Moda na kawiarnie
Na polskim rynku kawiarnianym jest dość silna konkurencja. Takie marki, jak Costa Coffee, Starbucks, Green Cafe Nero nastawiają się na mocną ekspansję.
– To prawda. W Polsce jest kilku silnych graczy, którzy dzielą między siebie ten rynek – przyznaje Damian Jędrzejczyk, przedstawiciel firmy Tizia, masterfranczyzodawcy Coffeshpop Company. – Jesteśmy masterfranczyzodawcą także na Słowację, Czechy i Węgry i tam nasze kawiarnie rosną jak grzyby po deszczu. W Polsce dzieje się to wolniej, głównie właśnie ze względu na mocną konkurencję. Ale warto podkreślić, że nasi główni rywale rozwijają się poprzez otwieranie lokali własnych, a nie – jak my – poprzez franczyzę.
Coffeshop Company oferuje kilka modeli współpracy. Różnią się one wielkością otwieranego lokalu, a tym samym kwotą inwestycji. Największym z nich jest kawiarnia w formacie lounge o powierzchni od 100 m2. Całkowita kwota inwestycji to mniej więcej 500 tys. zł. Franczyzobiorca musi mieć min. 30 proc. na pokrycie kosztów inwestycji. Reszta może pochodzić z kredytów czy leasingu.
– Owszem, inwestycja jest duża, ale przy odpowiednim prowadzeniu lokalu można też liczyć na bardzo przyzwoite zyski – mówi Damian Jędrzejczyk. – Według naszych szacunków, całkowity miesięczny koszt prowadzenia takiej kawiarni to ok. 40 tys. zł. Zakładając, że będzie miała dzienne obroty na poziomie 2 tys. zł, zysk przed opodatkowaniem wynosi 22 tys. zł. A to wcale nie są maksymalne założenia. Dzienny obrót kawiarni może sięgnąć nawet 5-9 tys. zł.
Dla osób, które nie dysponują taka kwotą na inwestycję, franczyzodawca ma też inne propozycje współpracy. O wiele tańszym modelem jest mobile shop, czyli bar na kółkach, który można ustawić np. w przejściu podziemnym, na uczelni czy lotnisku. Koszt to ok. 100 tys. zł, wliczając opłatę licencyjną. Tańszym formatem jest też wyspa handlowa, na którą wystarczy już 6 m2 powierzchni. Kwota inwestycji to 300-400 euro za m2. W zależności od formatu, różne są też wysokości opłaty wstępnej. Zaczynają się od 3 tys. euro. Miesięczne opłaty franczyzowe to 2 proc. od obrotu.
Franczyzodawca pomaga w doborze lokalizacji, przygotowuje symulację kosztów inwestycyjnych, szacuje też stopę zwrotu. Franczyzobiorca dostaje projekt aranżacji kawiarni. Razem z personelem przechodzi szkolenia w centrum szkoleniowym w Austrii i w lokalach marki. Centrala zapewnia również wsparcie marketingowe. Franczyzobiorcy korzystają z centralnego zaopatrzenia.
– Moda na kawiarnie coraz silniej dociera do nas z zachodu – uważa Damian Jędrzejczyk. – Stają się miejscem, które wybieramy już nie tylko wtedy, gdy chcemy sobie zrobić chwilę przerwy, umówić się na randkę czy zaprosić przyjaciółkę na kawę i pogaduchy. W kawiarniach załatwia się teraz interesy, omawia sprawy biznesowe, organizuje rozmowy kwalifikacyjne. I wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie się utrzymywał.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Franczyzodawca Cukrem i Solą oraz Cafe Słodziak poszerza ofertę w lokalach m. in. o croissanty z dubajską czekoladą. Ma też propozycję dla franczyzobiorców, którzy chcieliby zaoszczędzić na inwestycji.
Carat Kebab chce zmienić podejście Polaków do kebabu. Zachęca też franczyzobiorców do łączenia pod jednym dachem kilku marek gastronomicznych.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Joanna i Paweł Sobkowiakowie szukali biznesu, który będzie dodatkowym źródłem dochodu. Ważne dla nich było też to, żeby dało się go połączyć z prowadzeniem ich dotychczasowej firmy, a także wychowaniem małego dziecka. Na jaką franczyzę postawili?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Dwa gabinety pod szyldem Yasumi to za mało dla Aleksandry Michalskiej. Jakie ma plany na rozwój?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
https://youtu.be/kojfdVGqIY4?si=N1J9rlZC1jf4U-2y
Biznes, który bije rekordy
Niestety jako osoba która ma bezpośrednie doświadczenie z ta franczyza, nie moge polecic wspolpracy z nimi. Te artykuly maja na celu tylko nabijanie kolejnych klientow.
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...