Dobry lokal / Lokal na bistro Shrimp House powinien mieć możliwość wystawienia ogródka sezonowego oraz uzyskania koncesji na alkohol, bo w bistrach serwowane jest piwo i wino.
Wtorek
29.01.2019
Shrimp House w najbliższych planach ma trzy kolejne otwarcia. W bistro serwujące dania z krewetek, trzeba zainwestować min. 400 tys. zł.
 

Podstawą menu Shrimp House są oczywiście krewetki, serwowane w różnej postaci. W jadłospisie znajdują się m.in. makarony, kanapki, sałatki czy zupy. Początkowo marka planowała rozwój w dużych miastach, ale chętni na franczyzobiorców pojawili się też w tych średnich i nieco mniejszych, jak np. Częstochowa czy Rybnik. Dziś pod szyldem Shrimp House działa 11 lokali typu bistro.
– Przygotowujemy w tej chwili do otwarcia trzy kolejne, w Gdyni, Warszawie i Bydgoszczy – wylicza Maciej Frymar, franczyzodawca Shrimp House.
Lokal na bistro powinien mieć przynajmniej 100 m2 i możliwość wystawienia ogródka sezonowego oraz uzyskania koncesji na alkohol.
- Powierzchnia zależy jednak od wielkości miasta. W mniejszych ośrodkach może być to mniej niż 100 m2. Każdą lokalizacje rozpatrujemy indywidualnie - dodaje Maciej Frymar.
Franczyzodawca zapewnia, że stara się jak najwięcej pomagać podczas przygotowywania nowej placówki do otwarcia.
– Studio architektoniczne, z którym współpracujemy, robi projekt lokalu. Projekty technologiczne przygotowuje franczyzobiorca, ale my możemy polecić mu fachowców. Podobnie jak dostawców wyposażenia, u których mamy wynegocjowane rabaty. Przed otwarciem nasi przedstawiciele jadą do nowego bistro na kilka dni i pomagają ekipie wdrożyć się w obowiązki i codzienny rytm działania lokalu – mówi Maciej Frymar.

Według szacunków franczyzodawcy na inwestycję należy przeznaczyć minimum 400 tys. zł. Jednorazowa opłata wstępna wynosi 15 tys. zł netto. Miesięczna opłata franczyzowa to 4 proc. od obrotu netto. Licencjodawca zapewnia też szkolenia dla franczyzobiorcy i personelu, obejmujące pracę na każdym stanowisku. Według jego zaleceń na jednej zmianie w lokalu powinny pracować cztery osoby: trzy w kuchni i jedna przy kasie. W weekendy przydaje się jeszcze jeden pracownik, na zmywaku. W bistrach Shrimp House obowiązuje samoobsługa, więc nie ma potrzeby zatrudniania kelnerów.
W krewetki i niektóre przyprawy licencjobiorcy zaopatrują się w centrali marki. Resztę produktów kupują od własnych dostawców, ale trzymając się wskazówek franczyzodawcy.


Krewetki w roli głównej / Podstawą menu Shrimp House są krewetki, serwowane w różnej postaci. W jadłospisie znajdują się m.in. makarony, kanapki, sałatki czy zupy.