Zamiast etatu, własna firma
Paulina i Robert Kurkusowie, franczyzobiorcy marki Komfort
– Fakt ten utwierdza nas w przekonaniu, że model partnerski, który stworzyliśmy, jest wiarygodny i bezpieczny. Cieszymy się, że personel sklepów, który jest najbliżej tego biznesu, wierzy w niego – mówi Piotr Skotnicki, menedżer ds. franchisingu sieci Komfort. Przykładem franczyzobiorców, którzy postanowili otworzyć sklep licencyjny Komfortu, są Paulina i Robert Kurkusowie. Co więcej, małżeństwo, które pochodzi z Koszalina, zdecydowało się prowadzić sklep w Świnoujściu, co wiąże się z ciągłymi podróżami. – Własny sklep to większa odpowiedzialność, ale też szansa na większe zyski. Wcześniej przez 11 lat pracowałam w sklepie Komfortu jako sprzedawca. Miałam do czynienia z wieloma aspektami związanymi z funkcjonowaniem placówki, ale gdy otworzyliśmy własny sklep, okazało się, że biznes skrywa wiele tajemnic, o których wcześniej nie wiedziałam – przyznaje Paulina Kurkus. Franczyza stworzyła przedsiębiorcom przede wszystkim możliwość wpływania na zakres działalności sklepu. – Koncept biznesowy pod szyldem Komfortu wykracza bowiem poza placówkę. Kluczowe znaczenie ma sprzedaż i obsługa klientów w sklepie, jednak firma umożliwia partnerom kontraktową sprzedaż produktów i usług klientom biznesowym, instytucjom, szkołom itd. Działania na większą skalę generują, oczywiście, jeszcze większe zyski – zapewnia Piotr Skotnicki.
Sklep Pauliny i Roberta Kurkusów funkcjonuje dopiero od czterech miesięcy, a więc pełny rozwój działalności jest jeszcze przed nimi. Jednak już teraz ich placówka generuje duże obroty. Małżeństwo oferuje komplementarne usługi, które łączą doradztwo, sprzedaż i usługi związane z montażem podłóg i wykładzin. Państwo Kurkusowie kupili również maszyny, dzięki którym mogą obszywać wykładziny kupowane na wymiar. Paulina i Robert Kurkusowie postanowili nie zatrudniać na razie pracowników, tylko samodzielnie prowadzić sklep. – Dzięki temu ma on „twarz”, a to korzystnie wpływa na relacje z klientami. Nie chcemy zasłaniać się marką i tworzyć z niej głównej wartości naszego biznesu. Sklep w Świnoujściu ma być kojarzony z Pauliną i Robertem Kurkusami i nomen omen z komfortem, czyli wygodnymi zakupami – mówi właścicielka sklepu Komfort.
Małżeństwo pracuje od poniedziałku do piątku od 10.00 do 18.00 i w soboty od 9.00 do 13.00. – Mamy zdrowe podejście do naszej pracy. Mimo zaangażowania w biznes, cenimy prywatny czas, w związku z czym praca w ciągu dnia zajmuje nam standardowe osiem godzin. Co prawda, pracujemy też w sobotę, ale tylko do wczesnego popołudnia. Mamy więc praktycznie cały weekend dla siebie – mówi Robert Kurkus. Z czasem, gdy biznes się rozwinie, planują zatrudnić ludzi do pomocy. – Być może w przyszłym roku poszukamy kogoś. Tymczasem jednak panujemy nad wszystkim i nie ma potrzeby zatrudniania dodatkowych ludzi. Co więcej, obecność w sklepie pozwala nam poznać naszych klientów, ich oczekiwania oraz potrzeby. Wiedzę o tym na pewno kiedyś przekażemy naszym pracownikom. Sprzedaż w Komforcie opiera się na doradztwie. Klienci dopytują, jaki rodzaj podłogi jest dla nich najlepszy, w jaki sposób ją położyć, są przygotowani do rozmowy, wiedzą, o czym mówią, pytają o kwestie techniczne i oczekują eksperckiej porady – przekonuje Paulina Kurkus. – Nie wyobrażam sobie, żeby na czyjeś pytanie odpowiedzieć „nie wiem”. Znajomość pełnego asortymentu sklepu jest obowiązkowa, dlatego cieszę się, że oprócz szkolenia, które zaoferował mi Komfort, mam doświadczenie w pracy na budowach i przy remontach – dodaje Robert Kurkus.
