Biznes dla singla
Arkadiusz Słodkowski, wydawca miesięcznika Własny Biznes FRANCHISING
Biznes singla polega na tym, że ma on dla siebie więcej pieniędzy przez całe życie zawodowe, a na jego emeryturę zarobią cudze dzieci. W dodatku jego interesów strzeże system podatkowy i emerytalny, czyli państwo. Singiel wydający tylko na swoje potrzeby, w wymiarze indywidualnym płaci taki sam podatek dochodowy jak rodzice wychowujący trójkę potomstwa. Państwo zabiera matce i ojcu dzieci tyle samo pieniędzy co singlowi, mimo że to oni ponoszą ciężar wychowania następnych pokoleń płatników PIT-ów i składek ZUS.
Jestem ojcem trójki dzieci i mogę zapewnić, że kieszenie rodzin mają swoje dno. Moja żona nie wstaje co rano do biura, za to pracuje wychowując dzieci. Dziś z naszych podatków, także tych pośrednich, płaconych przy zakupie ubranek i jedzenia, a zbieranych przez państwo, żyje całkiem dobrze grupa bliżej nieznanych mi osób, które państwo uważa za ważniejsze od rodzin z dziećmi. W przyszłości moje dzieci będą płaciły składki na wysokie emerytury egoistów, którzy dzieci nie chcieli. Tymczasem moja żona, która wychowując dzieci, podtrzymała przyszłość systemu emerytalnego, sama dostanie od państwa emeryturę śladową. W tym kontekście w ogóle nie wydaje się dziwne, że przez lata mieliśmy ujemny przyrost naturalny. Dopiero w 2008 roku po raz pierwszy od lat Polaków przybyło – całe 28 tys. I to tylko dlatego, że za płodzenie potomstwa naturalnie wziął się wyż z lat 70. i 80.
Ludzie mają dzieci, bo to po prostu przyjemność i dla zdrowych psychicznie – zwykła ludzka samorealizacja. Ale dlaczego nie pomyśleć o wychowaniu następnych pokoleń w kategoriach ekonomicznych? Pod ręką są naprawdę proste rozwiązania: rodzina z dziećmi mogłaby mieć prawo wspólnego rozliczenia się z nimi. Oczywiście, waga ulgi rosłaby z każdym następnym dzieckiem, od 0,25 proc. za pierwsze. Innym rozwiązaniem jest, aby część składki emerytalnej pracujących już dzieci zasilała bezpośrednio emeryturę rodziców, a nie trafiała do wspólnego wora, pasąc egoistów bez dzieci.
Partia, która pierwsza zajmie się tym problemem, może zyskać wieloletnią popularność. To temat bliski każdej rodzinie, łatwy do zrozumienia, inaczej niż akcyza i prawo morskie. Rodziny, które otrzymają ulgę podatkową związaną z wychowywaniem następnych pokoleń podatników, zagłosują na tych, którzy stworzą taki system. Pieniądze, które pozostaną w kieszeni rodzin, i tak zostaną wydane na dzieci – choćby na ich kształcenie. W ten sposób zyska też państwo, dochowując się większej liczby lepiej wykształconych obywateli. A więcej dzieci to więcej konsumentów i zarobek dla firm, które obsługują życie rodzin. Trzeba działać szybko, bo kto będzie chciał mieć dzieci, jeśli w dużych miastach zapisanie dziecka do państwowego przedszkola graniczy z cudem?
Arkadiusz Słodkowski
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Zdefiniowaliśmy naszą franczyzę na nowo. Teraz czas na intensywny rozwój – mówi Krystian Kasia z Banku Millennium
Rozumiemy franczyzę i doceniamy jej potencjał, dlatego chcemy i możemy się rozwijać – mówi Tomasz Pawłowski z Departamentu Bankowości Detalicznej – Franczyza i Sprzedaż Ratalna w Banku Millennium
Peter Drucker powiedział: „pierwsza noc, którą prześpisz spokojnie, bo twój biznes zaczął się rozwijać, powinna być tą, w której pomyślisz o sukcesji”.
Nikt nie umie wysadzić w powietrze biznesu tak jak pracownik. Rzecz w tym, że żadna firma nigdy nie osiągnęła sukcesu bez rzetelnych pracowników.
Zarządzanie zespołem nie jest łatwą sprawą. Może w tym jednak pomóc przestrzeganie kilku zasad.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Jeśli marzysz o własnym biznesie, szukasz inspiracji lub chcesz dowiedzieć się więcej o franczyzie – teraz jest idealny moment, by działać!
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
POPULARNE NA FORUM
Co sądzicie o Oskrobie?
Witam, Z calego serca odradzam jakąkolwiek wspolprace z ta firma. Okolo 2 miesiące temu zglosilam sie do Oscroby bedac zainteresowana franczyza ich sieci. Wyslalam do nich...
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...