Drukują i zarabiają

– Chcieliśmy, aby każdy student miał możliwość drukowania swoich notatek, materiałów czy prezentacji zupełnie za darmo lub w przyzwoitej cenie na nowoczesnych i ekologicznych drukarkach – mówi Piotr Rek, współzałożyciel start-upu Zeccer.
W ten sposób na pierwszych polskich uczelniach pojawiły się drukarki, na których studenci mogą za darmo wydrukować materiały na zajęcia. Wystarczy wgrać plik do systemu a później za pomocą specjalnej aplikacji na telefon jednym przyciskiem wydrukować materiały na wybranym urządzeniu.
– Zdaliśmy sobie sprawę, ile czasu i pieniędzy sami marnowaliśmy w kolejkach do punktów ksero. Potwierdziły to badania, z których wynika, że przeciętny student w ciągu semestru wydaje 130 zł na materiały niezbędne do tego, żeby zdać sesję. Zadaliśmy sobie wtedy pytanie: co by było, gdyby za te wydruki zapłacił ktoś inny? Tak zrodził się pomysł stworzenia komercyjnych drukarek, które będą drukowały materiały za darmo, ale w zamian za to na wydrukach zostaną umieszczone reklamy. W ten sposób udało nam się połączyć studentów, którzy mogą za darmo wydrukować notatki i reklamodawców, którzy trafiają bezpośrednio do swojej grupy docelowej – dodaje Piotr Rek.
Firma Zeccer miała swój rynkowy debiut dokładnie 8 maja 2014 roku na terenie Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. A już podczas letniej sesji 2015, żacy mogli drukować materiały na 18 drukarkach, które działały w Warszawie, Łodzi, Katowicach, Poznaniu i we Wrocławiu. Właściciele sieci Zeccer zapowiadają, że do końca 2015 roku sieć będzie liczyć co najmniej 60 drukarek. Ma im w tym pomóc franczyza, z którą wystartowali wiosną tego roku.
– Zaskoczyło nas duże zainteresowanie tym pomysłem. Otrzymywaliśmy wiele zapytań dotyczących możliwości ewentualnej współpracy, dlatego zdecydowaliśmy się na stworzenie modelu franczyzowego. Obecnie mamy już pierwszego franczyzobiorcę, a z kilkoma innymi osobami prowadzimy zaawansowane rozmowy – wyjaśnia współzałożyciel Zeccera.
Właściciele Zeccera zarabiają w dwojaki sposób. Głównym źródłem przychodów jest oczywiście sprzedaż reklam, które są umieszczane na bezpłatnych wydrukach. Oprócz tego, właściciele zarabiają również na płatnych wydrukach, które nie mają reklam.
Franczyzobiorcy również zarabiają na przychodach z reklam – jeśli samodzielnie sprzedają reklamy, wówczas w ich kieszeni zostaje 70 proc. wpływów. Jeśli zaś podejdą do biznesu biernie i zajmą się jedynie administrowaniem drukarką (dokładanie papieru, wymiana tonerów), wtedy do portfela wpływa 30 proc. z przychodów z reklam, które zostały sprzedane na daną drukarkę przez centralny dział sprzedaży.
Oczywiście jest też druga strona medalu, a więc koszty. W przypadku franczyzobiorcy największym wydatkiem jest opłata wstępna, która wynosi 25 tys. zł brutto. Kwota ta pokrywa koszty drukarki z pełnym wyposażeniem, dodatkowymi tonerami i obudową na drukarkę. Franczyzobiorca otrzymuje również materiały promocyjne i przechodzi szkolenie.
– Z naszych wyliczeń wynika, że w najmniej angażującym wariancie współpracy franczyzobiorca może zarobić ok. 1 tys. zł. Jeśli samodzielnie zajmie się sprzedażą reklam, wówczas może zarobić nawet 5-7 tys. zł miesięcznie. W ciągu miesiąca, na dobrze rozreklamowanej drukarce we Wrocławiu udało nam się zarobić nawet 10 tys. zł. To pokazuje, że ten biznes ma potencjał – twierdzi Piotr Rek.

ZOBACZ W KATALOGU





















PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Marka Rentabox24 działa na rynku self storage i proponuje biznes, który może dawać praktycznie pasywny dochód.
La Mancha szuka partnerów szczególnie w Białymstoku i Szczecinie. Dlaczego to dobry moment na nawiązanie współpracy?
Polacy coraz częściej sięgają po e-papierosy. Sklep z elektronicznymi papierosami można otworzyć we franczyzie. Czy to się opłaca?
– Zakładaliśmy otwarcie pięciu punktów franczyzowych w tym roku. Już w pierwszym półroczu podwoiliśmy ten wynik – mówi Michał Małolepszy, prezes evoGroup.
Citybox24.pl tworzy sieć magazynów samoobsługowych. To biznes dla pasywnych inwestorów. Na czym polega współpraca?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Zabezpieczenie antykorozyjne pojazdów to praca, przy której trzeba się napocić, ale nagrodą są wysokie marże. Jak wejść w ten biznes?
Przejście z pracy na etacie do prowadzenia własnej działalności to decyzja wymagająca odwagi. Kasper Serafiński, właściciel sklepu Powered by Kramp, długo zastanawiał się, czy jest gotowy.
Homla chce powiększyć swoją sieć. Szuka franczyzobiorców zainteresowanych otwarciem sklepu marki w miastach powyżej 30 tys. mieszkańców.
O tym, dlaczego Xtreme Fitness Gyms stawia na wolnostojące kluby, opowiada Filip Puchalski, Commercial Director marki.
O wygodę i dyskrecję najłatwiej na własnym podwórku. Dlatego Laser On The Way szybko zyskuje zwolenników. Na czym polega ten koncept?
POPULARNE NA FORUM
Punkt przesyłek kurierskich
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Broker Kurierski
Do Koszałka Można coś więcej o ship center
Interes pompowany helem
Warto zajrzeć do KRS i posprawdzać z jakimi spółkami jest ten Pan powiązany - KPCG SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ...
Myjnia samochodowa z dojazdem do klienta?
Znajomi z Myjnia samochodowa Warszawa przyjeżdżają do mnie za małą dopłatą. Myślę, że jeśli zapytasz to i przyjadą do cb
Punkt przesyłek kurierskich
Ja tam jestem w miare zadowolona z franczyzy Pakersów. Są szkolenia, materiały marketingowe. Na początku jak jeszcze tego potrzebowałam zawsze mogłam zadzwonić na...
Punkt przesyłek kurierskich
To ja dodam coś od siebie. Nigdy się nie dorobicie i nie zarobicie otwierając taki biznes z pośrednikiem.
Punkt przesyłek kurierskich
O kurczę, dobrze, że mówicie jak jest. Ja w sumie też się zastanawiałam, ale finalnie wybrałam Pakersów i wszystko śmiga jak narazie. Udało mi się szybko to...
Punkt przesyłek kurierskich
O kurczę, dobrze, że mówicie jak jest. Ja w sumie też się zastanawiałam, ale finalnie wybrałam Pakersów i wszystko śmiga jak narazie. Udało mi się szybko to...