Biznes zgodny z preferencjami

Targi Franczyza zaczynają się już za tydzień. Osoby, które chciałyby założyć własną firmę, ale nie mają pomysłu na biznes, będą mogły wybierać z około stu sprawdzonych marek franczyzowych. Na tegorocznych targach nie zabraknie m.in. przedstawicieli branży uroda i fitness. Jednym z nich będzie franczyzodawca Xtreme Fitness Gyms, który rozwija sieć klubów fitness. Docelowo franczyzodawca chce mieć w Polsce ponad 200 klubów. Franczyzobiorca marki może liczyć na pomoc w znalezieniu lokalizacji, wynegocjowaniu najkorzystniejszych warunków czynszu i umowy najmu, przygotowaniu wizualizacji klubu, wyborze sprzętu oraz aranżacji wnętrz, a także pomoc w zatrudnieniu personelu, przygotowaniu kampanii przedsprzedaży. Będzie miał też zapewnione systematyczne szkolenia i dostęp do autorskiej platformy e-learninowej, autorskie i dedykowane narzędzia oraz programy do prowadzenia klubu, stałe wsparcie opiekuna franczyzowego i opiekuna marketingowego.

Przedsiębiorca, który chciałby otworzyć klub Xtreme Fitness Gyms powinien dysponować kwotą 600-800 tys. zł. Wstępna opłata franczyzowa wynosi 100 tys. zł netto, bieżąca opłata franczyzowa uiszczana miesięcznie od momentu otwarcia klubu opiewa na 5 zł od metra kwadratowego powierzchni lokalu oraz 5 proc. od wysokości sprzedaży. Miesięczna opłata na fundusz marketingowy ma wysokość 1750 zł netto.

Pod szyldem Xtreme Fitness działają 54 kluby w 49 miastach. Obecnie franczyzodawca ma dostępne lokalizacje na klub w: Białogardzie, Bytomiu, Chełmie, Chorzowie, Dąbrowie Tarnowskiej, Gliwicach, Jaworznie, Kędzierzynie-Koźlu, Myślenicach, Opolu, Pszowie, Płocku, Rudzie Śląskiej, Sieradzu, Sosnowcu, Staszowie i Żywcu.

Inwestujemy w Dream Body Premium EMS

Kolejnym konceptem franczyzowym, który zaprezentuje się na tegorocznych Targach Franczyza jest Dream Body Premium EMS. Jest to sieć studiów, gdzie trening odbywa się z wykorzystaniem bezprzewodowego urządzenia EMS, który generuje impulsy elektryczne o niskiej i średniej częstotliwości, co pobudza do pracy mięśnie głębokie. Franczyzodawca zapewnia, że metoda ta pozwala w bardzo krótkim czasie osiągnąć efekt zbliżony do wielogodzinnej pracy na siłowni.

W ramach współpracy franczyzodawca zapewnia m.in. pomoc w wyborze i adaptacji lokalu, pomoc w rekrutacji  pracowników, cykliczne szkolenia dla wszystkich pracowników, wspólne akcje marketingowe, pomoc w założeniu i aktywnym prowadzeniu mediów społecznościowych. Otrzymuje również gwarancję wyłączności terytorialnej na określony teren.

Obecnie działa blisko 30 studiów treningowych Dream Body Premium EMS.

Otwieramy Studio Synergy

Na tarach franczyzobiorców będzie szukać również Studio Synergy, sieć kameralnych sal treningowych, gdzie trening opiera się również na tzw. metodzie Electrical Muscle Stimulation (EMS). Według franczyzodawcy trening EMS daje 150 razy więcej skurczów mięśni niż trening personalny. Każdy trening odbywa się raz w tygodniu i trwa 20 minut, a efektywność wysiłku odpowiada trzem treningom personalnym na siłowni.  

Koszt inwestycji w Studio Synergy wynosi ok. 160 tys. zł netto (jeśli maszyny do treningu EMS są leasingowane). Kwota obejmuje remont i adaptację lokalu do standardów sieci. Ponadto partner wnosi na rzecz centrali opłatę franczyzową w wysokości 15 tys. zł i ponosi koszty związane z zakupem maszyn do elektrostymulacji w programie Easy Start, które są zminimalizowane dzięki wsparciu franczyzodawcy. Firma pomaga w znalezieniu odpowiedniego lokalu, następnie weryfikuje potencjał dochodowy danego miejsca, profil okolicznych mieszkańców, dokonuje oceny lokalu pod kątem technicznym oraz negocjuje ceny najmu i analizuje umowę najmu. Franczyzodawca dostarcza również kompletny projekt studia według standardów sieci, zapewnia asystę przy wyborze wykonawców remontu oraz możliwość zakupu po preferencyjnej cenie elementów wyposażenia studia.

