Sfinks liczy zyski
Cały rok 2015 zakończyła przychodami ze sprzedaży w wysokości 175,92 mln zł. Przez 11 miesięcy ubiegłego roku Sfinks zarobił na czysto ponad 8 mln. zł.
– Mamy za sobą przełomowy rok, który przyniósł wiele ważnych zmian, mających istotny wpływ na rozwój Sfinksa w kolejnych latach. Dzięki pozyskaniu kredytu refinansującego w Banku Ochrony Środowiska, spłaciliśmy kredyt w PKO BP, a jeszcze w lutym uregulujemy zobowiązanie w ING – mówi Sylwester Cacek, prezes Sfinksa.
Kredyt zaciągnięty w BOŚ spółka ma spłacać do 2022 roku. W ubiegłym roku Sfinks wyemitował też akcje (co było warunkiem, postawionym przez BOŚ), ze sprzedaży których udało się uzyskać prawie 13 mln zł. Wszystkie te pieniądze mają zostać przeznaczone na rozwój sieci.
Na koniec 2015 r. Sfinks zarządzał 117 lokalami. W minionym roku powstało 14 nowych restauracji Sphinx i jeden lokal Chłopskie Jadło. W tym roku planowane jest 16 otwarć (dwa już zrealizowano), natomiast w ciągu pięciu lat sieć wszystkich restauracji ma urosnąć do prawie 200.
Przejęcia, zagranica, franczyza
Sylwester Cacek nie wyklucza, że Sfinks może też kupić nowe brandy. W ubiegłym roku spółka przyglądała się dwóm: Fornetti i Da Grasso, ale ostatecznie do akwizycji nie doszło.
– Każda marka, która znajduje się w pierwszej piętnastce najbardziej rozpoznawalnych, jest pod nasza stałą obserwacją – mówi prezes Sfinksa. – Od dawna myślimy też o wyjściu poza granicę Polski. Od lat mamy franczyzobiorcę w Rumunii, który bardzo dobrze sobie radzi. Zamierzamy zapytać, czy interesuje go masterfranczyza. Ale w przypadku ekspansji zagranicznej pośpiech nie jest wskazany.
Jeśli chodzi o flagowe lokale – czyli restauracje Sphinx – spółka decyduje się coraz częściej na ich otwieranie w mniejszych miastach.
– Kiedyś twierdziliśmy, że to koncepcja na miasta powyżej 100 tys. mieszkańców. Ale to założenie ewoluuje – przyznaje Sylwester Cacek. – Niedawno otworzyliśmy np. ponownie restaurację w Gnieźnie, która ma obroty na naprawdę wysokim poziomie.
Mniejsze miasta to także dobra lokalizacja dla franczyzobiorców, bo pozwala na obniżenie kosztów inwestycji. Klasyczna franczyza w sieci Sphinx to wydatek 300-450 tys. zł. Większość restauracji działa w modelu operatorskim, gdzie to franczyzodawca płaci za budowę i wyposażenie, a operator jest menedżerem, który prowadzi działalność na własny rachunek i jest wynagradzany w oparciu o wysokość obrotów.
– Otwarcie restauracji Sphinx to duża inwestycja, co ogranicza liczbę potencjalnych franczyzobiorców – nie ukrywa prezes. – Dlatego naszym zdaniem bardziej dedykowane franczyzie są restauracje Wook, prowadzone przez spółkę zależną Shanghai Express. Tutaj kwota inwestycji jest niższa.
Chcą więcej
Sfinks prognozuje, że w 2016 r. zwiększy zysk netto do 15 mln zł, a w 2020 do 24,9 mln zł.
– Niezależnie od niepewności związanej z planowanymi przez rząd zmianami, jaka panuje na rynku, chcemy zrealizować założenia strategii i osiągnąć w roku 2016 jeszcze lepszy wynik. Wszystko to pokazuje, że Sfinks zakończył z sukcesem okres restrukturyzacji, jest przewidywalnie rozwijającą się spółką, stojącą na zdrowych fundamentach, a wzrost skali działania będzie tylko umacniał naszą pozycję na rynku – dodaje Sylwester Cacek.
Fakt, ze Sfinks wyszedł na prostą to dobra wiadomość także dla potencjalnych franczyzobiorców. Stabilna sytuacja finansowa franczyzodawcy to jeden z warunków, jaki banki biorą pod uwagę udzielając kredytów na inwestycję biorcom licencji.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...