Wszystkie światła na biznes
Przedsiębiorstwo Handlowe A-T S.A. z siedzibą w Krotoszynie istnieje od roku 1990. Zajmuje się sprzedażą – detaliczną i hurtową – artykułów elektrycznych i oświetleniowych oraz chemicznych, farmaceutycznych i spożywczych. Prowadzi m.in. sklepy elektryczno-oświetleniowe, hurtownie elektryczne, dwa salony oświetleniowe „Fabryka Światła”, saloniki A-T EXPRESS, sklep wyprzedażowy, hurtownię farmaceutyczną, magazyny wysokiego składowania. W sumie ma 81 placówek własnych oraz 42 ajencyjne sklepy oraz sklepy-hurtownie elektryczno-oświetleniowe. Na ten rok marka zaplanowała 12 kolejnych otwarć. Dwa z nich już zostały zrealizowane – w Wałbrzychu i Bytomiu.
– Docelowo chcemy mieć 300 placówek na terenie całej Polski – zapowiada Paweł Jarmużek, prezes zarządu A-T.
Firma szuka partnerów w miastach liczących powyżej 25 tys. mieszkańców, w których jeszcze nie ma swojej placówki. Teraz najbardziej pożądane są lokalizacje na Podkarpaciu, Śląsku, Dolnym Śląsku, na Podlasiu i w Lubuskiem.
– Najlepsze miejsca do otwarcia placówki pod szyldem A-T to dzielnice i ulice kojarzone przez mieszkańców z wyposażeniem wnętrz, w sąsiedztwie firm z branż uzupełniających, ewentualnie w retail parkach. Ważny jest dla nas spontaniczny ruch pieszy i widoczność witryn lokalu z ulicy – podkreśla Paweł Jarmużek.
Lokal powinien mieścić się na parterze i mieć powierzchnię 250-450 m2 oraz układ kwadratu lub prostokąta. Konieczny jest parking na minimum 10 aut oraz możliwość podjazdu i rozładunku samochodów ciężarowych. Najbardziej pożądane są lokale z dwoma wejściami, jednym dla hurtowników i instalatorów, a drugim dla klientów detalicznych. Praktycznie całą inwestycję w sklep bierze na siebie centrala firmy. Płaci za wyposażenie lokalu, branding zewnętrzny i marketing oraz przekazuje do dyspozycji ajenta zatowarowanie. Ajent dostaje gotowy sklep, wraz z komputerami i systemem do obsługi transakcji. Wartość takiej inwestycji, która leży po stronie A-T, to ok. 100 tys. zł.
– Ajent przygotowuje sklep jedynie od strony technicznej, jednak staramy się tak dobierać lokale, aby wydatki partnera nie przekraczały 20 tys. zł – dodaje Paweł Jarmużek.
Opłata wstępna, za przystąpienie do sieci, wynosi 5 tys. zł. Nie ma opłat miesięcznych. A-T dzieli się z ajentem zyskiem wypracowanym przez placówkę. Punkt powinien stać się rentowny maksymalnie po dwóch kwartałach działalności, a zwrot z inwestycji A-T szacuje na dwa lata.
– Wśród ajentów mile widziane są firmy rodzinne z naszej branży, którym dajemy możliwość zwiększenia potencjału, poprzez dobre ceny, nowocześnie urządzoną i zatowarowaną placówkę, towar z magazynu centralnego dostarczany nawet w 24 godziny – wylicza Paweł Jarmużek. – Chętnie nawiązujemy też współpracę z firmami z doświadczeniem handlowym, choć niekoniecznie z naszej branży. Nowi ajenci przechodzą pełen cykl szkoleń, są pod opieką i osobistą asystą naszych ludzi przed i po otwarciu. Ponadto dajemy możliwość otwarcia sklepów ajencyjnych długoletnim pracownikom naszej firmy, którzy szukają dla siebie szans na osobisty rozwój i mają ambicję prowadzenia własnego biznesu.
Do obowiązków ajenta należy organizacja sprzedaży, praca na rynku lokalnym – pozyskiwanie klientów i utrzymywanie z nimi relacji, dbałość o zatowarowanie placówki, nadzór nad przekazanym majątkiem oraz nad pracownikami.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Nasz franczyzobiorca musi dobrze znać lokalny rynek i mieć doświadczenie w handlu – mówi Anna Kaminska, członek zarządu Grupy PSB Handel SA.
Sklep z podłogami powinien zarabiać już od trzeciego miesiąca działalności
Ten rok będzie dla marki Dr Materac rekordowy. Z jakich względów?
Rynek stolarki otworowej jest odporny na zawirowania gospodarcze. Jak otworzyć taki biznes i czy to się opłaca?
Sieć marketów Pszczółka ma ambitne plany na przyszłość. Chce zdominować rynek na poziomie powiatów i gmin.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
POPULARNE NA FORUM
Ubrania robocze
Zazwyczaj za odzież roboczą odpowiada firma, która zatrudnia pracowników. Pracodawca może jednak poprosić osobę zatrudnioną o pokrycie kosztów zakupu odzieży lub...
Ubrania robocze
Na jakich stanowiskach wymagane jest kupienie pracownikowi odziezy roboczej? Czy jest to obowiązek pracodawcy ?
Gdzie najlepiej kupić mieszkanie pod wynajem?
Trudno powiedzieć, która opcja będzie najlepsza. Teraz wiele opcji, a deweloperzy są najbardziej ukierunkowane na nabywców.
Ekologiczne zyski
Potwierdzam, fotowoltaika to przyszłość, sam z niej korzystam i już po paru miesiącach widzę oszczędności energetyczne.
Biznes na wsi
Agroturystyka to świetny pomysł, ale trzeba mieć warunki.
Ogród
Skąd kupowaliście artykuły do ogrodu? Widziałam, że na Dajar.pl jest interesujący wybór
Skład opałowo-węglowy
Jeżeli chodzi o węgiel najlepiej wybrać sprawdzony skład węgla w którym można kupić węgiel najwyższej jakości a nie węgiel z którym są problemy i my również je...
Jaki sklep meblowy?
Jak chcesz mieć meble na lata, to nie kupuj w Jysk czy innych marketach. Wybieraj tylko sprawdzone marki.