W trakcie prowadzenia działalności, franczyzobiorca odprowadza na rzecz franczyzodawcy 6 proc. kwoty od obrotu, natomiast pozostała część zysków w całości zostaje u partnera. Firma zapewnia kompleksową wiedzę na temat biznesu na każdym etapie funkcjonowania działalności. Dostarcza rozwiązania informatyczne, płatnicze, prawne i przekazuje franczyzobiorcy procedury dotyczące treningu, sprzedaży usług i obsługi klienta. Franczyzobiorca i jego personel przechodzą dokładne i kompletne szkolenie m.in. z zakresu sprzedaży i zarządzania studiem. Następnie sieć przekazuje podręcznik operacyjny, który zawiera kompletne informacje na temat zarządzania Studiem Synergy. Franczyzodawca uczestniczy również w pierwszej rekrutacji trenerów, którzy następnie przechodzą szkolenia i egzamin Liczba trenerów w danej placówce uzależniona jest od jej specyfiki. Franczyzowe punkty EMS Studio Synergy powstają w miastach od 100 tys. mieszkańców, w najbardziej uczęszczanych lokalizacjach. Powierzchnia lokalu wynosi od 65 do 100 m².

Salon masażu czy pijalnia ziół?

Odwiedzający targi będą mieli okazję porozmawiać również z franczyzodawcą sieci holistycznych salonów masażu Orient Massage i Thai Organic oraz Pijalni Ziół Natura Organica. 

Franczyzodawca realizuje koncepcję sieci opartej na technice wyspecjalizowanych masażystek z Bali i Tajlandii, które – jak twierdzi – uchodzą za najlepsze na świecie. Ich wiedza i doświadczenie z zakresu anatomii człowieka pozwalają dopasować technikę masażu do indywidualnych potrzeb klientów. Masaże stanowią nie tylko element relaksu, ale również terapii i rehabilitacji. – Dlatego personel salonów składa się z masażystek wyłącznie z udokumentowaną wiedzą, certyfikatami i świadectwem ukończenia szkół masażu na Bali i w Tajlandii – zapewnia Piotr Buchalski, franczyzodawca marek.

Orient Massage i Thai Organic różnią się aranżacją wnętrza i kosztami inwestycji. Orient Massage to holistyczne spa z osobnymi pomieszczeniami dla klientów. Natomiast placówki Thai Organic mają więcej otwartej przestrzeni, a stanowiska do masażu dzielą bambusowe ściany. Inspiracje wnętrz pochodzą z tropikalnej wyspy Bali oraz Tajlandii. Nadano im jednocześnie nowoczesny, świeży, stylowy design ukierunkowany na łagodzenie stresu i odprężenie organizmu. Do aranżacji wnętrz Thai Organic użyto naturalnych materiałów, takich jak beton, drewno, bambus czy len. Dominują barwy i tekstury natury.

Sieci korzystają także z naturalnych kosmetyków i olejów organicznych własnej marki Orient’ Nature, tłoczonych na zimno, bogatych w witaminy i minerały. Wśród nich są m.in. produkty oparte na oleju sojowym, słonecznikowym, migdałowym czy awokado. Kosmetyki pochodzą z małych azjatyckich manufaktur, z którymi Piotr Buchalski bezpośrednio współpracuje.

Ważną częścią salonów Orient Massage i Thai Organic są strefy relaksu, czyli Pijalnie Ziół Natura Organica, oferujące kolekcje ziół, herbat, napojów, wyciągów i ekstraktów ziołowych o właściwościach prozdrowotnych wpływających na codzienną budowę naturalnej, trwałej odporności organizmu. Pijalnie Ziół mogą funkcjonować również niezależnie od salonów Orient Massage i Thai Organic. Sprawdzają się w salonach kosmetycznych, fryzjerskich, klubach fitness, hotelach, pensjonatach, sklepach, salonach masażu czy innych miejscach z recepcją.

Koszt inwestycji w model Orient Massage wynosi od 60 do 300 tys. zł. W przypadku Thai Organic, górna granica inwestycji wynosi 250 tys. zł. Natomiast organizacja biznesu pod marką Pijalnia Ziół Natura Organica zaczyna się już od 4 tys. zł. Według danych firmy, miesięczny przychód pojedynczego salonu Orient Massage i Thai Organic wynosi od 30 do 100 tys. zł. W przypadku Pijalni Ziół Natura Organica franczyzobiorca zarabia od 1 do 4 tys. zł.

Proces przygotowania placówek do uruchomienia trwa od 1 do 3 miesięcy. Tyle zajmują formalności związane z załatwieniem dwuletniej wizy i pozwolenia na pracę dla osób z Bali, a także aranżacja lokalu. Wszystkie kwestie dotyczące procesu rekrutacji masażystek, przelotu, ZUS-u i podatków załatwia franczyzodawca. Salony działają w miejscowościach od 15 tys. mieszkańców. Otwarcie salonu poprzedza szkolenie wstępne i bieżące, które obejmuje zarządzanie biznesem oraz personelem, a także z zakresu wiedzy o produktach, czyli kosmetykach oraz ziołach. Dodatkowo, w trakcie prowadzenia działalności partnerzy mają bieżące wsparcie koordynatorów sieci.

