Szybko i na małej przestrzeni / Stopiątka Factory to najnowszy sub-brand sieci pizzerii Stopiątka. To najmniejszy model, dopasowany do lokalizacji dotychczas niedostępnych ze względu na wysoki czynsz najmu.
Wtorek
27.11.2018
– Kończymy pracę nad trzecim konceptem gastronomicznym – mówi Marcin Ciesielski, właściciel Mastergrupy.
 

Jak pan ocenia mijający rok pod względem rozwoju firmy i sieci?
Bardzo dobrze. 2018 rok był bardzo owocny pod względem rozwoju naszej sieci pizzerii Stopiątka. Aktualnie mamy 50 placówek i powoli wkraczamy w szeregi dużych graczy w branży gastronomicznej. Rozwój widać też po wynikach sprzedaży, które w tym roku będą o 20 proc. większe w porównaniu z ubiegłym rokiem. Myślę, że przyszły rok będzie jeszcze lepszy kiedy ruszymy z naszymi nowymi modelami biznesowymi – Stopiątką Factory – sub-brandem Stopiątki i Picburgerem, stworzonym od podstaw projektem. Oprócz tego kontynuujemy rozwój naszej drugiej sieci Red Hot Chicken, która ma bardzo duży wpływ na całość.

Bardzo ciekawymi i innowacyjnym pomysłem jest Stopiątka Factory. Proszę opowiedzieć coś na temat nowej sieci.
Stopiątka Factory to najnowszy sub-brand sieci pizzerii Stopiątka. To najmniejszy model, dopasowany do lokalizacji dotychczas niedostępnych ze względu na wysoki czynsz najmu. Powierzchnia Stopiątki Factory wynosi od 30 do 70 m2, dzięki czemu możemy pojawić się w takich miejscach jak np. Krupówki w Zakopanem, czy przy ul. Monte Cassino w Sopocie.

W jaki sposób na tak małej powierzchni zmieściliście produkcję pizzy?
Stopiątka Factory jest w pełni zautomatyzowana, co daje nową jakość funkcjonowania pizzerii. Placówka działa jak mała fabryka, wyposażona w maszynę taśmową, na której odbywa się produkcja pizzy. W lokalu wystarczy jeden pracownik, który nakłada jedynie dodatki i nadzoruje pracę urządzenia. Na koniec gotowa pizza wpada do pudełka i trafia w ręce klienta. Maszyna jest tak zaprojektowana, by proces przygotowania był widoczny na każdym etapie. Pozwala na to otwarta konstrukcja pieca i przeszklone wnętrze pizzerii. Dzięki temu klient dokładnie wie, co dostanie. Zautomatyzowana jest też sprzedaż pizzy. Zamówienia i płatności dokonywane są za pomocą interaktywnego kiosku zlokalizowanego w każdej placówce. Proces sprzedaż i realizacji zamówienia trwa do siedmiu minut.   

Czy funkcjonują już jakieś placówki Stopiątka Factory?
Do końca roku testujemy koncept, a z rozwojem sieci startujemy w 2019 roku. Myślę, że model się sprawdzi, bo już teraz mamy sporo zapytań o możliwość współpracy. Na razie otwieramy placówki restauracyjne Stopiątka in Italia w dużych miastach powyżej 100 tys. mieszkańców i Stopiątkę w formacie standardowym, przeznaczoną dla miast od 10 tys. mieszkańców. W tej chwili mamy 50 wszystkich lokali pod szyldem Stopiątek.

Oprócz Stopiątek macie jeszcze dwa inne koncepty – Picburgera i Red Hot Chicken. Jak przebiega rozwój tych sieci?
Picburger to zupełnie nowy koncept, który również będziemy wdrażać w 2019 roku. Na razie prowadzimy prace końcowe, ale z rozwojem chcemy ruszyć już niedługo. Placówki Picburgera będą funkcjonować w lokalach przy ulicy oraz w wolnostojących budynkach, wybudowanych specjalnie dla sieci. Nastawiamy się na model restauracyjny z wyższej półki. Picburger jest odpowiedzią na propozycje oferowane przez koncerny zagraniczne. Nasz model jest w 100 proc. polski. Red Hot Chicken to z kolei oferta złożona z dań z panierowanego kurczaka. Podobnie jak Picburger, RHC to również polski model.

Rozmawiała Magdalena Kurda


Marcin Ciesielski, właściciel Mastergrupy / "2018 rok był bardzo owocny pod względem rozwoju naszej sieci pizzerii Stopiątka. Aktualnie mamy 50 placówek i powoli wkraczamy w szeregi dużych graczy w branży gastronomicznej. Rozwój widać też po wynikach sprzedaży, które w tym roku będą o 20 proc. większe w porównaniu z ubiegłym rokiem".