Sfinks lubi franczyzę
Spółka Sfinks Polska zarządza takimi markami gastronomicznymi, jak restauracje Sphinx, Chłopskie Jadło, WOOK, pizzerie Fabryka Pizzy, gastro-puby Piwiarnia Warki, Meta Seta Galareta i Meta Disco. W portfolio ma też pub Bolek w Warszawie oraz jeden lokal nowego konceptu Lepione&Pieczone. W sumie wszystkich lokali jest 182, z czego ponad połowa (54 proc.) działa we franczyzie. Duża w tym zasługa przejętej pod koniec 2017 roku sieci Piwiarnia Warki, która liczyła wówczas prawie 70 lokali franczyzowych. Teraz Sfinks chce jeszcze mocniej postawić na franczyzę.
– Chcemy, aby w tym modelu do 2022 roku działało 70-90 proc. wszystkich lokali – zapowiada Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska. – W tym roku planujemy zwiększyć udział franczyzy w całej sieci do ponad 60 proc.
Oprócz piwiarni w modelu franczyzowym działa obecnie większość pizzerii Fabryka Pizzy, poza tym spółka prowadzi przekształcenia operatorskich restauracji Sphinx na franczyzę.
– Spośród dziesięciu restauracji z naszego portfolio, które od stycznia do końca marca tego roku wypracowały najwyższe przyrosty sprzedaży, osiem działa we franczyzie. Najlepsza z nich zwiększyła w I kwartale obroty rok do roku o prawie 50 proc., mimo że w tym czasie było aż osiem niehandlowych niedziel więcej, niż przed rokiem. Pozostałe również osiągnęły kilkudziesięcioprocentową dynamikę przychodów. W systemie franczyzowym restaurator działa na własny rachunek, więc jest zmotywowany, aby biznes prowadzić jak najlepiej – dodaje Sylwester Cacek.
Jak wyjaśnia prezes Sfinksa, spółce zależy na tym, aby mieć w portfolio koncepty o różnej kwocie inwestycji oraz oferujące różne rodzaje gastronomii.
– Możemy zaproponować franczyzobiorcom marki, w których kwota inwestycji wynosi 100 tys. zł, ale i takie, gdzie jest to ponad 1 mln zł – mówi Sylwester Cacek. – Ku naszemu zdziwieniu najwięcej pytań mamy o franczyzę restauracji Sphinx, choć jest to koncept najdroższy w inwestycji.
W tym roku Sfinks chce otworzyć w sumie 20 nowych lokali, z czego prawdopodobnie tylko jeden będzie działał w systemie operatorskim, a reszta na licencji. Obecnie trwają prace nad opracowaniem systemu franczyzowego dla marek Meta Seta Galareta i Meta Disco. Na razie nie można jeszcze otwierać na licencji restauracji Wook, ale być może wkrótce to się zmieni.
– Jest spore zainteresowanie ze strony dużych centrów handlowych wprowadzeniem do oferty gastronomicznej sieciowych restauracji serwujących chińskie menu – przyznaje Dariusz Strojewski, wiceprezes zarządu Sfinks Polska.
Sfinks ma zresztą zamiar powiększać swoje portfolio, wprowadzając nowe marki własne, ale też kupując już istniejące, albo inwestując w mniejszościowe pakiety udziałów. Jeszcze w tym roku spółka planuje zrealizować 2-3 takie projekty.
– Nie mamy jeszcze w swoim portfolio chociażby żadnego konceptu fast foodowego – dorzuca Sylwester Cacek.
Sfinks myśli też o masterfranczyzie i wyjściu na zagraniczne rynki.
– Zgłaszają się do nas zainteresowani z różnych krajów, ale tym tematem zajmiemy się najwcześniej w przyszłym roku – zaznacza prezes spółki. – Jestem zwolennikiem tego, aby najpierw spróbować sił na którymś z rynków Unii Europejskiej.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
W ubiegłorocznym sezonie Lodolandia pobiła rekordy sprzedaży. Wśród franczyzobiorców marki jest dużo kobiet, które bardzo dobrze radzą sobie w biznesie.
– Sukces naszych lokali potwierdza słuszność idei otwierania wine barów, w opozycji do dużych restauracji z kartami win – mówi Piotr Stryszowski z Subtilité Wine&Bar.
Szwedzka marka Taco Bar chce wejść na polski rynek. Jakie warunki współpracy proponuje?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
Franczyza pojawiła się na polskim rynku wraz z upadkiem komunizmu, a dziś jest fundamentem rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W 2023 roku chętni do założenia firmy mają do wyboru 1350 konceptów franczyzowych.
Nowoczesny sprzedawca musi przełamywać schematy i ciągle zaskakiwać klienta. Tylko wtedy będzie mógł zwiększyć skuteczność swoich działań i pozyskiwać atrakcyjne kontrakty.
Aby zarobić, trzeba sprzedać rzecz należącą do klienta, którą czasowo przechowujemy, bo nie jest naszą własnością. Lombardy świetnie prosperują, a pożyczki pod zastaw są wysoko oprocentowane.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali