Biznes podpatrzony za granicą

Koszty współpracy
Koszty współpracy / Poziom dochodów osiągany przez partnera Moijto Lemon zależy od lokalizacji jego stoiska i zakresu współpracy z franczyzodawcą. Franczyzobiorca może wydzierżawić stoisko na trzy miesiące, rok lub trzy lata. Zapłaci za nie odpowiednio 6, 8 lub 20 tys. zł.
Poniedziałek
12.03.2018
Stoiska Moijto Lemon to biznes sezonowy. Czy przez pięć miesięcy można zarobić tyle, żeby nie pracować przez pozostałą część roku?
 

Gdy byłem na wakacjach na Węgrzech, zobaczyłem tam po raz pierwszy stoisko Mojito Lemon. Wtedy firmy nie było jeszcze w naszym kraju, dlatego zdecydowałem się na wprowadzenie tego konceptu w moim regionie – mówi Piotr Łabuda, pomysłodawca systemu partnerskiego Mojito Lemon w Polsce. Pierwszy punkt własny otworzył w 2016 roku. Sprzedaje napoje zarówno alkoholowe, jak i bezalkoholowe, których nazwy i receptury zaczerpnął od węgierskiego właściciela marki. Każdy koktajl w menu jest przygotowywany z gotowych syropów i świeżych owoców, zgodnie z zamówieniem klienta.

Franczyzodawca postanowił otwierać stoiska marki również w kolejnych miastach. – Chcieliśmy pozyskiwać franczyzobiorców i udostępniać im licencję na biznes. Jeździliśmy po okolicznych miejscowościach, jednocześnie reklamując biznes – twierdzi Piotr Łabuda. Wysiłek nie poszedł na marne. Rok później zostało otwarte pierwsze franczyzowe stoisko Moijto Lemon w Polsce. Franczyzodawca udostępnił partnerowi prawo do nazwy, przekazał mobilne stoisko – miejsce sprzedaży napojów. Nie wymaga ono instalacji wodnej oraz dostępu do energii elektrycznej. Bar jest samowystarczalny, zawiera pojemnik na lód, zbiornik na ścieki, zlewozmywak i podgrzewacz wody.

Mojito Lemon to biznes sezonowy, sprzedaż napojów trwa od maja do końca września. – Rozstawiamy się tylko w miesiącach letnich, w miejscach o dużym przepływie ludzi i podczas wydarzeń masowych. Mamy punkt franczyzowy m.in. we wrocławskiej Hali Stulecia – mówi pomysłodawca. Jak podkreśla franczyzodawca napoje Moijto Lemon należy sprzedawać w miejscach, w których przebywa wielu turystów i rodziny z dziećmi, czyli np. w wesołych miasteczkach, parkach rozrywki czy aquaparkach. Im większe skupisko ludzi, tym lepiej dla biznesu.

Do obsługi klientów na stoisku Mojito Lemon wystarczy jedna osoba. Jednak franczyzobiorcy najczęściej zatrudniają dodatkowych pracowników. W zależności od liczby klientów, za barem stoi na zmianę czterech barmanów. Podział obowiązków pomiędzy kilka osób pozwala franczyzobiorcom łączyć pracę dla Mojito Lemon z inną działalnością gospodarczą. – Część naszych partnerów prowadzi również inne biznesy, nasz jest dla nich wyłącznie dodatkowym źródłem dochodów – mówi Piotr Łabuda.

Poziom dochodów osiąganych przez partnerów Moijto Lemon zależy od lokalizacji ich stoisk i zakresu współpracy z franczyzodawcą. Franczyzobiorca może wydzierżawić stoisko na trzy miesiące, rok lub trzy lata. Zapłaci za nie odpowiednio 6, 8 lub 20 tys. zł. Do tego należy doliczyć zabezpieczenie w postaci weksla. Jeśli franczyzobiorca uzyska koncesję na sprzedaż alkoholi, będzie dodatkowo mógł również sprzedawać koktajle z domieszką alkoholu. Syropy do produkcji napojów, kubki, słomki, lód, a także konieczne elementy wyposażenia stoiska partner jest zobowiązany kupować u franczyzodawcy. Stoisko Moijto Lemon w sezonie osiąga mniej więcej 8 tys. zł obrotów miesięcznie. Po odliczeniu kosztów prowadzenia działalności, franczyzobiorcy zostaje ok. 4,7 tys. zł w kieszeni.

Obecnie w sieci Moijto Lemon działają trzy własne stoiska i pięć franczyzowych, wszystkie na południu Polski.


Hanna Górczyńska
dziennikarz