Biznes na gładko
DepilConcept to jeden z dwóch kosmetycznych biznesów, który Mariusz Włoczkowski i Marta Szymczak sprowadzili do Polski od portugalskiego właściciela w 2011 roku. Oprócz gabinetów fotoodmładzania i fotodepilacji prowadzą również sieć salonów kosmetyki estetycznej i fryzjerstwa BodyConcept. Jak mówi Mariusz Włoczkowski, o decyzji w inwestycję w licencję master zdecydowało kilka czynników:
– Przede wszystkim był to sprawdzony pomysł biznesowy, posiadający realne i wymierne know-how wypracowane przez praktyków, którzy zdobywali doświadczenie, pracując w korporacjach w różnych branżach, i który został zaadaptowany na nasze lokalne potrzeby. Zachętą były też perspektywy rozwoju rynku depilacji, który w Polsce dopiero raczkował, specjalizacja i profesjonalizacja usług oraz oferta cenowa dostosowana dla mniej zamożnych klientów.
Tworzenie sieci rozpoczęli od otwarcia franczyzowego gabinetu w Lublinie w 2011 roku. Jeszcze w tym samym roku otworzyli własny gabinet w podwarszawskim Piasecznie, który w 2014 roku przekazali franczyzobiorcy.
– Zdecydowaliśmy, że skupimy się na zarządzaniu siecią, a nie własnymi gabinetami, bo wiemy, jak absorbujący jest własny biznes. Obecnie w Polsce działa 25 salonów, wszystkie należą do franczyzobiorców – mówi Mariusz Włoczkowski, dyrektor rozwoju franczyzy i masterfranczyzobiorca DepilConcept w Polsce.
Zdaniem franczyzodawcy sukces tego konceptu to skoncentrowanie się na sprzedaży specjalistycznych usług oraz wsparciu franczyzobiorców w prowadzeniu biznesu. Na tym opiera się współpraca masterfranczyzobiorcy z portugalską centralą i partnerami w Polsce.
– Dla właścicieli DepilConcept ważniejsza od liczby gabinetów jest ich zyskowność. Posiadamy know-how umożliwiające osiągnięcie zysku już w pierwszym miesiącu funkcjonowania, pod warunkiem że partner będzie przestrzegał zasad i postępował zgodnie z wytycznymi. Naszym zadaniem jest dopilnowanie, aby rzeczywiście stosował się do ustalonych reguł. Dzięki temu współpraca na wszystkich szczeblach jest efektywna – wyjaśnia Mariusz Włoczkowski. – Jesteśmy częścią międzynarodowej firmy, która dzieli się swoim doświadczeniem, mamy szansę wdrażać rozwiązania, które sprawdziły się w innym miejscu i gdzie przyniosły wymierne rezultaty. Oczywiście, ciekawe pomysły rodzą się po obu stronach, więc nasi koledzy też często korzystają z naszych pomysłów i rozwiązań – dodaje.
Polscy masterfranczyzobiorcy DepilConcept mogą mieć powody do dumy. Przetrwali boom na usługi fotodepilacji, którym zachłysnęli się konkurenci, ale nie przetrwali próby czasu.
– Utrzymaliśmy się na rynku dzięki konsekwencji. Inni wykorzystując nagłą popularność fotodepilacji, otwierali jeden gabinet za drugim w najdroższych lokalizacjach i wprowadzali do oferty kolejne usługi kosmetyczne niezwiązane z depilacją. Szybko okazało się, że gabinety nie zarabiają na siebie, więc trzeba je zamknąć. W tym przypadku receptą okazała się specjalizacja – to, na czym najbardziej zależy naszym klientkom. Dziś, z 12 sieci działających jeszcze w 2012 roku, pozostali nieliczni – komentuje Mariusz Włoczkowski.
Rok 2014 okazał się dla DepilConcept przełomowy. Franczyzobiorcy, którzy byli już w sieci, zaczęli otwierać kolejne gabinety w swoich miastach. Dziś połowa partnerów prowadzi więcej niż jeden salon.
