Gazeta i papieros dają zarobić

Katarzyna Małkowska, franczyzobiorczyni Euro-Salonu Prasowego
– Do wyboru sieci Eurokiosk przekonała mnie ciocia, która sam już od trzech lat prowadziła Euro-Salon Prasowy. Zastanawiałam się nad zmianą pracą, a ona była zadowolona i polecała tę franczyzę – wspomina Katarzyna Małkowska.
Przedsiębiorcza poznanianka postanowiła dać marce szansę i wspólnie z mamą w grudniu 2013 roku objęła salonik prasowy w poznańskiej dzielnicy Winogrady. Lokal mieści się w budynku marketu Netto, co gwarantuje mu stałą bliskość klientów.
– Lokalizacja jest w tym biznesie kluczowa. To głównie dzięki niej udało nam się bardzo szybko osiągnąć rentowność. Salon zaczął zarabiać na koszty już po dwóch miesiącach od otwarcia – mówi Katarzyna Małkowska.
Własny Euro-Salon Prasowy można otworzyć w trzech formatach, o których więcej przeczytać można w artykule Tam, gdzie klient lubi czytać na portalu Lokalnabiznes.pl. Katarzyna Małkowska wybrała koncept standard, przeznaczony dla lokali o powierzchni nieprzekraczającej 15 m2. Zgodnie z szacunkami franczyzodawcy kwota inwestycji zamknęła się w ok. 40 tys. zł. Franczyzobiorca otrzymuje gotowy i wyremontowany salon prasowy, ale musi z własnej kieszeni zapłacić za towar.
– Najwięcej, bo ok. 12 tys. zł trzeba było przeznaczyć na zakup papierosów. W tej kwocie był też Lottomat, na którym nam bardzo zależało – wspomina Małkowska.
Zgodnie z wymogami franczyzodawcy oprócz papierosów trzech wskazanych marek, franczyzobiorca musi zaopatrywać się w prasę w Ruchu, napoje zaś muszą pochodzić z koncernu Coca-Coli. Pozostały asortyment pozostaje w gestii partnera, podobnie jak marże narzucane na poszczególne artykuły.
– Za ok. 35-40 proc. obrotu odpowiadają produkty takie, jak zabawki, torebki i inne akcesoria. Zaopatrujemy się w nie w hurtowniach samodzielnie. To właśnie na nich realizowane są najwyższe marże, sięgające 30 proc. – mówi Małkowska.
Same na swoim
Katarzyna Małkowska wraz z mamą obsługują klientów osobiście. Salonik jest otwarty przez sześć dni w tygodniu w godzinach 7-21, ale pracę zaczynają wcześniej.
– Przyjeżdżamy na miejsce godzinę przed otwarciem, żeby rozłożyć gazety na półkach. Dzielimy się w ten sposób, że ja pracuję dwa dni, a następne dwa dni w salonie jest mama. Pozostałymi dniami dzielimy się po połowie – tłumaczy właścicielka saloniku. – Myślimy o zatrudnieniu pracownika, ale mamy obawy, by zaufać osobie z zewnątrz...
Wśród klientów salonu prasowego jest wiele osób starszych, które mieszkają na pobliskich osiedlach. Dla punktu z prasą dojrzały klient to żyła złota – w przeciwieństwie do młodzieży wciąż chętnie czyta drukowane gazety, a w dodatku zostawia trochę grosza kupując upominki dla wnuczków.
– Najwyższe obroty notujemy na początku tygodnia, w poniedziałki sięgają one od 5,5 tys. do 6,5 tys. zł. Środy i czwartki są pod tym względem gorsze, w tych dniach w kasie zostaje 4-4,5 tys. zł – opowiada Małkowska.
Choć po odliczeniu kosztów w rękach właścicielek co miesiąc zostaje satysfakcjonująca kwota, to już myślą o objęciu kolejnej placówki. Niedawno pojawiła się taka możliwość, ale do realizacji planów nie doszło – wspólniczki nie miały akurat środków na zatowarowanie nowego lokalu.
– Czekam na kolejną okazję – mówi Małkowska.
ZOBACZ W KATALOGU



















PRZECZYTAJ ARTYKUŁY

Dowiedz się, jak otworzyć sklep pod marką Żabka. Bezpłatny webinar dla cudzoziemców.
Żabka przyspiesza ekspansję i zwiększa liczbę otwarć zaplanowanych na ten rok. Chwali się też wzrostami sprzedaży w pierwszym półroczu 2025.
Jesteśmy dynamicznie rozwijającą się siecią specjalistycznych sklepów zoologicznych.
– Chcemy dalej się rozwijać i konsolidować rynek detaliczny, choć jest on coraz bardziej wymagający – mówi Sylwia Władyko, prezes grupy Chorten.
Sklep sezonowy to propozycja dla zaangażowanych franczyzobiorców Żabki, którzy chcą rozwijać swój biznes latem, w miejscowościach turystycznych.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE

Marzysz o własnym biznesie, ale obawiasz się ryzyka? Franczyza to sprawdzony sposób na dochodowy interes pod silną marką. Przyjdź 23-24 października na Targi Franczyza w Warszawie i poznaj najlepsze koncepty franczyzowe!
Pasja do sportu i biznesowa kalkulacja sprawiły, że Mateusz Moj zrezygnował z niemieckiego kontraktu. Dziś rozwija franczyzę Fit+ w opolskich Większycach
Northgate Logistics notuje szybki przyrost sieci i nie zamierza tego zmieniać. W ubiegłym roku otworzyła siedem placówek.
Franczyzę i4-Mobile można połączyć z innym biznesem. A franczyzodawca może nawet pokryć część kosztów inwestycji.
Przedsiębiorcy zbyt nisko wyceniają produkty i usługi ze strachu przed utratą klienta. Tymczasem mądrze skalkulowana cena nie tylko przynosi zyski, lecz także pomaga w budowaniu prestiżu marki.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam. ja w tym roku podpisałem umowę na 5 punktów 2 mam już zrealizowane niestety pozostałe trzy jeszcze nie, niewiem kiedy to nastapi bo pojawia się coraz więcej...
Carrefour Express - supermarket na licencji
Dzień dobry. Szukam chętnych prowadzących sklepy Carrefour do podjęcia współpracy w zakresie umieszczenia na terenie sklepu małego automatu paczkowego. Może być w...
sklepy spożywcze
Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami
Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...
Nagrodzeni franczyzobiorcy
Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....
sklepy spożywcze
Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.
Jubileuszowy sklep
Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów