Lody w sieci / Pod szyldem LodyBonano działa ok. 200 lodziarni. "u Lodziarzy” Wytwórnia Lodów Polskich to natomiast ponad 100 punktów.
Środa
22.09.2021
– Interesują nas głównie mniejsze miejscowości, w których oferta gastronomiczna nie jest zbyt rozbudowana – mówi Radosław Charubin, współwłaściciel sieci Lody Bonano oraz “u Lodziarzy”.
 

Ten sezon był dobry dla lodów?

Z pewnością możemy zaliczyć go do udanych. Przede wszystkim ominęły nas rządowe obostrzenia związane z działalnością lokali gastronomicznych, więc franczyzobiorcy mogli skorzystać z pełnego sezonu. Ponadto ciepły lipiec sprzyjał sprzedaży, szczególnie że podobnie jak rok temu, wielu Polaków zdecydowało się spędzić wakacje w kraju. Gorsza sierpniowa pogoda trochę wyhamowała obroty, jednak nie na tyle, aby mówić o znaczących spadkach. Nasi klienci cieszyli się z powrotu do względnej normalności, więc nie zrezygnowali z urlopów i wypoczynku na świeżym powietrzu, nawet podczas zimniejszych dni. Dodatkowo oferta wzbogacona o gofry, ciepłe wypieki, kawy, mrożone herbaty i lemoniady docierała do szerszego grona odbiorców i przyciągała ich do naszych punktów. 

A jak przebiegał rozwój państwa sieci – Lody Bonano i „u Lodziarzy”?

Pod szyldem LodyBonano działa w Polsce ok. 200 lodziarni. "u Lodziarzy” Wytwórnia Lodów Polskich to natomiast ponad 100 punktów w całym kraju.  W tym sezonie osiągnęliśmy nasze założone cele – w obu sieciach powstało po kilkanaście kolejnych lokali, które zostały otwarte głównie w ramach nowego modelu współpracy.

Co to za model?

Mobilne lodziarnie z ogródkiem. W przypadku tego modelu czas od załatwiania formalności do otwarcia lokalu wynosił maksymalnie 14 dni. Ta ekspresowa oferta zachęciła wiele osób. Koszt inwestycji to 25 tys. zł, przy finansowaniu przez leasing. W tej cenie franczyzobiorca otrzymuje w pełni wyposażony lokal, gotowy do rozpoczęcia sprzedaży. Nie musi martwić się o remont, sprzęty czy maszyny. Ma to zagwarantowane w pakiecie – łącznie z transportem, montażem punktu, a nawet rozstawieniem ogródka. Co ważne, nie pobieramy żadnej opłaty z tytułu przyłączenia do sieci ani procentu z zysków. Jedyną należnością jest opłata miesięczna, wynosząca średnio 600 zł netto.

Gdzie obecnie szukacie franczyzobiorców?

Franczyzobiorców poszukujemy w całej Polsce, ale interesują nas głównie mniejsze miejscowości, w których oferta gastronomiczna nie jest tak rozbudowana jak w dużych metropoliach. Co ważne, nasi partnerzy nie muszą sami poszukiwać odpowiedniej lokalizacji – posiadamy bazę około 300 miejsc, które sprawdziliśmy pod kątem szacowanej rentowności. Znajdują się one w pobliżu atrakcji turystycznych, plaż, miejskich skwerów, parków, parków rozrywki, tętniących życiem osiedli oraz centrów handlowych. Są to miejsca ze stałym przepływem ludzi, kojarzące się z aktywnością i rodzinnym spędzaniem czasu. Oczywiście jesteśmy też otwarci na propozycje zgłaszających się do nas partnerów. Wielu z nich doskonale zna swój lokalny rynek i wie, które lokalizacje mają szansę na sukces. Nie stawiamy naszym przyszłym partnerom wielu wymagań – nie muszą znać się na tym biznesie ani na prowadzeniu firmy. Wszystkiego uczymy ich od podstaw i przeprowadzamy przez proces inwestycji krok po kroku. Jedynym warunkiem jest wkład własny lub źródło finansowania, które swoją drogą także pomagamy pozyskać. Głównie liczy się więc zaangażowanie i chęć do pracy.   

A ile można zarobić w tym biznesie?

Uśredniając przychody w obu markach, to ok. 35 tys. zł miesięcznie. 

 

Rozmawiała Monika Wojniak-Żyłowska


WIZYTÓWKA LODÓW BONANO

Sieć lodziarni.

  • ok. 200 punktów
  • inwestycja od 25 tys. zł
  • opłata miesięczna 600

Radosław Charubin, współwłaściciel Lodów Bonano: / "Franczyzobiorców poszukujemy w całej Polsce, ale interesują nas głównie mniejsze miejscowości".