Pizzeria na licencji
Sieć pizzerii Da Grasso istnieje na rynku od 1996 roku. Liczy obecnie blisko 190 lokali w całej Polsce. W tym roku plany rozwoju trzeba było zmodyfikować, ale to nie znaczy, że franczyzodawca z nich zrezygnował. Wręcz przeciwnie.
– Do połowy marca udało się nam zrealizować plan otwarć na pierwszy kwartał. Niestety kolejne musiały zostać przesunięte ze względu na panującą sytuację – wyjaśnia Magdalena Parfianowicz, koordynator działu placówek franczyzowych Da Grasso. – Tuż po zniesieniu obostrzeń otworzyliśmy dwa punkty sezonowe: jeden w Mikołajkach, a drugi na wschodniej ścianie w Okunince. Planowane otwarcia kolejnych siedmiu lokali przesunęliśmy na okres letni (lipiec/sierpień) oraz początek września, kolejne trzy lokale otworzymy na przełomie października i listopada.
Przetrwali pandemię
Podczas pandemii, jak cała gastronomia, pizzerie Da Grasso działały jedynie w trybie delivery.
– Otwarte były siedem dni w tygodniu, w standardowych godzinach pracy. Realizowaliśmy zamówienia składane za pośrednictwem kanału online, jak i te kierowane do pizzerii tradycyjnie – telefonicznie – dodaje Magdalena Parfianowicz. – W każdej pizzerii wprowadzone zostały szczególne procedury w zakresie bezpieczeństwa żywności i higieny pracowników. W ostatnich latach rozwijaliśmy własny portal do zamówień online i wspieraliśmy go marketingowo, zatem byliśmy dobrze przygotowani na powstałą sytuację. Ta strategia zapewniła nam utrzymanie sprzedaży w kanale delivery w skali całej sieci na podobnym poziomie. Oczywiście, nie rekompensuje to utraty przychodów z tytułu sprzedaży w lokalach.
Aby wesprzeć licencjobiorców w trudnej sytuacji, franczyzodawca zdecydował się na obniżenie opłaty franczyzowej dla wszystkich lokali.
– Dodatkowo opracowaliśmy i wdrożyliśmy w życie specjalnie działania promocyjne i marketingowe dla poszczególnych placówek – podkreśla Magdalena Parfianowicz.
Otwieramy pizzerię
Do otwarcia pizzerii Da Grasso potrzebny jest lokal wielkości od 80 do 200 m2, w miejscu o dużym natężeniu ruchu pieszego (np. biurowce, duże osiedla), na parterze i z dużą witryną. Ważny jest też dostęp do parkingu, atutem będzie miejsce na letni ogródek. Warto poszukać lokalu po gastronomii, bo to pozwoli obniżyć koszty i skrócić okres przygotowań.
– Pozyskanie odpowiedniej nieruchomości, lokalu pasującego do specyfiki naszego konceptu jest kwestią kluczową dla powodzenia przyszłego biznesu – zauważa Magdalena Parfianowicz. – Dlatego przed podpisaniem umowy najmu każdy lokal jest weryfikowany przez specjalistów ds. rozwoju sieci oraz opiekunów regionalnych z ramienia DaGrasso.
Jak szacuje franczyzodawca, koszt przygotowania pizzerii do otwarcia zawiera się w widełkach od 100 do 300 tys. zł. Ostateczne kwoty zależą od powierzchni lokalu i jego stanu technicznego. Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci wynosi 12 tys. zł. Opłata miesięczna zależy od wybranego pakietu menu i zaczyna się od 1464 zł.
Całe menu dostępne dla franczyzobiorców podzielone jest na pakiety tematyczne. Obowiązkowy pakiet podstawowy obejmuje 36 rodzajów pizzy, sałaty, startery, zupy, menu deserowe i napoje bezalkoholowe i alkoholowe. Pozostałe pakiety (m.in. dania mięsne i rybne, makarony, burgery, naleśniki) są do wyboru, w zależności od potrzeb lokalu i specyfiki danego rynku.
Wsparcie z centrali
Każdemu franczyzobiorcy Da Grasso dedykowany jest opiekun, który m.in. pomaga znaleźć odpowiedni lokal, weryfikuje jego przystosowanie pod placówkę gastronomiczną, organizuje spotkania z projektantami, technologiem, wspólnie z przedsiębiorcą przygotowuje harmonogram działań marketingowych przed otwarciem, w dniu otwarcia i przez cały okres współpracy. Może także przeprowadzić rekrutację personelu.
– Naszych franczyzobiorców wspieramy przez cały okres współpracy – podkreśla Magdalena Parfianowicz. – Ustalamy ofertę, opracowujemy receptury i doskonalimy know-how prowadzenia placówki. Każdemu przedsiębiorcy przekazujemy stale aktualizowany system HACCP. Dbamy o atesty produktów i audytujemy potencjalnych partnerów handlowych. Testujemy surowce, obliczamy szczegółowe koszty produkcji dań. Zapewniamy dostępność wszelkich produktów. Prowadzimy szkolenia pracowników placówek, nie tylko przy otwieraniu lokalu, ale i przez cały okres współpracy. Zapewniamy sprawdzony system sprzedażowy, niezbędny do zarządzania gospodarką magazynową. Dodatkowo, jako organizator sieci prowadzimy działania marketingowe i reklamowe na szczeblu ogólnopolskim, zarządzamy stroną internetową marki oraz profilami w social mediach. Pomagamy także w działaniach lokalnych: od doradztwa strategicznego po przygotowanie graficzne materiałów marketingowych.
WIZYTÓWKA DA GRASSO
SIeć pizerii, na rynku od 1996 roku.
- kwota inwestycji od 100 do 300 tys. zł
- opłata wstępna 12 tys. zł
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Wybór konceptów franczyzowych w segmencie pizzerii jest bardzo duży. I wciąż kolejne marki decydują się dzielić z innymi swoją licencją na biznes.
Końcówka roku obfituje w nowe otwarcia w wielu sieciach franczyzowych. Przegląd tygodnia 9-16 grudnia.
Da Grasso to największa franczyzowa sieć pizzerii w Polsce. Obecnie działa blisko 190 pizzerii, a już wkrótce dołączą kolejne lokalizacje.
Da Grasso rozpycha się w stolicy, Empik świętuje 75-lecie, a właściciel Circle K zdradza swoje plany. Przegląd tygodnia 21-28 października.
Targi Franczyza tuż tuż. Wśród licznych wystawców, obecnych 19-21 października w Pałacu Kultury i Nauki, najliczniej reprezentowaną branżą – jak co rok – będzie gastronomia.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
– Sukces naszych lokali potwierdza słuszność idei otwierania wine barów, w opozycji do dużych restauracji z kartami win – mówi Piotr Stryszowski z Subtilité Wine&Bar.
Decydując się na własną firmę, mamy do wyboru dwie drogi – zbudować ją od podstaw lub zainwestować w sprawdzony pomysł na biznes. Właśnie nadarza się idealna okazja, żeby skorzystać z drugiego rozwiązania, bowiem 15-16 marca na PGE Narodowym odbędą się Targi Franczyza.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Bez względu na to czy na inwestycję we własną firmę masz kilka, czy kilkaset tysięcy złotych, na Targach Franczyza znajdziesz biznes na miarę grubości swojego portfela.
Czy zielona energia to moda, ideologia czy szansa na zarobienie dużych pieniędzy? Piotr Markowski z Corab SA wyjaśnia, w które biznesy z branży OZE warto inwestować.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali