko pewną gastronomiczną modą?
Na początku obawialiśmy się czy tak się nie stanie i po roku nikt nie będzie pamiętał o burgerach. Ale głębsza analiza rynku, w tym „kebabów” i „chińczyków” oraz restauracji sushi, utwierdziła nas w przekonaniu, że tak się nie stanie. Przynajmniej z tymi konceptami, które w fazie „boomu” na burgery ugruntują swoją pozycję, a w późniejszym czasie będą ją sukcesywnie umacniać. Przykład z rynku „kebabów” jest wręcz oczywisty: stale rozwija się jedna sieć. Ma już kilkanaście lokali i wygląda na to, że nic nie powinno jej przeszkodzić w dalszej ekspansji. Natomiast pojedyncze punkty coraz częściej upadają. Gdy trzeba było "wskoczyć do odpowiedniego pociągu" i rozwijać sieć, ich właściciele woleli spijać śmietankę i „przejadać” zyski. Podobnie sprawa wygląda w branży hamburgerów premium. Otrzymujemy wiele propozycji, by przejąć lokale serwujące burgery wraz z całą marką. Świadczy to o tym, iż rozpoczął się przesiew nowo powstałego rynku. Nawet jeśli moda na burgery przeminęła w Warszawie i innych największych miastach Polski, to w niewiele mniejszych dopiero się rozpoczyna. Jest to świetna okazja, którą staramy się wykorzystać, a mamy niesamowitą przewagę nad lokalną konkurencją, ponieważ wiemy, jakich błędów już nie popełnić. Kolejną argumentem za tym, że burgery zostaną w Polsce na zawsze, jest fakt, że na całym świecie były one obecne w prawie każdym barze, pubie i restauracji a u nas jeszcze do niedawna burger był jednoznacznie identyfikowany z hamburgerem spod znaku złotego "M".
W 2014 roku sieć Bobby Burger powiększyła się o 11 nowych lokali. Wypada pogratulować, ale z drugiej strony też spytać, ile lokali nie przetrwało rynkowej próby i zostało zamkniętych?
Pytanie dosyć wrażliwe, ale w obecnym momencie nie mamy czego ukrywać. Jak dotąd żaden lokal spod znaku Bobby Burger nie został zamknięty. Wszystkie prosperują i są rentowne, oczywiście każdy na innym poziomie. Niektóre z nich są bardzo trafionymi inwestycjami, dając wysokie stopy zwrotu dla franczyzobiorców. Znakomita większości generuję obroty i zyski na przewidywanym poziomie. Jest co prawda jeden wyjątek, nad którym bardzo ciężko pracujemy, bo działa poniżej planu. Żaden z naszych lokali jednak nie traci. Przez blisko trzy lata prowadzenia Bobby Burgera sporo się również nauczyliśmy, w tym wyboru dobrej lokalizacji oraz odpowiedniego franczyzobiorcy, co jest kluczowe dla powodzenia naszego biznesu.
Jaki klimat panuje obecnie na rynku gastronomicznym, w szczególności w segmencie, w którym działa Bobby Burger?
Głęboko wierzymy, że polska gastronomia będzie w bardzo szybkim tempie gonić zachodnią. Dlatego też przewidujemy, że czekają nas lata prosperity w tym segmencie usług. Z roku na rok rynek ten się powiększa, a to w dużej mierze dlatego, że w portfelu przeciętnego Polaka pozostaje coraz większa suma po opłaceniu wszystkich niezbędnych wydatków w danym miesiącu. Brakuje nam czasu na gotowanie w domu, coraz częściej decydujemy się więc na zjedzenie posiłku poza nim. Polacy chcą cieszyć się z życia, dlatego coraz częściej spędzają wieczory poza domem - i to nie tylko w weekendy. Nasze lokale dają im taką możliwość, ponieważ każdy z nich jest otwarty do późnych godzin nocnych. Oczywiście konkurencja wśród innych sieci jest spora, ale wiemy że mamy swój unikatowy styl oraz produkt, który pozwoli nam realizować założone plany.
Rozmawiał Grzegorz Morawski
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Warsztaty kulinarne dla dzieci, które łączą zabawę z nauką zdrowych nawyków żywieniowych, to dobry pomysł na biznes, zwłaszcza w czasach, gdy coraz więcej osób zwraca uwagę na zdrowy styl życia.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...