Deficyt atrakcyjnych lokali
Rafał Trzebiatowski, właściciel sieci Flormar
W Europie Flormar trafił już do ponad 80 tys. drogerii. Włoski dystrybutor kolorowych kosmetyków zawitał nad Wisłę w 2009 roku. Jak marka przyjęła się na polskim rynku?
Polskie klientki są z natury nieufne i z dużym dystansem traktują wszelkie nowości ukazujące się na rynku. Mimo to nasza marka spotkała się z dużą przychylnością z ich strony. Początkowo klientki kupowały pojedyncze produkty, ale z czasem przekonały się o ich jakości i zaczęły sięgać po kolejne pozycje z oferty. Teraz chętnie do nas wracają. Niestety, nie wszędzie jesteśmy obecni, stąd wiele Polek jeszcze nie poznało naszych kosmetyków.
Jak to zmienić?
W najbliższym czasie planujemy uruchomienie kilku stoisk w atrakcyjnych lokalizacjach. Od początku lipca otwarte będzie stoisko w Galerii Krakowskiej, od września – lokal w Ptak Outlet w Łodzi. Cały czas prowadzimy rozmowy z kolejnymi galeriami, ale wiele z nich nie ma w ogóle dostępnych miejsc, stąd nasz rozwój jest w głównej mierze ograniczony barierą dostępności dobrych lokali. Gdybyśmy nie byli od tego uzależnieni, dziś na pewno bylibyśmy w każdej liczącej się galerii handlowej. Koncentrujemy się jednak wyłącznie na centrach cieszących się dużą popularnością i przepustowością. Zależy nam, by stoisko było zlokalizowane przy głównych ciągach komunikacyjnych, np. przy schodach ruchomych.
Czy branża kosmetyczna odczuła spowolnienie ze względu na globalny kryzys? Jakiej koniunktury spodziewacie się w nadchodzących miesiącach?
Większość firm odczuło kryzys. Mamy o tyle korzystną sytuację, że oferujemy wysoką jakość za stosunkowo niską cenę, co też idealnie sprawdza się podczas gorszej koniunktury na rynku. Kryzys jest dla nas doskonałą okazją, aby zaistnieć na polskim rynku. Wiele gabinetów kosmetycznych, szkół wizażu oraz klientów indywidualnych poszukuje odpowiedników drogich marek. W najbliższych miesiącach spodziewamy się polepszenia koniunktury na rynku oraz jeszcze większego zainteresowania naszymi kosmetykami. Chcemy pokazać się tam, gdzie jeszcze o nas nie słyszano.
Jaki jest profil franczyzobiorcy, którego Flormar najchętniej widziałby w swoich szeregach?
Preferujemy osoby z doświadczeniem w prowadzeniu firmy, jak również pracujące w handlu i mające kontakt z klientem oraz zarządzające ludźmi. Oczywiście brane są pod uwagę osoby, które są w stanie zaangażować się w pełni w prowadzenie biznesu i na bieżąco koordynować pracę stoiska. Tutaj nie ma miejsca dla osób, które uważają, że biznes sam się poprowadzi. Niestety przynajmniej na początku cała uwaga musi być skoncentrowana na stoisku. Samo zdobycie lokalizacji wymaga dużej aktywności i wytrwałości. Jeśli osoba na tym etapie się podda, to będzie jej ciężko wytrwać w innych trudnych momentach, które niestety występują w każdym początkującym biznesie.
Rozmawiał (gum)
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Adopt Parfums, francuska marka perfum i kosmetyków do pielęgnacji ciała i twarzy z ponad 30-letnią tradycją, rozpoczyna rozwój swoich sklepów w Polsce. Obecna w 80 krajach na całym świecie marka co dwie sekundy sprzedaje flakon perfum o pojemności 30 ml.
Hiszpański marka Aromas Artesanales chce zbudować w Polsce sieć sprzedaży. Proponuje zarobek na rozlewanych perfumach.
– Działamy od 30 lat, jesteśmy w 48 krajach i co dwie sekundy sprzedajemy dwa flakony perfum o pojemności 30 ml – mówi Nicolas Pellegrini, dyrektor ds. rozwoju franczyzy Adopt Parfums.
Adopt Parfums, francuska marka perfum i kosmetyków do pielęgnacji ciała i twarzy z ponad 30-letnią tradycją, rozpoczyna rozwój swoich sklepów w Polsce.
– Wielu klientów musi ograniczać wydatki i rezygnować z drogich, oryginalnych perfum. Dzięki temu zyskują marki takie, jak nasza – mówi Anna Doliwa-Wiśniewska, franchise manager Sorvella.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Gastronomia, bankowość, usługi? Sprawdzamy, jakie branże i koncepty franczyzowe dobrze radzą sobie na rynku i jaki pomysł na biznes najprawdopodobniej sprawdzi się w 2024 roku.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
POPULARNE NA FORUM
Sposoby na zwiększenie sprzedaży?
Nawet jeśli nie prowadzisz sprzedaży w internecie, to właśnie tam zaczyna się wiele kwestii. Jak choćby świadomość istnienia marki, więc jeśli chcesz rozkręcić...
Sposoby na zwiększenie sprzedaży?
Wybierz grupe docelową dla kogo to ma być dokładnie, następnie wejdz w jego buty i pomyśl jak by to miało wyglądać zebyś się tym zainteresował, a jak masz sklep w...
FM Group - czy to ma waszym zdaniem sens?
W tym to już nie da sie zadnych pieniedzy zrobić, ludzie do tej marki stracili zaufanie.
Perfumy na mililitry
Witam, widzę, że już dobre kilkanaście lat ciągnie się ta dyskujsja i firma Refan jest ciągle obecna. Zastawiam się nad otwarciem stoiska. Czy jest tu może ktoś kto...
Polacy lubią prezenty
Każdy lubi prezenty ;)
Paznokcie w natarciu
jeśli kosmetyki to tylko naturalne, ja miałem problem z suchą skórą, dużo jeżdżę na rowerze i miałem wiecznie suchą skórę na twarzy i dłoniach. Dzięki kosmetykom...
Inwestycja w srebro - czy warto?
Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami, inwestycja w srebro jest mało opłacalna. Jeśli już naprawdę chcesz inwestować w jakiś kruszec, to zdecydowanie złoto....
Inwestycja w srebro - czy warto?
Chyba najlepiej inwestować w nieruchomości... Inwestycji głównie czynię pod okiem doświadczonych ludzi (więcej tu), z którymi współpracuję, jednak chciałabym w...