Burgerownia w optymalnym rozmiarze
W tym roku Krowarzywa otworzyła już trzy lokale (w Toruniu, Rzeszowie i Warszawie) i dzięki temu ma obecnie 10 placówek, z czego połowa działa we franczyzie.
– Naszym celem jest osiągnięcie liczby przynajmniej 15 lokali w Polsce oraz wejście na nowe rynki za granicą – mówi Marcin Suski, menedżer ds. franczyzy Krowarzywa. – Najchętniej spoglądamy na takie miasta, jak Szczecin, Bydgoszcz, Poznań, Łódź, Lublin, Katowice. Kluczowa jest dla nas jakość oraz stabilna pozycja naszej marki, dlatego starannie dobieramy partnerów do systemu franczyzowego.
Najatrakcyjniejsze lokalizacje to dla konceptu centra miast, miejsca o dużym natężeniu ruchu pieszego, np. deptak przy rynku. Odpowiednie będą również ulice gastronomiczne, skupiające popularne lokale i restauracje. Od niedawna Krowarzywa proponuje franczyzobiorcom do wyboru trzy różne modele burgerowni. Lokale można teraz otwierać w formacie S,M lub L. Najmniejszy model zakłada prowadzenie food trucka lub miniaturowego lokalu z ograniczonym menu. Model M to średni lokal, wielkości 50-80 m2, potencjalnie z ogródkiem gastronomicznym w sezonie letnim.
– Natomiast wersja L to duża restauracja, wielkości do 130 m2, zarezerwowana dla centrów największych miast, w których istnieje gwarancja zwrotu większych kosztów inwestycji, wynikających z dużej powierzchni lokalu – dodaje Marcin Suski.
Wydatki inwestycyjne zaczynają się od 80 tys. zł – ich ostateczna wysokość zależy głównie od wybranego modelu współpracy. Podobnie jak opłata wstępna, która – odpowiednio dla każdego formatu – wynosi 9,9 tys., 14,9 tys. oraz 19,9 tys. zł. Miesięczna opłata franczyzowa to 5 proc. od obrotu.
– Nasz system szkoleń przygotowuje partnerów do prowadzenia działalności biznesowej, ale również pokazuje pracę na każdym stanowisku, podczas bieżącej działalności lokalu – na naszym własnym przykładzie. Dodatkowo, jesteśmy z naszym partnerem w ciągłym kontakcie w trakcie przygotowań do otwarcia – zapewnia Marcin Suski. – Największym wyzwaniem przy otwieraniu burgerowni jest znalezienie punktu, który będzie w najlepszej możliwej lokalizacji, ale również będzie generował jak najniższe koszty dla franczyzobiorcy. Na życzenie przedsiębiorcy służymy pomocą w ocenie potencjalnego lokalu, a jeżeli posiadamy wiedzę na temat wolnych pomieszczeń w danej lokalizacji, również staramy się je wskazać.
Średni okres uzyskania rentowności przez nowo otwartą burgerownią to – według zapewnień licencjodawcy – trzy miesiące od momentu rozpoczęcia działalności. Choć zdarzają się burgerownie rentowne od pierwszego miesiąca.
– Trend zdrowego odżywiania się i aktywnego stylu życia jest chyba najbardziej zauważalną zmianą zachowania Polaków. Coraz więcej osób interesuje się kalorycznością oraz wartością odżywczą tego, co spożywają. Dla nas to dobrze, ponieważ produkty roślinne należą do najbardziej odżywczych – dodaje Marcin Suski. – Blisko 80 proc. gości naszych lokal to nie wegetarianie, ale osoby na co dzień jedzące mięso, które szukają ciekawej i smacznej alternatywy dla regularnej diety.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Warsztaty kulinarne dla dzieci, które łączą zabawę z nauką zdrowych nawyków żywieniowych, to dobry pomysł na biznes, zwłaszcza w czasach, gdy coraz więcej osób zwraca uwagę na zdrowy styl życia.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...