Zdrowe menu / Podstawą menu barów Frutisimo są świeżo wyciskane soki owocowe i warzywne, koktajle, ręcznie robione lody, można tam też kupić domowe ciasta, przekąski.
Środa
17.04.2019
Czeska marka Fruitisimo szuka franczyzobiorców w Polsce. Jakie proponuje warunki współpracy?
 

Fruitisimo to sieć barów z sokami, która powstała w 2000 roku w Pradze. Obecnie ma już blisko 70 placówek, w trzech krajach: w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech. Jej podstawowy asortyment to świeżo wyciskane soki owocowe i warzywne, koktajle, ręcznie robione lody, w barach można też kupić domowe ciasta, przekąski.
Teraz Fruitisimo postanowiło wejść na rynek polski. Marka szuka u nas zarówno masterfranczyzobiorcy, który w ciągu roku uruchomi co najmniej trzy bary, jak i pojedynczych licencjobiorców.
– Najlepszym rynkiem dla rozwoju naszego konceptu są centra handlowe – mówi Aleš Hrabák, odpowiedzialny za rozwój franczyzy Fruitisimo. – Dlatego właśnie takich lokalizacji poszukujemy, przynajmniej w początkowej fazie wchodzenia na polski rynek.

Franczyzodawca oferuje pomoc w znalezieniu lokalizacji oraz ocenie jej potencjału, kosztów inwestycji i możliwych do osiągnięcia przychodów. Średnia inwestycja w lokal to od 50 do 75 tys. euro.
– Kandydat na franczyzobiorcę powinien dysponować kapitałem własnym w wysokości minimum 30 proc. tej kwoty – zastrzega Aleš Hrabák. – Oprócz tego musi posiadać środki, które pokryją czynsz za wynajem lokalu i opłatę franczyzową na co najmniej trzy miesiące.

Umowa franczyzowa jest podpisywana na pięć lat. Licencjodawca deklaruje pomoc przy pracach projektowych, przygotowywaniu i otwieraniu lokalu, także od strony prawnej i administracyjnej. Będzie też wspierał franczyzobiorcę podczas rekrutacji personelu, zapewni szkolenia zarówno dla biorcy, jak i dla jego pracowników.
– Szkolenia odbywają się także w trakcie trwania współpracy. Przez cały czas wspieramy też naszych franczyzobiorców m.in. w marketingu, zarówno lokalnym, jak i globalnym marki – podkreśla Aleš Hrabák. – Wyniki sprzedażowe każdej placówki są na bieżąco monitorowane, aby w razie potrzeby zaradzić ewentualnym problemom.
Opłata za przystąpienie do sieci to 10 tys. euro za placówkę. Miesięczne opłaty franczyzowe i marketingowe są ustalane indywidualnie.
– Liczymy na to, że w Polsce nasza marka odniesie podobny sukces, jak na innych rynkach – mówi Aleš Hrabák.


Nie tylko master / Fruitisimo szuka w Polsce zarówno masterfranczyzobiorcy, który w ciągu roku uruchomi co najmniej trzy bary, jak i pojedynczych licencjobiorców.