Uniezależnić się od budowlanki

Rynek dystrybucji elektrotechniki jest bardzo rozdrobniony. 2/3 rynku stanowią hurtownie zrzeszone w tzw. grupach zakupowych.
Artur Guzik, dyrektor sprzedaży TIM SA.
Środa
27.06.2012
O nowych kanałach sprzedaży w branży budowlanej opowiada Artur Guzik, dyrektor sprzedaży TIM SA.
 

Jak firma TIM radzi sobie z obserwowanym na rynku spowolnieniem w branży budowlanej? Dążymy do uniezależnienia się od sektora budowlanego poprzez poszerzanie asortymentu i zdobywanie nowych grup klientów w różnych kanałach sprzedaży. We wrześniu ubiegłego roku przejęliśmy kontrolę nad największym w Polsce sklepem internetowym z elektronarzędziami Narzedzia.pl. To dla nas nowe doświadczenie, bowiem do tej pory działaliśmy wyłącznie na rynku B2B.

Jakie nowe pozycje pojawiły w waszej ofercie? Poszerzamy asortyment o produkty niezwiązane bezpośrednio z branżą elektrotechniczną. Na początku roku wprowadziliśmy do oferty elektronarzędzia, zaś od kwietnia dodatkowo środki ochrony indywidualnej, czyli odzież i artykuły BHP.

Czy uniezależnienie od branży budowlanej ma niwelować efekt sezonowości? Branżę budowlaną cechuje sezonowość w podwójnym znaczeniu. Z jednej strony są to pory roku i wpływ warunków atmosferycznych na realizację inwestycji, z drugiej bardzo zmienna rynkowa koniunktura. Rynku elektronarzędzi z kolei nie dotyka taka sezonowość jak sektora budowlanego.

Jakie inne usługi świadczy TIM SA? Od 1,5 roku dostarczamy naszym klientom wartość dodaną w postaci szkoleń elektrotechnicznych organizowanych wspólnie z największymi producentami z branży. Chcemy, by zdobywali oni wiedzę o nowinkach technicznych i nowatorskich zastosowaniach produktów, które mogą u nas kupić. Część szkoleń kończy się uzyskaniem certyfikatu autoryzowanego instalatora danego systemu czy technologii, a to z kolei daje naszym klientom możliwość poszerzenia swojej oferty i pozyskania nowych zleceń. Z drugiej strony, szkolenia są otwarte także dla firm i osób niebędących dotąd klientami TIM.

rozmawiał (boa)