We francuskim stylu
La Compagnie des Petits pozycjonuje się jako marka prêt-à-porte dla najmłodszych. Firma istnieje od 1991 roku. Obecnie ma ponad 200 sklepów, m.in. w Belgii, Francji, Luksemburgu, Hiszpanii, Portugalii, Szwajcarii, Tunezji, Hong Kongu, Makao, Chinach, Rosji, Algierii, Arabii Saudyjskiej, Południowej Afryce. Oferuje pełną gamę odzieży dziecięcej, obuwia i akcesoriów dla chłopców i dziewczynek od pierwszego miesiąca życia do 12 lat. Teraz La Compagnie des Petits chce rozwinąć sieć franczyzową w Polsce.
– Firma HZM, właściciel brandu La Compagnie des Petits, przez ostatnie dwa lata poświęca dużo uwagi rozwojowi nowych rynków, w tym azjatyckich i w Europie Wschodniej – mówi Maria Ilina, masterfranczyzodawca marki na Polskę. – Polska, jako najbardziej rozwinięty kraj regionu, jest wśród naszych priorytetów.
Maria Ilina wymienia kilka liczb, które czynią polski rynek atrakcyjnym dla francuskiego brandu: 2,7 mln Polaków to dzieci w wieku od 0 do 6 lat. To w sumie 7,1 procent mieszkańców całego kraju. Wartość rynku towarów dla dzieci w 2015 roku w Polsce wyniosła ponad 9 mld złotych – to o blisko 3 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.
– Do tego zwraca uwagę fakt, że 57 proc. Polaków kupuje odzież i obuwie w centrach handlowych. Wzrost nowych powierzchni handlowych ciągle jest wysoki. Kryzys 2009 roku nie miał wielkiego wpływu na polski rynek – ocenia masterfranczyzodawczyni La Compagnie des Petits.
Wypełnić niszę
La Compagnie des Petits szuka franczyzobiorców w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, w najbardziej prestiżowych lokalizacjach – przy głównych ulicach handlowych oraz w centrach handlowych. Powierzchnia sprzedażowa sklepu powinna wynosić 60-80 m2. Zaplecze to dodatkowe 15-20 m2. Franczyzodawca pomaga przygotować sklep „pod klucz”, poczynając od stworzenia jego koncepcji, projektu, przez etap realizacji i otwarcia salonu, po codzienne zarządzanie, organizowanie akcji marketingowych. Franczyzobiorca inwestuje w remont i adaptację pomieszczeń, ale powinien też dysponować budżetem na zatowarowanie. W systemie franczyzowym La Compagnie des Petits franczyzobiorca jest bowiem właścicielem towaru i sam ustala politykę cenową.
Czy nowa marka ma szansę podbić polski rynek? Konkurencja jest dość spora, wystarczy wymienić choćby marki 5.10.15, Coccodrillo, Wójcik, czy Cool Club sprzedawany w sklepach Smyk. Do tego dochodzą „dorosłe” sieci odzieżowe, które też wprowadzają kolekcje dziecięce (np. Zara, H&M).
– Konkurencja na rynku odzieży dziecięcej jest w Polsce bardzo duża. Silną pozycję mają zarówno marki zagraniczne, jak i krajowe – ocenia Maria Ilina. – Mocno jest też rozwinięty segment rynku oparty na rzeczach robionych na zamówienie. Ten trend robi się coraz silniejszy. Pomimo dużej konkurencji, zdecydowaliśmy wejść na polski rynek, ponieważ uważamy, że nasza marka może znaleźć na nim wypełnić pewną niszę. Nasza odzież jest wyjątkowa, stylowa, bardzo francuska, wysokiej jakości. A mieszkańcy Polski mają dobry gust.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Sklep Let’s Party może być rentowny już od pierwszego miesiąca. Jak otworzyć biznes pod tym szyldem?
– Polacy wydają coraz więcej na akcesoria z branży party – mówi Adam Kowalski, dyrektor generalny i wiceprezes spółki GoDan.
Rozwiń skrzydła i otwórz nowy rozdział w swoim życiu zawodowym!
Marzysz o miejscu pracy, gdzie będziesz się czuć jak w domu? Praca będzie przyjemnością i pasją, a nie obowiązkiem?
GoDan ma za sobą intensywny pierwszy kwartał i sprecyzowane plany na kolejne miesiące.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Bilard jest popularną rozrywką i dość prostą grą. Trzeba kijem posłać bilę do łuzy. Kto trafia, ten wygrywa – tak samo jak w biznesie. Własny klub bilardowy może być trafną inwestycją.
Połączenie restauracji z produkcją piwa przyciąga klientów. Browar Korona postanowił to wykorzystać.
POPULARNE NA FORUM
Dzień dziecka - prezenty
u nas tak samo ;)
5 -10- 15 wypowiedziała wszystkie umowy
Witam chodzi mi o sklepy 51015 ponieważ chciałam otworzyć ten sklep u siebie w mieście i pan z którym rozmawiałam nic nie wspominał o kłopotach a dowiadywalam się we...
Centra handlowe na celowniku
Sklepy online teraz przezywają prawdziwy rozkwit.
Pieluszki typu pampers
Mam dostęp do pieluszek dada w ilościach tir. Wszystko legalnie bo na rynkach wschodnich są juz podróbki. Zapraszam do współpracy :)
Dzień dziecka - prezenty
U nas na dzień dziecka są tylko słodycze i to tak w niewielkiej ilości. Dzieci jakoś nie mają wielkich oczekiwań w kwestii prezentów na ten dzień.
Wydawanie książek dla dzieci – bajeczny interes
Wszyscy piszą, że wchodzą ale zero konkretów. Można więcej szczegółowych informacji poznać.
Obrót w sklepie z odzieżą dziecięcą
możesz popytać także inne osoby które prowadzą taki sklep
Sklep z zabawkami - czy warto prowadzić?
to spamowanie typu "będą potrzebne Ci regały, koleżanka szukała i znalazła" ... ludzie, nie stać Was na uczciwą reklamę tylko tworzycie takie bzdurne historie? Jak dla...