– Rozmawiając z potencjalnymi franczyzobiorcami, przede wszystkim zwracamy uwagę na motywy i oczekiwania kierujące osobą, która chce dołączyć do naszej sieci. Szukamy takich, które chcą działać w grupie, rozumieją, że franczyza to sprawdzony biznes, dający olbrzymie wsparcie, ale też stawia pewne wymagania, bez których sukces nie jest możliwy. We franczyzie bardzo ważny jest przepływ informacji w obie strony oraz świadomość, że franczyzodawca nie zrobi wszystkiego za mnie. Najlepsi franczyzobiorcy cechują się dużą przedsiębiorczością i konsekwencją w dążeniu do celu, często są to osoby, które osiągają ponadprzeciętne rezultaty lub chcą mieć więcej niż jeden gabinet po to, aby w którymś momencie uzyskać tak zwany pasywny dochód – opisuje Włoczkowski.
Na otwarcie gabinetu potrzeba ok. 70 tys. zł. Cena uwzględnia zakup licencji, urządzenie lokalu oraz pakiet szkoleń dla franczyzobiorcy i jego pracowników. Franczyzodawca oferuje również pomoc w doborze lokalizacji oraz bieżące wsparcie w prowadzeniu salonu, m.in. w zakresie reklamy czy aspektów księgowo-administracyjnych.
DepilConcept chce w tym roku otworzyć 10 gabinetów, dzięki czemu ma szansę przegonić pod względem liczby placówek Portugalię.
– W najbliższym czasie chcemy przede wszystkim umocnić swoją obecność na polskim rynku i zwiększyć dostępność usług depilacji dla kobiet w całym kraju. Jesteśmy też otwarci na nowe rynki i myślimy o tym, aby w ciągu najbliższych 2-3 lat rozpocząć działalność jeszcze w innym kraju – dodaje Mariusz Włoczkowski.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Salony masażu Orient Massage i Thai Organic jako jedyne w Polsce połączyły masaże balijskie z dbałością o piękną skórę.
Ponad 50 nowych franczyzobiorców, sześć otwarć w jednym miesiącu – sieć Xtreme Fitness Gyms może być zadowolona z mijającego roku. A w przyszłym planuje jeszcze podkręcić tempo.
– Za pięć lat chcemy być największą siecią salonów Spa i masażu balijskiego w Europie – mówią dr Martyna Buchalska i Piotr Buchalski, właściciele Orient Massage & Thai Organic.
Parki Wola to sportowe parki rozrywki dla całych rodzin. Czy to drogi biznes i ile pozwala zarobić?
Wojciech Bychawski po 20 latach pracy w korporacji przeszedł na swoje. Zdecydował się na franczyzę Studia In.Time. Jak mu idzie?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
W ubiegłorocznym sezonie Lodolandia pobiła rekordy sprzedaży. Wśród franczyzobiorców marki jest dużo kobiet, które bardzo dobrze radzą sobie w biznesie.
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
Franczyza pojawiła się na polskim rynku wraz z upadkiem komunizmu, a dziś jest fundamentem rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W 2023 roku chętni do założenia firmy mają do wyboru 1350 konceptów franczyzowych.
POPULARNE NA FORUM
Otwieramy park trampolin
Koszt inwestycji to około 1mln zł. "Na zwrot z inwestycji trzeba czekać około roku. Spodziewane przychody w tym biznesie zależą od lokalizacji, przestrzeni, liczby...
Franczyza fitness
Witam, Czy ktoś Państwa miał okazję zostać franczyzobiorcą Studio Figura? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą formą biznesu , ale nie wiem czy na pewno jest to...
Zamiast etatu, własny salon urody
Biznes przyjemny i opłacalny, to super pomysł! Yasumi to znana marka więc klientki chetnie chodzą do ich babinetów...wiem bo mam trzy :)
Opinie o współpracy z Yasumi
Posiadam trzy gabinety Yasumi obecnie i jestem zadowolona ze współpracy. Bardzo dużo pomagaja na początku przed otwarciem a po otwarciu również jest stała opieka. Mam...
Gabinet kosmetyczny
Bardzo popularne są obecnie salony stylizacji paznokci. Niskie nakłady finansowe aby otworzyć Studio Paznokcia i łatwy dostęp do oferty szkoleniowej powoduje coraz...
Trening z maszyną
Ja bym chciała z czegoś takiego skorzystać, ale ceny niestety powalają na kolana.
Zamiast etatu, własny salon urody
Jeśli tylko czuje się ktoś na siłach do rozkręcania takiego biznesu i przede wszystkim, zna się na tym to jak najbardziej.
Opinie o współpracy z Yasumi
Witam. Czy współpraca z yasumi się opłaca ? Zastanawiam się nad podjęciem współpracy. Proszę o odp.