Biesiadowo i Crazy Piramid Pizza nie zwalniają tempa

Od piątku 17 czerwca w Mielnie działać będą przyczepy gastronomiczne, w których będzie można nabyć pizzę rożek.
Piątek
17.06.2011
Pizzerie kontynuują rozwój w kraju i za granicą.
 

Niedługo po tym, jak właściciel obu konceptów franczyzowych Wojciech Goduński podpisał pierwszą umowę z masterfranczyzobiorcą Crazy Piramid Pizza w Irlandii, nadszedł czas na kolejne otwarcia lokali w kraju. Od piątku 17 czerwca w Mielnie działać będą przyczepy gastronomiczne, w których będzie można nabyć pizzę rożek.

- Staramy się teraz koncentrować na wprowadzaniu Crazy Piramid za granicę, ale poza Polską nie zawieramy umów z pojedynczymi biorcami dopóki nie pozyskamy w danym kraju masterfranczyzobiorcy – tłumaczy Wojciech Goduński. - Do tej pory nie udało nam się jeszcze podpisać umów na Czechy i Ukrainę, jednak cały czas odbieramy wiele telefonów od osób, które w tych krajach chciałyby otworzyć jeden z naszych lokali.

Nogi z gazu nie spuszcza również sieć pizzerii Biesiadowo, która w trzy lata od momentu powstania rozrosła się do ponad 60 punktów. W najbliższym czasie otwarte zostaną kolejne restauracje w Gdyni, Górze Kalwarii, Rybniku, Mysiadle oraz na warszawskim Bemowie.

Koszt inwestycji w lokal Biesiadowa o powierzchni 80 m2 to ok. 40 tys. zł. Pełnowymiarową pizzerię Crazy Piramid można otworzyć za 13 tys. euro, a okienko podawcze z pizzą rożkiem bądź wprowadzenie jej do innego lokalu gastronomicznego to wydatek na poziomie 400 euro.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz