Dwie wersje / Lokale Koku Sushi można otwierać w standardzie standard lub premium.
Wtorek
25.02.2020
Cztery kolejne lokale Koku Sushi już przygotowują się do otwarcia. Ile trzeba zainwestować, aby otworzyć własny sushi bar?
 

Pod marką Koku Sushi działa 26 restauracji. Tylko dwie z nich (w Białymstoku) to lokale własne, pozostałe są prowadzone przez franczyzobiorców.
– W ciągu kilku najbliższych miesięcy powstaną cztery nowe lokale – zapowiada Magdalena Matejczuk, menedżer sieci Koku Sushi. – Prace remontowe są już mocno zaawansowane w Jastrzębiu-Zdroju i Nowej Soli, natomiast Słupsk i Szczawno-Zdrój zaczynają pierwszy etap przygotowań w najbliższych dniach. Jednak to nie wszystkie plany na ten rok. Prowadzimy rozmowy z kolejnymi potencjalnymi partnerami. Poza tym przygotowujemy się także do wprowadzenia w całej sieci ekologicznych opakowań.

Sushi premium lub standard

Lokale Koku Sushi można otwierać w dwóch standardach  standard i premium. Tych ostatnich jest obecnie pięć. Restauracje premium są większe, bardziej eleganckie i nowocześniejsze w designie. 
– Wzbogacone są o wyselekcjonowaną ofertę alkoholi wysokoprocentowych (w tym japońskich) – dodaje Magdalena Matejczuk. – Restauracje Koku Sushi Premium stworzyliśmy z myślą o tym, aby można było w nich organizować większe imprezy, takie jak biznesowe lunche, uroczystości rodzinne, spotkania towarzyskie.

Na restaurację premium potrzebny jest lokal wielkości 100-180 m2. Na inwestycję należy zaplanować kwotę rzędu 450 tys. zł. W tej sumie zawierają się koszty adaptacji i wyposażenia. Natomiast na lokal w wersji standard wystarczy powierzchnia 70-120 m2. Kapitał potrzebny na start to w tym przypadku 150-200 tys. zł.
Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci wynosi 25 tys. zł. Comiesięczna opłata franczyzowa to 2,5 tys. zł, niezależnie od formatu lokalu. Nie ma opłat marketingowych.
W miastach do 150 tys. mieszkańców franczyzobiorca uzyskuje wyłączność. W przypadku większych miast ta kwestia jest ustalana indywidualnie. 
– W gastronomii sprawą pierwszorzędną jest lokalizacja. Kiedy inwestor ma już upatrzone miejsce, pomagamy ocenić jej plusy i minusy i razem opracowujemy plan wykorzystania jego mocnych stron – mówi Magdalena Matejczuk. – Przygotowujemy też aranżację wnętrza, projekty technologiczne, dokumenty. Przedstawiamy zaufanych dostawców sprzętu, produktów i naczyń. Wspólny koszyk zakupowy zapewnia dobre, wynegocjowane cen. Razem określamy również strategię promocji.
Franczyzodawca zapewnia także czterotygodniowe szkolenia pracowników, podczas których poznają oni receptury i uczą się przyrządzania dań. 
– Po starcie lokalu jesteśmy w ciągłym kontakcie, korygujemy ewentualne błędy, doradzamy i wspieramy. Obejmujemy naszych partnerów ogólnosieciowymi akcjami marketingowymi – informuje Magdalena Matejczuk.

Sushi dla wszystkich?

Według licencjodawcy Koku Sushi, pochodzący z Japonii przysmak nie jest dziś w Polsce już daniem elitarnym. Co więcej, jest też bardzo popularne w grupie najmłodszych, nastolatków i studentów, co dobrze rokuje na przyszłość. 
– Generalnie coraz większa grupa Polaków jada na mieście lub zamawia dania w systemie delivery. Największy przyrost klientów obserwowaliśmy w grupie klientów kupujących online. Można powiedzieć, że gastronomia przeszła właśnie internetową rewolucję jeśli chodzi o sposób zamawiania – uważa Magdalena Matejczuk. – I wszystkie znaki wskazują, że progres będzie się odbywał przy zastosowaniu nowych technologii i internetowych kanałów komunikacyjnych. Stąd nasza decyzja, by zainwestować w autorskie rozwiązanie IT, które zostało przygotowane specjalnie na potrzeby naszej sieci. Chodzi o kartę lojalnościową, która skoordynowana jest z aplikacją online i całym systemem sprzedaży.

WIZYTÓWKA MARKI KOKU SUSHI

Sieć sushi barów, rozwijająca się od 2004 roku.

KOKU SUSHI W 2019 roku

  • 2 lokale własne
  • 24 lokale franczyzowe
  • kwota inwestycji od 150 tys. zł

Tajniki kuchni / Franczyzodawca Koku Sushi zapewnia czterotygodniowe szkolenia pracowników, podczas których poznają oni receptury i uczą się przyrządzania dań.