Zerwane połączenie
Spółka Jamatel była dealerem P4, czyli operatora sieci Play od 2009 roku i zajmowała się sprzedażą produktów i usług Playa. Działała też jako franczyzodawca, rekrutując licencjobiorców. Zdaniem jej współwłaściciela, Mariusza Skrzypczyka, przez wszystkie lata współpraca układała się bez zastrzeżeń. Jamatel zbudował sieć 19 punktów sprzedaży (własnych i franczyzowych) oraz 28 doradców biznesowych. Jak opowiada współwłaściciel, na początku 2014 roku za 1 mln zł Jamatel odkupił od P4 pięć punktów sprzedaży, które wcześniej spółka prowadziła jako partner. W tym samym roku zainwestował też 400 tys. zł w remodeling placówek.
– Nasze roczne przychody sięgały 4-5 mln zł – mówi Mariusz Skrzypczyk. – W różnych rankingach P4 zajmowaliśmy zwykle wysokie pozycje. Nasze salony były nominowane do „Salonów Roku” w 2016. Jeszcze w rankingu za pierwszy kwartał 2017 roku byliśmy w ścisłej czołówce wśród dealerów P4.
Tym większym zaskoczeniem – jak twierdzi współwłaściciel Jamatela – było pismo od P4 z sierpnia 2017 roku, z wypowiedzeniem umowy dealerskiej.
– To było jak uderzenie obuchem w głowę – dodaje Mariusz Skrzypczyk. – Tym bardziej, że w wypowiedzeniu nie podano żadnego powodu zerwania umowy.
Właściciel Jamatela mówi, że zwrócił się do P4 z pytaniem o przyczyny wypowiedzenia.
– Na spotkaniu z przedstawicielem firmy usłyszałem, że chodzi o „brak chemii” – twierdzi Mariusz Skrzypczyk. – Później dostałem jeszcze informację, że w naszych punktach były braki w zatowarowaniu. Tymczasem tylko w 2017 roku miałem 160 wizyt kontrolnych i w blisko 90 proc. przypadków nie było ze strony P4 żadnych zastrzeżeń.
Jamatel dostał trzymiesięczny okres wypowiedzenia.
– Musiałem zwolnić kilkadziesiąt osób, wypłacić im odprawy – dodaje Mariusz Skrzypczyk. – Play odkupił ode mnie jeden salon, pozostałe przejęli inni partnerzy P4, ale za symboliczne kwoty, które były tylko częścią ich rzeczywistej wartości.
Czemu dopiero teraz zdecydował się nagłośnić sprawę?
– Na początku współpracy wpłaciłem operatorowi sieci kaucję w wysokości ok. 1 mln zł. Nie chciałem nagłaśniać sprawy, ponieważ liczyłem na to, że przynajmniej uda mi się tę kaucję odzyskać – twierdzi właściciel Jamatela. – Termin rozwiązania umowy upłynął w listopadzie 2017 roku, a termin zwrotu kaucji przypadał po roku. Ostatecznie pod koniec 2018 roku P4 odmówiło oddania tych pieniędzy.
W mailu przesłanym do Jamatela przedstawiciel P4 uzasadnia, że do zatrzymania kaucji doszło „w wyniku dokonanych zawiadomień do organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa przy zawieraniu umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych”.
– Nikt mi wcześniej niczego takiego, na taką skalę, nie sygnalizował – twierdzi Mariusz Skrzypczyk. – Dowiedziałem się, że chodzi tu o jednego z przedstawicieli, który rzekomo miał popełnić przestępstwo na szkodę P4. Żadnej dokumentacji w tej sprawie nie mam, nikt mi nie pokazał wyroku sądowego ani nawet zawiadomień, na które się powołano. A tymczasem z rozliczeń przysłanych przez P4 wynika, że nie dość, że oni nie zwrócą mi kaucji (której, jak wynika z dokumentów przesłanych do Jamatel przez Playa, pozostało ponad 800 tys. zł – przyp.red.), to jeszcze ja mam im dopłacić ponad 170 tys. zł.