Franczyzobiorca przez lata pracował w Norwegii, jednak z czasem postanowił wrócić do Polski i zainwestować w koncept Komfortu. – Żona podsunęła pomysł współpracy z siecią. Znała firmę, orientowała się w zasadach funkcjonowania jej sklepów, potrafiła sprzedawać i rozmawiać z klientami. Byliśmy świadomi, w co inwestujemy, jakie ryzyko niesie przedsięwzięcie, ale przede wszystkim jakie będziemy czerpać korzyści ze współpracy franczyzowej z firmą. Mieliśmy zaufanie do Komfortu, dlatego wierzyliśmy w słuszność naszej decyzji – zapewnia Robert Kurkus. Małżeństwo zainwestowało w sklep, który funkcjonuje według zasad franczyzy depozytowej. – Koncept jest dobrze dopracowany. Firma do minimum zmniejszyła ryzyko biznesowe, bierze na siebie zatowarowanie placówki oraz kontroluje stan magazynowy sklepu. Dzięki temu mamy stały przepływ towaru, nic nie zalega w magazynach i zawsze jest miejsce na nową kolekcję – zapewnia franczyzobiorca. Sposób prowadzenia sklepu przez Paulinę i Roberta Kurkusów, a także wsparcie ze strony sieci procentuje. Małżeństwo winduje wyniki w testach tajemniczego klienta, które Komfort prowadzi cyklicznie w całej sieci. – W ogólnym badaniu mamy 87 proc. punktów – chwali się Paulina Kurkus.
Zanim franczyzobiorcy rozpoczęli własną działalność, przeszli kilkutygodniowe szkolenie – Przez miesiąc pracowaliśmy w istniejącej już placówce Komfortu. Tam, pod okiem menedżera, wykonywaliśmy wszelkie czynności związane z pracą w sklepie: obsługiwałem klientów, rozliczałem kasę, prowadziłem dokumentację sklepową. Dostaliśmy też dawkę wiedzy o asortymencie Komfortu – mówi franczyzobiorca.
Proces rekrutacji nie trwał długo. Po sześciu tygodniach od złożenia aplikacji odezwał się do nich przedstawiciel Komfortu. Firma zaproponowała kilka lokalizacji w Świnoujściu. W końcu wybór padł na punkt przy pasażu handlowym w centrum miasta. – Pomysł inwestycji w biznes pojawił się w październiku 2016 roku, umowę franczyzową podpisaliśmy w marcu 2017 roku, a otwarcie sklepu nastąpiło miesiąc później – opowiada Paulina Kurkus. – Mieliśmy pieniądze, nie było więc problemu z szybką finalizacją przedsięwzięcia. Komfort zorganizował wszystko: remont, wyposażył sklep i ściągnął na otwarcie placówki pracowników innych sklepów. Wszystko odbyło się na koszt firmy – podkreśla Robert Kurkus.
Powierzchnia sklepu Roberta i Pauliny Kurkusów wynosi 270 m2. Małżeństwo planuje w przyszłości otworzyć drugi sklep. Tymczasem skupia się na rozwoju pierwszej placówki. – Wkładamy całe serce w nasz biznes i mamy nadzieję, że nasz wysiłek przyniesie tylko profity. Na razie wszystko na to wskazuje i tego się trzymamy – mówi Paulina Kurkus.
Dla Zbigniewa Łotockiego współpraca z Komfortem była szansą na rozszerzenie oferty jego dotychczasowej firmy, którą prowadzi od przeszło 20 lat. – Jestem właścicielem centrum handlowego z asortymentem budowlanym i wykończeniowym. Komfort wzbogacił moją ofertę o produkty, towary związane z wyposażeniem wnętrz. Firma zapewnia wysokiej jakości towar, konkurencyjny na lokalnym rynku, zgodny z aktualnymi trendami. Sam miałbym problem z pozyskaniem takiego asortymentu. Producenci, którzy działają na masową skalę, współpracują głównie z dużymi firmami. Swoją działalność prowadzę na zbyt małym rynku, współpraca nie byłaby opłacalna dla żadnej ze stron. Natomiast lokalni hurtownicy oferują mało atrakcyjny towar. Ja chcę się wyróżniać, a to umożliwia mi Komfort – zapewnia Zbigniew Łotocki, przedsiębiorca z Żar.