Kilka marek w portfolio

Swoje marki zaprezentuje też franczyzodawca Instytutów Zdrowia i Urody Yasumi.

– Sieć YASUMI, która z powodzeniem działa od ponad 15 lat, jest już znana w całej Polsce. Nie znaczy to jednak, że mamy osiąść na laurach – mówi Zofia Bydałek, założycielka marki YASUMI i wiceprezes zarządu. – Cały czas dynamicznie idziemy do przodu, stąd również udział w Targach Franczyza. Poprzednie targi były dla nas owocne, ale widzimy jeszcze duże możliwości rozwoju w Polsce wschodniej. Białystok, Lublin, Kielce, Rzeszów to miasta idealne pod projekt Instytut Zdrowia i Urody Yasumi, natomiast miejscowości od 20 do 60 tys. mieszkańców pod projekt YASUMI Beauty Point.

Gabinety marki funkcjonują w różnych lokalizacjach: w centrach miast, na osiedlach domów jednorodzinnych na przedmieściach, ale również w galeriach handlowych. Salony działają w dwóch formatach: Instytuty Zdrowia i Urody oraz Yasumi Beauty Point. Ten drugi model powstał z myślą właśnie o mniejszych miastach.

Franczyzobiorcy samodzielnie poszukują lokalu do prowadzenia biznesu. Licencjodawca ocenia propozycje i rekomenduje najlepszą. W przypadku Yasumi Beauty Point potrzebny jest lokal wielkości 70-90 m², natomiast na Yasumi Instytut Zdrowia i Urody sugerowana powierzchnia to powyżej 100 m². W aranżacji wnętrza i jego wyposażeniu pomaga architekt marki. Minimalna kwota inwestycji to 80 tys. zł. Miesięczna opłata na rzecz franczyzodawcy wynosi 300 zł. – W ramach pakietu franczyzowego zapewniamy naszym partnerom materiały marketingowe, obrandowanie salonu, szkolenia: z wykonywania zabiegów, znajomości kosmetyków, marketingu – wylicza Zofia Bydałek. – Franczyzobiorca otrzymuje także dostęp do strony internetowej, do platformy edukacyjnej oraz marketingowej. Posiadamy również własny, wysoko wyspecjalizowany serwis, który jest do dyspozycji licencjobiorcy i który swoim zasięgiem obejmuje całą Polskę.

Jak szacują właściciele, zwrot z inwestycji powinien nastąpić dosyć szybko. Zdarza się, że niektóre salony już pierwszy miesiąc zamykają z dużym zyskiem. Obecnie w sieci działa ponad 110 salonów.

Fryzjer na licencji

Jeśli ktoś marzy o otwarciu salony fryzjerskiego, na targach będzie mógł bliżej przyjrzeć się ofercie Haircut Express, sieci rodzinnych salonów fryzjerskich. Firma rozwija się poprzez franczyzę od 2013 roku. System pracy salonów fryzjerskich tej marki jest o tyle nietypowy, że klient do salonu przychodzi wtedy, gdy mu to pasuje, bez umawiania się wcześniej na wizytę. Salon jest otwarty 7 dni w tygodniu, a klienci są obsługiwani na zasadach realnej kolejki. W aplikacji jest dostępny podgląd online, więc klient może sobie podejrzeć, ile osób aktualnie czeka na usługę. Cena za strzyżenie jest niezależna od długości włosów. W przypadku mężczyzn to koszt 40 zł, kobiet – 50 zł   Haircut Express działa w sześciu krajach, w Polsce, Czechach, Hiszpanii, Ukrainie, Rosji, Kazachstanie. Marka ma 30 własnych salonów i ponad 120 franczyzowych. W Warszawie działa 21 salonów – 14 własnych i 7 franczyzowych.

Kwota inwestycji potrzebna na inwestycję to 125 tys. zł. W ramach jej franczyzodawca zapewnia franczyzobiorcom system informatyczny, aplikacje dla klientów i pracowników, ułatwiające prowadzenie salonu fryzjerskiego. Poza tym co trzy miesiące fryzjerzy zatrudnieni w salonie mają zapewnione szkolenie. Centrala Haircut Express przeprowadza również kampanie marketingowe i reklamowe w internecie oraz wymyśla promocje dla klientów.

Targi Franczyza 2021 odbędą się 14-16 października w PKiN. Przeczytaj również inne artykuły dotyczące tegorocznych targów:

• Znajdź franczyzę w gastronomii
• Oni też będą obecni na Targach Franczyza
• Licencja na wyciągnięcie ręki
• Z którym franczyzodawcą otworzyć sklep spożywczy
• Szukasz pomysłu na biznes