Kolejny multifranczyzobiorca w DDD

Centrala sieci kusi też przyszłych franczyzobiorców możliwością obniżenia inwestycji w zatowarowanie sklepu – przyszli partnerzy DDD będą mogli bardziej rozbudować ekspozycję w sklepie kosztem stanów magazynowych, które generowały znaczne koszty.
Poniedziałek
31.12.2012
Przedsiębiorcze małżeństwo potrzebowało zaledwie pół roku na otwarcie dwóch sklepów.
 

DDD Dobre Dla Domu jest specjalistyczną siecią oferującą podłogi, panele, drzwi oraz akcesoria do tych artykułów. Obecnie sieć liczy 55 sklepów, z czego 48 to placówki franczyzowe. W sieci funkcjonuje również 10 multifranczyzobiorców – partnerów, którzy prowadzą więcej niż jedną placówkę pod tą marką.

Bydgoski sklep DDD powstał przy jednej z głównych ulic miasta w sąsiedztwie innych sklepów z branży budowlanej i wyposażeniowej. Jego właścicielami są Małgorzata i Tomasz Jaworscy, którzy zaledwie pół roku wcześniej zdecydowali się prowadzić należący do DDD płocki sklep sieci. Małgorzata Jaworska potwierdza, że kwota inwestycji, którą założyła centrala pokryła się z wydatkami, jakie poniosła na uruchomienie i rozruch sklepu.
- Zdecydowaliśmy się na kolejny sklep, bo wiem, że każdy biznes potrzebuje dywersyfikacji, a drugi salon pozwoli nam również zoptymalizować koszty prowadzenia biznesu – mówi Małgorzata Jaworska. – Nie obawialiśmy się kolejnego otwarcia w tak krótkim czasie, bo DDD to bardzo dobrze zorganizowany system.

Swoim franczyzobiorcom DDD Dobre Dla Domu oferuje dwa formaty sklepów - dla dużych miast (200-700 m2) oraz miejscowości poniżej 30 tys. mieszkańców (100-150 m2). Oba koncepty różnią się powierzchnią sklepu, wielkością i sposobem ekspozycji oraz kwotą inwestycji. Oferta obu modeli jest jednak identyczna, bowiem artykuły, których nie ma w ekspozycji sklepu, klienci mogą zamówić korzystając ze wzorników i katalogów.

Obecnie firma zachęca partnerów niższymi kosztami przystąpienia i uruchomienia sklepu. Każdy nowy franczyzobiorca zamiast dotychczasowych 10 tys. zł, zapłaci tylko tysiąc za przystąpienie do sieci (w obu formatach). Dodatkowo nowy partner przez sześć pierwszych miesięcy współpracy będzie zwolniony z opłat franczyzowych (opłaty od obrotu i marketingowej). W jesiennej ofercie DDD pojawia się również informacja o większej elastyczności w polityce ustanawiania zabezpieczeń. Centrala sieci kusi też przyszłych franczyzobiorców możliwością obniżenia inwestycji w zatowarowanie sklepu – przyszli partnerzy DDD będą mogli bardziej rozbudować ekspozycję w sklepie kosztem stanów magazynowych, które generowały znaczne koszty.

(mk)


Łukasz Michalak