Franczyzobiorcy mają pełne ręce roboty

Niskie koszty / Biznes na licencji Husse, m.in. ze względu na brak konieczności wynajmowania powierzchni handlowej, charakteryzuje się niskimi kosztami stałymi.
Środa
07.12.2022
Szwedzki producent karmy dla domowych zwierzaków nie ustaje w rozwoju. W sieci działa już 51 franczyzobiorców i ponad 180 dystrybutorów.
 

Husse to szwedzki producent suchej i mokrej karmy oraz kosmetyków i drobnych smakołyków dla psów i kotów. Firma dobrze sobie poradziła w czasie pandemii i nadal się rozwija.

Zagłębie domowych pupili

Szczególnie dobrze marka radzi sobie w Polsce. Działa tutaj od 2008 r. Pierwsze umowy franczyzowe podpisała na przełomie 2008 i 2009 roku w Gdyni i Bydgoszczy. Jej model działania dobrze przyjął się w polskich realiach, ponieważ mamy ok. 6 mln kotów i 8 mln psów.

- Od początku działania polski oddział rozwija się najszybciej ze wszystkich rynków, na których działa Husse i obecnie jesteśmy na drugim miejscu pod względem sprzedaży w całej sieci. Przed nami jest już tylko Francja – mówi Piotr Cieślik, dyrektor zarządzający Husse w Polsce.

Obecnie w sieci działa 51 franczyzobiorców i ponad 180 dystrybutorów. W przypadku franczyzobiorcy inwestycja wynosi zwykle od 40 do 50 tys. złotych i uzależniona jest od wielkości terytorium, na którym chce działać. W przypadku współpracy dystrybucyjnej koszty rozpoczęcia działalności są znacznie niższe i nie przekraczają maksymalnie 5 tys. złotych.  Całkowity zwrot z inwestycji zależy od wielu czynników, ale przy poprawnie prowadzonej franczyzie nie powinno to zająć dłużej niż 12-18 miesięcy.

- Biznes na licencji Husse, m.in. ze względu na brak konieczności wynajmowania powierzchni handlowej, charakteryzuje się niskimi kosztami stałymi. Zdarzają się sytuacje, że franczyzobiorca osiąga rentowność operacyjną już w pierwszym miesiącu działalności. Dla bezpieczeństwa kandydatów zakładamy jednak, że pierwsze zyski pojawiają się po kilku miesiącach działalności – mówi Piotr Cieślik.

Zwraca on też uwagę, że wyzwaniem dla całej branży dzisiaj jest presja cenowa, z którą trzeba się zmierzyć.

 – Wynika ona zarówno ze wzrostu kosztów produkcji, jak również wysokiego kursu euro. Rosnące ceny produktów spożywczych, które wszyscy widzimy w sklepach, wpływają bezpośrednio na wzrost kosztów produkcji. Mięso, tłuszcz, warzywa, zboża to podstawowe surowce z których produkowane są karmy dla psów i kotów. Nie pomagają też ceny energii i koszty transportu – mówi Piotr Cieślik.

Oryginalny model

Produktów Husse nie można kupić w tradycyjnej sieci sprzedaży, czyli sklepach ani hurtowniach. Klient może je nabyć wyłącznie bezpośrednio od lokalnego dystrybutora - franczyzobiorcy, który ma wyłączne prawo do sprzedawania produktów firmy na określonym terenie, zamieszkanym zwykle przez ok. 200-300 tys. mieszkańców.

- To biznes oparty na bezpośrednim dotarciu do klienta i budowaniu z nim długookresowych relacji. Dystrybutorzy Husse to osoby przeszkolone w zakresie żywienia psów i kotów, zazwyczaj miłośnicy zwierząt, którzy potrafią doradzić i dobrać odpowiedni produkt w zależności od wieku, wagi czy rasy psa lub kota – tłumaczy Piotr Cieślik.

Model ten sprawdził się także w czasie pandemii. Klienci woleli dostawać karmę pod drzwi, zamiast jeździć do sklepu, a zapłacić mogli bezgotówkowo. To w tym czasie zaczęło Husse przybywać klientów. Wzrosło też zainteresowanie posiadaniem zwierzęcia w domu.

Przy tym produkty Husse są z wyższej półki. Podobne klienci mogą dostać wyłącznie w specjalistycznych sklepach zoologicznych, u weterynarzy lub w sklepach internetowych. 

- Klient, który chce zdrowo karmić swojego pupila jest przyzwyczajony do tego, że karmy nie kupi w sklepie za rogiem. Jeśli zdecyduje się na Husse, otrzyma pod drzwi, po atrakcyjnej cenie, najwyższej jakości produkt, dostarczony przez gruntownie przeszkolonego w zakresie żywienia psów i kotów dystrybutora – tłumaczy Piotr Cieślik.

WIZYTÓWKA SIECI HUSSE

Producent karmy oraz kosmetyków i drobnych smakołyków dla psów i kotów.

  • 51 franczyzobiorców i ponad 180 dystrybutorów
  • kwota inwestycji: franczyzobiorcy – 40-50 tys. zł, dystrybutorzy – 5 tys. zł

 

 


Piotr Cieślik, dyrektor zarządzający Husse w Polsce / Od początku działania polski oddział rozwija się najszybciej ze wszystkich rynków, na których działa Husse i obecnie jesteśmy na drugim miejscu pod względem sprzedaży w całej sieci.
Dominika Pronarska
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Punkt przesyłek kurierskich

Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...

74 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
Broker Kurierski

Do Koszałka Można coś więcej o ship center

6 wypowiedzi
ostatnia 21.11.2022
Interes pompowany helem

Warto zajrzeć do KRS i posprawdzać z jakimi spółkami jest ten Pan powiązany - KPCG SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ...

3 wypowiedzi
ostatnia 29.04.2022
Myjnia samochodowa z dojazdem do klienta?

Znajomi z Myjnia samochodowa Warszawa przyjeżdżają do mnie za małą dopłatą. Myślę, że jeśli zapytasz to i przyjadą do cb

73 wypowiedzi
ostatnia 30.03.2022
Punkt przesyłek kurierskich

Ja tam jestem w miare zadowolona z franczyzy Pakersów. Są szkolenia, materiały marketingowe. Na początku jak jeszcze tego potrzebowałam zawsze mogłam zadzwonić na...

74 wypowiedzi
ostatnia 09.03.2022
Punkt przesyłek kurierskich

To ja dodam coś od siebie. Nigdy się nie dorobicie i nie zarobicie otwierając taki biznes z pośrednikiem.

74 wypowiedzi
ostatnia 04.01.2022
Punkt przesyłek kurierskich

O kurczę, dobrze, że mówicie jak jest. Ja w sumie też się zastanawiałam, ale finalnie wybrałam Pakersów i wszystko śmiga jak narazie. Udało mi się szybko to...

74 wypowiedzi
ostatnia 13.12.2021
Punkt przesyłek kurierskich

O kurczę, dobrze, że mówicie jak jest. Ja w sumie też się zastanawiałam, ale finalnie wybrałam Pakersów i wszystko śmiga jak narazie. Udało mi się szybko to...

74 wypowiedzi
ostatnia 13.12.2021