Salon spod igły
Wojciech Kasprzyk, franczyzobiorca Pawo
Zanim zdecydowali się na współpracę z pabianicką firmą analizowali oferty kilku sieci franczyzowych z branży odzieżowej. Na pytanie, dlaczego zdecydowali się na współpracę z Pawo, Wojciech Kasprzyk odpowiada:
– Uznaliśmy, że rynek jeleniogórski potrzebuje takiego sklepu z elegancką odzieżą męską, a uruchomienie największej w regionie galerii handlowej rozwiązało problem lokalizacji. Nasz wybór padł akurat na tę markę, ponieważ przekonała nas filozofia tej firmy, stosowane rozwiązania i partnerskie podejście do franczyzobiorców.
Salon postanowili otworzyć w Galerii Sudeckiej, największym centrum handlowo-rozrywkowe w rejonie Jeleniej Góry. Ich sklep ruszył w kwietniu tego roku. Liczy około 70 m2. Wojciech Kasprzyk wspomina, że inwestycja pochłonęła nieco więcej środków, niż zakładał pierwotny biznesplan, ale wynikało to z zakupu droższego oświetlenia. Dziś wspólnicy koncentrują się niemal wyłącznie na sklepie Pawo. Po trzech miesiącach działalności Wojciech Kasprzyk chwali model franczyzowy Pawo oraz filozofię sprzedaży firmy. Nie narzeka też na współpracę z centralą. Przedsiębiorca pozytywnie ocenia również lokalizację swojego sklepu. Jak mówi, Galeria Sudecka obsługuje nie tylko Jelenią Górę, lecz także okoliczne powiaty. Jest miejscem codziennych zakupów (supermarket) oraz weekendowego spędzania czasu (kino).
Ubranie to za mało
Pytany o rynek odzieżowy w Polsce Wojciech Kasprzyk mówi, że odzieżówka to bardzo dynamiczna i wymagająca branża. Dodaje, że dziś nie wystarczy sprzedawać ubrania – na ten biznes trzeba mieć pomysł. I Pawo go znalazło – mówi. Specjalizacja w kreowaniu wizerunku i budowanie więzi z klientem to fundamenty sprzedażowego know-how firmy.
– Klienci są coraz bardziej świadomi tego, jak wyglądają. Nie potrzebują wyłącznie ubrań. Potrzebują nowego wizerunku – zaznacza. – Ludzie przekonują się też, że dobre ubranie i dopracowany wizerunek to elementy, które istotnie wpływają na ich jakość życia.
Największą grupę wśród klientów sklepu stanowią mężczyźni w wieku 25-45 lat. Do salonów Pawo zaglądają również kobiety, głównie po dodatki. Jeśli zdarzy się, że kobieta sama chce kupić garnitur swojemu mężczyźnie, doradcy Wojciecha Kasprzyka odwodzą ją od tego pomysłu i radzą przyjść ponownie z partnerem.
– Owszem, ryzykujemy, że taka klientka już do nas nie wróci, ale dużo większym ryzykiem byłby zakup garnituru bez przymiarki, na co my jako eksperci od wizerunku nie możemy sobie pozwoli – mówi Kasprzyk. – Nie bazujemy na jednorazowej sprzedaży, ale na relacjach długookresowych. Klienci mają do nas wracać po tym, jak zostali dobrze obsłużeni i wyszli ze sklepu z nowym wizerunkiem.
E-sklep to nie konkurencja
Jesienią ubiegłego roku Pawo uruchomiło sklep internetowy. W niektórych sieciach franczyzobiorcy postrzegają to jako wewnętrzną konkurencję dla swoich sklepów, jednak Wojciech Kasprzyk mówi, że w Pawo wygląda to inaczej.
– Po pierwsze sklep internetowy ma identyczne promocje jak nasze salony, więc nie ma obawy, że klient przymierzy u nas, a kupi taniej w sieci – zapewnia przedsiębiorca. – Odnoszę wrażenie, że korzystają zeń klienci, którzy nie mają w pobliżu salonu Pawo. Moi klienci traktują sklep internetowy jak katalog i miejsce inspiracji. Przychodzą do salonu z gotowymi pomysłami, które znaleźli w e-sklepie.
Salony Pawo powstają w miastach powyżej 70 tys. mieszkańców, najczęściej w najlepszych galeriach handlowych. Zazwyczaj takie lokalizacje nie są dostępne dla franczyzobiorców, gdyż firmy otwierają tam własne sklepy. Tymczasem partnerzy Pawo mogą prowadzić swoje sklepy w najlepszych galeriach w Polsce. Całkowita kwota inwestycji we franczyzę Pawo to około 200 tys. zł, z czego 80 tys. stanowi kaucja. Za wyposażenie salonu franczyzobiorca zapłaci blisko 40 tys. zł, a za projekt salonu z wszystkimi uzgodnieniami – 10 tys. zł. Pabianicki producent nie pobiera opłat za przystąpienie do sieci ani za funkcjonowanie w niej.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
W czasie kilkuletniej restrukturyzacji Gatta zamknęła kilkanaście sklepów. Jak marka radzi sobie teraz?
Zanim Katarzyna Łucka została franczyzobiorczynią Blue Shadow, pracowała w sklepie tej marki przez 10 lat. Co się zmieniło, gdy została jego właścicielką?
Reporter – to nowa nazwa marki dotychczas znanej jako Reporter Young. Skąd ta zmiana?
Jak wejść w branżę modową i otworzyć własną firmę odzieżową? O swojej biznesowej drodze opowiada Katarzyna Milczarkiewicz, właścicielka firmy pg clothes.
4F to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek. Jak otworzyć sklep pod takim szyldem?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Fabryka Pizzy zamieniła się we włoską restaurację, która serwuje różnorodne dania. Czy ten ruch się opłacał?
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
POPULARNE NA FORUM
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Klienci patrzą na metkę
dzieki za info za ostrzeżenie. Teraz zwróce uwagę na typa na przyszłośc by sie nie dać nabrać. Fajnie ze ostrzegasz ludzi. Na pewno pomożesz wielu ludziom. Szacunek
Czy warto otworzyć sklep odżieżowy??
ja bym obstawiał dla niemowlaków to zawsze schodi a młode mamusie mają swira na punkcie wyglądu dziecka
Jak założyć stronę Online z luksusową odzieżą?
Sama strona z takimi rzeczami, to koszt od3 do 10 tys, ale drugie to koszt pozycjonowania i reklamy to juz worek bez dna
Kto prowadził / prowadzi salon Esotiq
Chciałabym się dowiedzieć coś więcej na temat współpracy z frmą Esotiq, Bardzo proszę o kontakt osób które prowadziły , bądź prowadzą franczyzę...
Klienci patrzą na metkę
Ten człowiek to zwykły oszust. Prowadząc firmę wyłudził duże środki od wielu osób. Przegrał sprawy Sądowe, komornik siedzi mu na głowie od wielu lat. Na hipotece...