Mariusz Skrzypczyk zapowiada, że przygotowuje pozwy sądowe w związku z wypowiedzeniem umowy oraz odmową zwrotu kaucji. Dysponuje opinią prawną eksperta z zakresu przepisów o ochronie konkurencji, która określa postępowanie P4 jako „czyn nieuczciwej konkurencji”.
Play nadal współpracuje z innymi dealerami, którzy działają podobnie, jak wcześniej Jamatel, np. Krismilton, Play Partner. Czemu wypowiedział umowę własnie firmie Jamatel? Zwróciliśmy się do Playa z prośbą o komentarz. Zadaliśmy kilka pytań: z jakiego powodu firma P4 wypowiedziała umowę dealerską spółce Jamatel? Czy przed wypowiedzeniem umowy były jakieś zastrzeżenia do współpracy z Jamatel? Czy P4 informowało o nich właścicieli spółki Jamatel? Dlaczego P4 odmówiło zwrotu kaucji spółce Jamatel? Od biura prasowego Play otrzymaliśmy następującą odpowiedź:
„P4 sp. z o.o. nie ujawnia informacji dotyczących zawartych umów ani warunków współpracy z partnerami biznesowymi. Możemy jedynie potwierdzić, że P4 Sp. z o.o. zakończyła współpracę z Jamatel Skrzypczyk Guzik Spółka jawna”.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Franczyzę i4-Mobile można połączyć z innym biznesem. A franczyzodawca może nawet pokryć część kosztów inwestycji.
Inwestycja w otwarcie punktu sprzedaży Canal + to kwota rzędu kilku tys. zł. Ale czy w zderzeniu z konkurencją licznych platform streamingowych to może być opłacalny biznes?
Zastosowanie monitorów reklamowych pozwala na prezentację marki sieci franczyzowej oraz oferowanych produktów. Ale nie tylko!
Telakces.com przeprowadza restrukturyzację sieci i przygotowuje się do nowych otwarć.
Platforma płatnej telewizji premium Canal+ szuka partnerów do współpracy. Główne wymagania to dobre chęci i zapał do pracy. Nie trzeba dysponować dużą gotówką.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Wrześniowy numer magazynu "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży! Sprawdź, o czym w nim przeczytasz.
22. edycja Targów Franczyza w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie przyciąga coraz więcej interesujących wystawców. Targi, które odbędą się od 24 do 26 października, to trzy dni pełne inspiracji, wiedzy i możliwości dla tych, którzy marzą o prowadzeniu własnego biznesu pod znanym szyldem.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Grupa kapitałowa Depilacja.pl proponuje franczyzę dwóch znanych marek z branży beauty. Każda działa w innym segmencie tego rynku.
POPULARNE NA FORUM
Biznes na małym rynku
dzieki za ostrzezenie to wazne by przestrzegac ludzi przed oszustami. Trzeba robic wszystko by emilinowac takich ludzi i takie firmy
Biznes na małym rynku
NIE POLECAM współpracy z firmą i4-mobile w Białymstoku w jakiejkolwiek formie (salon Play, Shop in Shop, doradca biznesowy B2B). Swoją opinię wyrażam NIESTETY na...
Zarabiać przez telefon
To prawda. Sama pracowałam w call center. Praca mocno stresująca, są tacy, którzy są bardzo mili, ale niektórzy...brak słów
Play się opłaca?
Zgadzam się z poprzedniczką. Dziś większość salonów oferuje bardzo zbliżone pakiety.
Pomysł jest - brak wiedzy o firmie..
Witam! Domyślam się, że takich tematów było bardzo dużo. Wiem, że każdy z tematów, problemów jest inny - więc postanowiłem napisać na forum. Liczę, że...
Jak zwiększyć obroty bez inwestycji?
A może warto postawić na usługi z zakresu SEO i pozycjonowania?
Zarabiać przez telefon
Praca w callcenter nie jest łatwa. Trafiają się różni ludzie, z którymi trzeba spokojnie rozmawiać.
Franczyza z Komputronik - czy to się może opłacać?
moim zdaniem nie, sprzedaż komputerów przeniosła się do sieci i raczej tam szukać należy inspiracji