Wszystko na jedną... franczyzę
Przemysław Pogoda związał się zawodowo z gastronomią zaraz po ukończeniu szkoły średniej – chociaż nie miało to jeszcze wówczas nic wspólnego z prowadzeniem lokalu.
– Po skończeniu technikum zająłem się rozwożeniem pizzy – opowiada. – Tak się złożyło, że zupełnie prywatnie poznałem w tym czasie Tomka Jencha (franczyzodawca New York Pizza Department – przyp. red.). Zaproponował mi pracę w swojej pizzerii. Przez kolejne półtora roku rozwoziłem więc pizzę w jego lokalu.
Przez ten czas Przemysław Pogoda miał czas na to, by przyjrzeć się rozwojowi konceptu New York Pizza Department i pracy pizzerii od środka. Podobało mu się to, co widział.
– Odkładałem wtedy pieniądze na nowy samochód. Ale pomyślałem, że lepiej będzie zainwestować je we własny biznes – wspomina.
W 2015 roku otworzył swój pierwszy lokal w Krakowie. W formacie ekspres – czyli realizujący tylko zamówienia w dowozie.
– Na taki było mnie wówczas stać. Ten format jest tańszy w inwestycji – wyjaśnia franczyzobiorca. – Wydałem wtedy praktycznie wszystkie swoje oszczędności. W dniu otwarcia zostało mi na koncie 400 zł. Ten lokal to było więc moje być albo nie być.
Okazało się, że jak najbardziej „być”. Choć wymagało to wiele pracy.
– Zatrudniłem jednego pizzermena i przez kolejne dwa miesiące obaj pracowaliśmy dzień w dzień. On piekł pizzę, a ja rozwoziłem zamówienia – opowiada Przemysław Pogoda. – Ale biznes przynosił zyski. Pół roku później znalazłem ogłoszenie o wolnym lokalu po gastronomii w Wieliczce. Pomyślałem, że jak dostanę kredyt, to go wynajmę. I dostałem.
140-metrowy lokal został urządzony już z salą konsumpcyjną dla gości. Ale franczyzobiorcy tym razem nie było łatwo przebić się na rynku. W Wieliczce było już kilka pizzerii, mieszkańcy wcale nie byli spragnieni nowości.
– Kosztowało nas to pół roku ciężkiej pracy, akcji promocyjnych, nieustannego dbania o zadowolenie tych nielicznych klientów, którzy na początku zdecydowali się do nas przyjść – podkreśla franczyzobiorca New York Pizza Department. – Ale opłacało się. Dziś pizzeria ma bardzo dobre obroty.
Formaty do wyboru
Pizzerie New York Pizza Department można uruchomić w dwóch formatach. Tańszy w inwestycji jest model express, nastawiony na realizację zamówień w dostawie i na wynos. Minimalna kwota, potrzebna w tym przypadku na start, to 35 tys. zł – można się w niej zamknąć, jeśli lokal był już wcześniej przystosowany do potrzeb gastronomii. Wspomniana suma wystarczy wówczas na zakup sprzętu gastronomicznego. Druga możliwość to otwarcie pełnej restauracji, z salą konsumpcyjną. W tym przypadku wydatki będą nieco większe, potrzebny jest również większy lokal. Minimalna kwota inwestycji – przy lokalu wielkości 50 m2 – to 55 tys. zł. To suma potrzebna na zakup sprzętu gastronomicznego. Trzeba do niej doliczyć koszty ewentualnego remontu lub adaptacji. Jak informuje franczyzodawca, średnio całkowity koszt otwarcia lokalu oscyluje w granicach 2-2,5 tys. zł za 1 m2. Jednorazowa opłata licencyjna za przystąpienie do sieci wynosi 5 tys. zł. Miesięczna opłata franczyzowa to 1 tys. zł. Nie ma opłaty marketingowej.
Kilka miesięcy temu Przemysław Pogoda przejął w Krakowie kolejny lokal New York Pizza Department, tym razem już ze wspólnikiem. Sam pracuje też jako pizzermen w pizzerii w Wieliczce.
– Gdybym te kilka lat temu otwierał pierwszy lokal samodzielnie, bez wsparcia franczyzodawcy, to wątpię, czy by mi się udało – uważa. – Pamiętam, że starałem się wtedy o dofinansowanie z funduszu dla młodych przedsiębiorców. Wysłałem im biznesplan, ale odmówili. Stwierdzili, że w Krakowie działa za dużo pizzerii z dowozem i kolejny taki lokal nie ma szans bytu. A tymczasem działa już trzy lata. Dla mnie – człowieka, który nie miał pojęcia o prowadzeniu biznesu – pomoc franczyzodawcy była nieoceniona: wsparł mnie przy uruchamianiu firmy, pomógł otworzyć lokal, dał kontakty do dostawców i wynegocjowane u nich rabaty, pomógł z księgowością, promocją. Zawsze odbiera telefon, jeśli potrzebuję pomocy. Ale wiem, że nie poprowadzi biznesu za mnie. Dał mi narzędzia, ale to ja sam muszę je wykorzystywać w praktyce i pracować na swój sukces.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
New York Pizza Department uruchomił w tym roku już 18 lokali, a do majówki ma w planie jeszcze pięć. I myśli o zagranicy.
Nowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Sprawdź, jakie pomysły na biznes są opisane w lutowym wydaniu magazynu.
Wybór konceptów franczyzowych w segmencie pizzerii jest bardzo duży. I wciąż kolejne marki decydują się dzielić z innymi swoją licencją na biznes.
Aż trudno uwierzyć, ile się działo na tegorocznej 20. edycji Targów Franczyza! Przeczytaj i obejrzyj zapis relacji na żywo z trzech dni targowych.
Już 20-22 października po raz 20. odbędą się Targi Franczyza. Sprawdź, którzy przedstawiciele marek franczyzowych zaprezentują wówczas swoje sprawdzone pomysły na biznes.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Z kosmetyczną marką Yves Rocher można współpracować w dwóch modelach. Czym się różnią?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Jak zawsze branża gastronomiczna ma silną reprezentację na Targach Franczyza, które odbędą się 24-26 października w PKiN w Warszawie. Można będzie wybierać i wśród rodzimych, i wśród międzynarodowych konceptów.
Bilard jest popularną rozrywką i dość prostą grą. Trzeba kijem posłać bilę do łuzy. Kto trafia, ten wygrywa – tak samo jak w biznesie. Własny klub bilardowy może być trafną inwestycją.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...