Uważam, że potrzeba co najmniej jednego pokolenia, aby można mówić o znaczącym redukowaniu liczby placówek.
Tomasz Majewski, dyrektor Departamentu Dystrybucji Pośredniej Getin Banku
Czwartek
13.02.2014
Będziemy nadal poszukiwać partnerów, ale nie za wszelką cenę - mówi Tomasz Majewski, dyrektor Departamentu Dystrybucji Pośredniej Getin Banku.
 

Wiele banków szuka oszczędności poprzez redukowanie liczby placówek. Czy w Getin Banku jest podobnie?
Wraz z rozwojem innych kanałów kontaktu z bankiem (internet i punkty samoobsługowe – przyp. red.), jest to nieuchronne. Pytanie dotyczy dwóch aspektów: kiedy i w jakiej skali to nastąpi. Uważam, że potrzeba co najmniej jednego pokolenia, aby można mówić o znaczącym zredukowaniu liczby placówek. Placówki będą znikać systematycznie z rynku wraz ze zmianą pokoleniową. A czy znikną wszystkie? Nie jestem o tym przekonany, ponieważ ludzie samoistnie tworzą społeczności i oczekują spotkania z innymi osobami.

Czy franczyza może pomóc bankom ograniczyć koszty?
Franczyza jest możliwą ścieżką rozwoju sieci dystrybucji. Dzięki niej banki zmniejszają swoje koszty utrzymania punktu dystrybucyjnego, a równocześnie mogą utrzymywać wysoki poziom usług i zapewniać rzetelną obsługę klientów. Nie stawiamy sobie celu, aby rozbudowywać sieć franczyzową za wszelką cenę. Jesteśmy zainteresowani zwiększaniem liczby placówek poprzez nawiązanie współpracy z osobami, które dobrze rokują. Mam tutaj na myśli zapewnienie odpowiedniego standardu obsługi klienta i nastawieniu na osiągnięcie założonych celów biznesowych. Rozwój sieci jest jednym z naszych celów, jednak nie ustawiamy sobie konkretnych założeń ilościowych.

Rozmawiał (gum)