Robert Sowa: Sowa w sosie firmowym
Robert Sowa, kucharz i właściciel kilku restauracji
Zgodziłby się pan, gdyby zaproponowano panu prowadzenie „Kuchennych Rewolucji”? Potrafiłby pan doradzać upadającym restauracjom?
Kiedy szukano osoby do „Kuchennych Rewolucji”, tę posadę proponowano również mnie, ale ja się nie nadaję. Nie podnieca mnie przeklinanie na wizji, nie będę też dorabiał ideologii do czegoś, czego w moich restauracjach nie ma. Uważam, że Magda Gessler sprawdza się w tym programie idealnie. Jest postacią szaloną i barwną, jest kobietą, której przekleństwa bardziej dodają uroku, niż przeszkadzają.
Lubi pan gotować na ekranie?
Ktoś kiedyś nazwał mnie królem telewizji śniadaniowej – chyba tak jest, bo rozpocząłem 16 rok pracy w telewizji. Zmieniają się prowadzący, gwiazdy przychodzą i odchodzą, a ja sobie dalej gotuję. 10 lat spędziłem z Pawłem Pochwałą w „Kawie czy Herbacie”, pięć lat pracowałem w „Dzień dobry TVN”, od jesieni ubiegłego roku jestem znów w telewizji publicznej, gdzie gotuję w „Pytaniu na Śniadanie” i w „Kocham Cię, Polsko”.
Od niedawna współprowadzi pan też program „Życie od Kuchni”.
Zgadza się, to nowy reality show, gdzie gram pierwsze skrzypce, jeśli chodzi o kulinaria. Doradzamy w nim ludziom, jak można gotować zdrowo i tanio. Pomogliśmy na przykład kobiecie, która ma trzyosobową rodzinę, i ona jada normalnie, córka jest na diecie, a mąż jest diabetykiem.
Otworzyłby pan fast food?
Tak, ale niekoniecznie taki, jaki Polakom kojarzy się z fast foodem. Jestem współwłaścicielem sieci barów bistro Meta, Seta, Galareta, które działają w Warszawie, Łodzi, Toruniu i Zakopanem. Myślę, że jest w moim pokoleniu taka ciągotka do czasów PRL, do zjedzenia śledzia i popicia go kieliszkiem wódki. Meta, Seta, Galareta jest przykładem, że dziś wszystko jesteśmy w stanie przygotować i sprzedać. Każdy wie, że jak ma dychę w portfelu, to może zjeść jakieś danie, a do tego dokupić lufkę wódki za 5 zł.
Czym kieruje się pan przy doborze personelu?
Są dwie teorie. Albo na początku zatrudniamy więcej osób, jak ktoś się nie sprawdzi lub coś nie będzie mu pasowało, to odejdzie sam. Druga wersja zakłada mniejszą liczbę pracowników, a kiedy lokal zyskuje klientów, zatrudnia się następnych kucharzy i kelnerów. Ja stosuję pierwszą z tych zasad. W moich restauracjach stawiam na młodość i otwartość – zatrudniam wielu młodych ludzi, powierzam im odpowiedzialne stanowiska. Jeśli uważają, że jakąś rzecz trzeba w daniu zmienić, to to robię. Sam, mając 27 lat, byłem szefem kuchni w hotelu Sobieski w Warszawie.
Fragment wywiadu opublikowanego w miesięczniku "Własny Biznes Franchising" nr 5/2013.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Przy rzemieślniczej produkcji nie da się konkurować cenowo z lodami przemysłowymi. Jednak jakość przyciąga, nawet jeśli cena jest wyższa – mówi Dariusz Stykowski, współwłaściciel Autorskich Lodów Piccolo.
New York Pizza Department uruchomił w tym roku już 18 lokali, a do majówki ma w planie jeszcze pięć. I myśli o zagranicy.
Tommy Żelazny, franczyzobiorca Stopiątki pokazuje, że czasem aby odnaleźć swoje miejsce, trzeba wrócić do korzeni.
Felix Chicken nastawia się na mocną ekspansję. Franczyzobiorcom proponuje kilka formatów lokali.
Paweł Kamiński był pierwszym franczyzobiorcą Cofix. Dziś prowadzi już trzy kawiarnie marki i zdobył tytuł TOP Franczyzobiorcy na zeszłorocznych Targach Franczyza.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Z wykształcenia nawigator statku, z zawodu pilot samolotu. Konrad Hanc godzi pracę na etacie z prowadzeniem własnego biznesu. Od roku jest franczyzobiorcą sieci Fresh Bike.
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali