Pieniądze na start / Według franczyzodawcy całkowite wydatki na inwestycję mieszczą się w widełkach od 50 do 70 tys. zł. W tej kwocie zawiera się przystosowanie lokalu, reklama, zakup auta.
Środa
10.07.2019
Koncept Fresh Pizza rusza z franczyzą. Chce zbudować sieć około 50 pizzerii.
 

Pizzerie realizujące zamówienia tylko w dowozie to ostatnio popularny format. Jego zaletą jest przede wszystkim niższa niż w przypadku klasycznej pizzerii kwota inwestycji. Poza tym pizza jest idealnym daniem „na dowóz” i duży procent zamówień w tradycyjnych lokalach realizowany jest właśnie w tej formie. Niedawno z budową sieci takich pizzerii wystartowała nowa marka firmy Wojtex, czyli Speedy Romano. Podobnym tropem idzie też poznański koncept Fresh Pizza, który powstał w 2011 roku. Specjalizuje się w sprzedaży pizzy z dowozem do klienta, choć – jak zapewnia franczyzodawca – jest też możliwe uruchomienie lokalu z salą konsumpcyjną.
- Naszym znakiem rozpoznawczym, który jako pierwsi wprowadziliśmy na rynek, jest pizza faszerowana, czyli dwie warstwy ciasta przełożone warstwą dodatków – mówi Krzysztof Mrugała, franczyzodawca Fresh Pizzy.
Koncept ma w tej chwili trzy lokale własne. Franczyzobiorców szuka w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców. 
– Docelowo chcemy uruchomić w Polsce około 50 pizzerii – zapowiada Krzysztof Mrugała. – Od kandydatów na franczyzobiorców oczekujemy minimum rocznego doświadczenia w pracy w pizzerii lub w jej prowadzeniu.
Franczyzobiorcy sami powinni znaleźć lokal na pizzerię. Licencjodawca pomoże ocenić, czy miejsce jest odpowiednie.
– Najlepiej sprawdzą się lokalizacje na dużych osiedlach – radzi Krzysztof Mrugała. – Lokal powinien mieć powierzchnię od 50 do 100 m2, dobrze byłoby, gdyby już był przystosowany do potrzeb gastronomii.
Według szacunków franczyzodawcy, całkowite wydatki na inwestycję mieszczą się w widełkach od 50 do 70 tys. zł. W tej kwocie zawiera się przystosowanie lokalu, reklama, zakup auta firmowego. 
– Na początek może wystarczyć jedno używane auto, oklejone w barwy i logo marki. To wydatek rzędu 10-20 tys. zł – dodaje franczyzodawca. – Wystarczy też zatrudnić jednego kierowcę oraz drugiego dorywczo na weekendy np. z własnym autem. Franczyzobiorca sam może robić pizzę lub, jeśli tego nie potrafi, zatrudnić pizzermena, a wtedy samemu przyjmować i dowozić zamówienia.
Licencjodawca ocenia, że zwrot z inwestycji w lokal Fresh Pizzy powinien nastapić po ok. 3-4 latach jego prowadzenia.


Przysmak w dowozie / Pizza jest idealnym daniem „na dowóz” i duży procent zamówień nawet w tradycyjnych lokalach realizowany jest właśnie w tej formie.