Przygotowania do otwarcia biznesu trwały ok. pół roku. Najwięcej czasu zajęła budowa lokalu. Sklep Zbigniewa Łotockiego stanął na jego działce przy centrum handlowym. – Chciałem połączyć Komfort z całym kompleksem. Sieć wzięła na siebie aranżację wnętrza, wyposażenie sklepu i zatowarowanie. Placówka powstała w marcu tego roku – opowiada.
Placówka Komfort w Żarach ma 350 m2. Całkowita powierzchnia centrum handlowego zajmuje natomiast 2 tys. m2. Zbigniew Łotocki w całym obiekcie zatrudnia 40 osób. Do każdego działu zostali zatrudnieni pracownicy specjalizujący się w sprzedaży asortymentu z poszczególnych branż. Są skoncentrowani na swojej pracy co zapewnia fachową obsługę klientów. Centrum handlowe znajduje się w dobrze skomunikowanym miejscu, blisko osiedli. Łatwo do niego dojechać i zaparkować co na pewno zwiększa zadowolenie klientów.
– Formuła franczyzy depozytowej Komfort przyciąga zarówno pracowników etatowych, którzy decydują się na poprowadzenie własnej działalności, jak i wieloletnich przedsiębiorców, dla których Komfort stanowi idealne poszerzenie oferty produktowej. Pracownicy sieci Komfort poznali zasady funkcjonowania sklepu, znają procesy sprzedażowe i angażują się we współpracę z firmą na zasadach franczyzy. Widzą w inwestycji możliwość osiągnięcia wysokich zysków. Zamiana etatu na własną działalność u boku sklepów Komfort to wygoda i bezpieczeństwo biznesowe – mówi Piotr Skotnicki.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
To już ostatnia okazja w tym roku, aby spotkać się z setką franczyzodawców pod jednym dachem! Przyjdź jeszcze dziś na Targi Franczyza do Pałacu Kultury i Nauki!
24-26 października w Pałacu Kultury i Nauki możesz poznać 100 sprawdzonych pomysłów na biznes we franczyzie. Przeczytaj relację z targów i przyjdź wybrać franczyzę dla siebie!
Od 24 do 26 października w Pałacu Kultury i Nauki można poznać 100 najciekawszych franczyz w Polsce. Przyjdź i wybierz biznes dla siebie. Śledź relację z targów na żywo.
Już w czwartek zaczynają się jesienne Targi Franczyza! Przyjdź i wybierz biznes dla siebie! Franczyzodawcy czekają od 24 do 26 października w Pałacu Kultury i Nauki.
Już w najbliższy czwartek rozpoczynają się Targi Franczyza 2024. Od 24 do 26 października w Pałacu Kultury i Nauki przedstawiciele 100 marek franczyzowych będą dzielić się swoimi sprawdzonymi pomysłami na firmę.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
POPULARNE NA FORUM
Ubrania robocze
Zazwyczaj za odzież roboczą odpowiada firma, która zatrudnia pracowników. Pracodawca może jednak poprosić osobę zatrudnioną o pokrycie kosztów zakupu odzieży lub...
Ubrania robocze
Na jakich stanowiskach wymagane jest kupienie pracownikowi odziezy roboczej? Czy jest to obowiązek pracodawcy ?
Gdzie najlepiej kupić mieszkanie pod wynajem?
Trudno powiedzieć, która opcja będzie najlepsza. Teraz wiele opcji, a deweloperzy są najbardziej ukierunkowane na nabywców.
Ekologiczne zyski
Potwierdzam, fotowoltaika to przyszłość, sam z niej korzystam i już po paru miesiącach widzę oszczędności energetyczne.
Biznes na wsi
Agroturystyka to świetny pomysł, ale trzeba mieć warunki.
Ogród
Skąd kupowaliście artykuły do ogrodu? Widziałam, że na Dajar.pl jest interesujący wybór
Skład opałowo-węglowy
Jeżeli chodzi o węgiel najlepiej wybrać sprawdzony skład węgla w którym można kupić węgiel najwyższej jakości a nie węgiel z którym są problemy i my również je...
Jaki sklep meblowy?
Jak chcesz mieć meble na lata, to nie kupuj w Jysk czy innych marketach. Wybieraj tylko sprawdzone marki.