Waldemar Mazur, franczyzodawca Pizza Factory / "Pierwszych dziesięciu franczyzobiorców jest zwolnionych z opłaty licencyjnej, co pozwala obniżyć wydatki na starcie".
Środa
03.02.2021
Pizza Factory ma już na koncie pierwsze tegoroczne otwarcie. Nowi franczyzobiorcy mogą liczyć na promocję.
 

Koncept Pizza Factory funkcjonuje na rynku od 2009 roku. Pod tym szyldem działają pizzerie pracujące tylko na dowóz, co w obecnej sytuacji jest idealnym rozwiązaniem.

– W pandemii pizza w dowozie sprawdza się świetnie. Co widać po naszych obrotach, które sporo wzrosły w ubiegłym roku – podkreśla Waldemar Mazur, franczyzodawca marki Pizza Factory.

Wydatki na inwestycję

Koncept ma w tej chwili dwa lokale własne i siedem franczyzowych. Najnowszy powstał w styczniu tego roku, w Bydgoszczy. Następne otwarcie jest w planach na marzec.

– Nasz obecny franczyzobiorca otworzy swój drugi już lokal – dodaje Waldemar Mazur.

Całkowita inwestycja w pizzerię – według zapewnień franczyzodawcy – powinna zamknąć się maksymalnie w kwocie 100 tys. zł. Na sam sprzęt potrzeba ok. 45 tys. zł, kolejne wydatki to remont lokalu i zakup samochodów. Na start wystarczą dwa auta, ale licencjodawca podkreśla, że zwykle już w pierwszym miesiącu pracy franczyzobiorcy dokupują trzecie.

Standardowo jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci wynosi 10 tys. zł netto.

– Jednak zdecydowaliśmy, że pierwszych dziesięciu franczyzobiorców jest z niej zwolnionych, co pozwala obniżyć wydatki na starcie – mówi Waldemar Mazur.

Biznes wymaga troski

Pizza Factory chce otwierać pizzerie w miastach liczących od 20 tys. mieszkańców. Franczyzobiorcy otrzymują wyłączność terytorialną. W przypadku mniejszych ośrodków jedna pizzeria wykonuje dowozy na całe miasto. Natomiast większe miasta są dzielone na kilka części. Licencjodawca pomaga też w znalezieniu lokalu, weryfikacji rynku pod względem konkurencji, przy przygotowaniu lokalu, zapewnia wsparcie marketingowe, szkolenia przygotowujące do pracy w gastronomii.

– Pracownicy franczyzowych pizzerii przyjeżdżają do nas do centrali na dwudniowe szkolenie. Później nasz pracownik jedzie do lokalu franczyzowego na kilka dni przed otwarciem i zostaje też kilka dni po – wyjaśnia Waldemar Mazur. – Przez cały czas jesteśmy też do dyspozycji franczyzobiorcy.

Licencjodawca zaleca, aby franczyzobiorca poświecił biznesowi dużo czasu. Nie musi sam pracować w lokalu, ale powinien nad wszystkim czuwać. 

– Zdarzało się niestety, że po bardzo dobrym starcie franczyzobiorca odpuszczał sobie pilnowanie firmy, co odbijało się na obrotach. Biznes sam się nie będzie kręcił, wymaga czasu i troski – podkreśla Waldemar Mazur.

 

WIZYTÓWKA PIZZA FACTORY

Sieć pizzerii działających w dowozie.

  • 9 lokali
  • miesięczna opłata franczyzowa: 1 tys. zł netto
  • miasta od 20 tys. mieszkańców

Dobre rynki / Pizza Factory chce otwierać pizzerie w miastach liczących od 20 tys. mieszkańców.