Na sprzedaż / Właściciele Piotra i Pawła rozpoczęli poszukiwanie inwestora strategicznego z powodu problemów z utrzymaniem płynności finansowej.
Czwartek
29.03.2018
W kolejce do zakupu spółki już ustawiła się kolejka chętnych. O przejęcie sieci biją się inni franczyzodawcy.
 

Od kiedy spółka Piotr i Paweł poinformowała, że poszukuje branżowego inwestora, w mediach otwarto giełdę potencjalnych nabywców. Mówi się, że wielkopolską sieć mogą przejąć Jeronimo Martins (właściciel Biedronki), Carrefour Polska czy ITM, spółka zarządzająca rozwojem marek Intermarche i Bricomarche nad Wisłą. Jak podaje Rzeczpospolita, wśród kandydatów jest też litewski gigant handlowy Maxima, która niedawno postanowił zaangażować swój kapitał w wywodzącą się z Lublina sieć Stokrotka. Spółki swojego zaangażowania nie komentują, a przedstawiciele Piotra i Pawła przyznają, że są gotowi do rozmów z każdym, kto wyrazi zainteresowanie.

O tym, że spółka została zmuszona do poszukiwania inwestorów pisaliśmy już wcześniej. Kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej sprawiły, że Piotr i Paweł musiał zwrócić się do banków i funduszy z prośbą o pomoc. Ostatecznie udało się podpisać porozumienie, na mocy którego Bank Zachodni WBK oraz ING Bank Śląski zwiększyły zakres finansowania, SGB Bank potwierdził stabilność limitów finansowych, a fundusze zarządzane przez TFI Capital Partners zobowiązały się do podwyższenia kapitału sieci. To dało biznesowi Piotra i Pawła Wosiów czas na poszukiwanie inwestora strategicznego.

Wiele wskazuje na to, że założyciele sieci sprzedadzą mu całość posiadanych udziałów w firmie. Obecnie pod szyldem Piotr i Paweł, którego historia sięga 1990 roku, działa ponad 140 sklepów. Część z nich działa we franczyzie, z którego to modelu rozwoju spółka przez długi czas chętnie korzystała. W ostatnich latach jednak aktywnego poszukiwania partnerów licencyjnych zaprzestano, koncentrując się na przekazywaniu istniejących placówek w zarządzanie agencyjne dotychczasowym menedżerom i pracownikom sklepów. Właśnie ze względu na franczyzowy potencjał sieci szczególnie prawdopodobny wydaje się jej zakup przez Carrefoura oraz ITM. Zarówno Carrefour, jak i Intermarche oraz Bricomarche w dużej mierze opierają się w swych strategiach na franczyzie. W dodatku ich sklepy działają w podobnym formacie. Średnia powierzchnia supermarketów Piotra i Pawła to 1,1 tys. m2, Intermarche celuje w placówki od 400 m2 do 2 tys. m2, a Carrefour Markety (z czerwonym logo) powstają w lokalach poniżej 2 tys. m2. Przejęcie Piotra i Pawła może więc znacząco wzmocnić jednego z obecnych na polskim rynku franczyzodawców. A jeśli ten zdecyduje się na utrzymanie przejętej marki przy życiu, to niewykluczone, że tchnie również nowe życie we franczyzowy model poznańskiej firmy.

Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu, nie podejmuje się wskazywania faworyta w wyścigu o Piotra i Pawła. 
- Na obecnym etapie byłoby to wróżenie z fusów. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że wcale nie musi być tak, że sieć zostanie sprzedana. Jeśli fundusz, który udzielił finansowania spółce uzna, że ma ona szanse stanąć na nogi bez udziału inwestora strategicznego, to niewykluczone, że zostawi ją dla siebie - tłumaczy. 

Jak podkreśla, konsolidacja w polskim handlu stanowi postępujący proces. Siłą rzeczy będziemy więc świadkami jeszcze wielu przejęć, a liczba marek będzie się zmniejszać. 
- Z drugiej strony szkoda byłoby, gdyby Piotr i Paweł zniknął z rynku, bo to szyld z tradycją i budzący dobre skojarzenia wśród klientów - mówi Maciej Ptaszyński.

Jego zdaniem kłopoty poznańskiej spółki w dużej mierze wynikają ze strategii dyskontów, które w ostatnich latach zaczęły wchodzić w segment premium. A właśnie w kategorii produktów "z górnej półki" brylował Piotr i Paweł.
- Z siłą nabywczą dyskontów nikt jednak nie może konkurować, toteż nic dziwnego, że mogły one zaoferować asortyment premium w bardziej przystępnych cenach. Konsekwencje tego odczuła już inna sieć z tego segmentu - Alma, która nie przetrwała konkurencji i ostatecznie musiała pożegnać się z rynkiem - dodaje Maciej Ptaszyński.


Z Wielkopolski na Polskę / Pod szyldem Piotr i Paweł działa ok. 140 sklepów.
Grzegorz Morawski
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam. ja w tym roku podpisałem umowę na 5 punktów 2 mam już zrealizowane niestety pozostałe trzy jeszcze nie, niewiem kiedy to nastapi bo pojawia się coraz więcej...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.07.2024
Carrefour Express - supermarket na licencji

Dzień dobry. Szukam chętnych prowadzących sklepy Carrefour do podjęcia współpracy w zakresie umieszczenia na terenie sklepu małego automatu paczkowego. Może być w...

20 wypowiedzi
ostatnia 22.07.2024
sklepy spożywcze

Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...

7 wypowiedzi
ostatnia 25.03.2024
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami

Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna

1 wypowiedzi
ostatnia 24.03.2024
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator

Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...

2 wypowiedzi
ostatnia 30.09.2023
Nagrodzeni franczyzobiorcy

Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....

1 wypowiedzi
ostatnia 03.02.2023
sklepy spożywcze

Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.

7 wypowiedzi
ostatnia 29.03.2022
Jubileuszowy sklep

Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów

1 wypowiedzi
ostatnia 09.03.2022