Franczyza z Ameryki
Denny's to ogólnoświatowa sieć restauracji typu casual dining. Funkcjonuje już od ponad 60 lat. W tej chwili ma ponad 2 tys. lokali w USA i 14 innych krajach. W jej portfolio brakuje jednak Europy. Teraz ma się to zmienić. Na europejski debiut sieć wybrała cztery kraje: Wielką Brytanię, Włochy, Hiszpanię i Polskę.
– Polska jest mocnym krajem w Europie, ze stabilnym wzrostem PKB. O dojrzałości rynku świadczy również tutejsza obecność wielu innych amerykańskich firm. Uważamy, że to dobry czas na wejście marki Denny`s do Polski. Rynek jest chłonny i nadal otwarty na nowe koncepty, pod warunkiem, że spełniają oczekiwania klientów – mówi William Edwards, przedstawiciel firmy Denny`s na międzynarodowym rynku.
Zasięg sieci ma być szeroki. Firma widzi swoje placówki na lotniskach, w kampusach uniwersyteckich, w centrach handlowych i w formie tradycyjnych restauracji przy ulicach – generalnie w miejscach o dużym natężeniu ruchu.
– Ofertę kierujemy do każdego rodzaju klienta – rodzin z dziećmi, do młodzieży, dorosłych oraz seniorów. Świadczy o tym również całodobowa praca lokali, z menu dopasowanym do pory dnia. Serwujemy śniadania, obiady, kolacje oraz dania „nocne”. W naszej karcie są także napoje alkoholowe oraz pozycje nawiązujące do lokalnej kuchni. Polskim klientom również zaoferujemy coś z tradycyjnych smaków – dodaje William Edwards.
Franczyzobiorcy mają do wyboru trzy formaty restauracji. Mały Denny’s (70-250 m2) przeznaczony jest dla food courtów, lotnisk, dworców, uniwersytetów. Natomiast tzw. pełnowymiarowy Denny's (300-900 m2) powstał z myślą o samodzielnych budynkach, restauracjach w centrum miast, ale także w dużych centrach handlowych. Z kolei koncept Denny’s w podróży (250-500 m2) został zaplanowany z myślą o lokalizacjach przy autostradach i węzłach komunikacyjnych.
Polskim partnerem marki może zostać firma lub inwestor z doświadczeniem w handlu detalicznym. Denny's nie ma nic przeciwko temu, by był już franczyzobiorcą innych amerykańskich marek. Na pewno powinien dysponować na starcie kapitałem w wysokości minimum 5 mln dolarów – to powinno wystarczyć na inwestycję w przynajmniej w pięć restauracji. Denny's liczy na to, że w ciągu pięciu lat uda mu się otworzyć 15 lokali.
Amerykańskie marki różnie radzą sobie na polskim rynku. Najlepiej wiedzie się sieci McDonald's, która rozwija się w Polsce od 1992 roku. Ale już np. Burger King próbował podboju nad Wisłą dwukrotnie. Najpierw w 1992 roku, ale ekspansja nie powiodła się. W 2001 roku firma AmRest odkupiła funkcjonujące wówczas restauracje Burger King od ówczesnego franczyzobiorcy i przekształciła je w lokale KFC. Ta z kolei marka posmakowała Polakom i jest u nas do dziś, podobnie jak rozwijane także przez AmRest Pizza Hut czy Sturbacks. Burger King natomiast wrócił do Polski sześć lat później, w 2007 roku i tym razem rozgościł się na stałe. Również dwa razy atakował Polskę Dunkin Donuts. W 2002 roku wycofał się, po sześciu latach działalności, a teraz od roku znów próbuje rozbudowywać u nas swoją sieć.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...