Pieniądze z górnej półki
Tomasz Wasiucionek, dyrektor handlowy G Poland
Jak ocenia pan kondycję rynku odzieży z segmentu premium?
Firma G Poland, franczyzodawca Made in G, jest obecna na rynku od 20 lat, toteż obserwujemy branżę już od dłuższego czasu. Na podstawie naszych doświadczeń mogę powiedzieć, że rynek premium cały czas się rozwija i budzi coraz większe zainteresowanie wśród klientów. Widać to szczególnie w mniejszych miejscowościach, poniżej 100 tys. mieszkańców. Klienci z takich miast jeszcze kilka lat temu potrafili przejechać wiele kilometrów, by odwiedzić sklep z luksusowymi markami. Teraz chcą mieć takie salony na miejscu.
I chyba liczą na coś więcej, niż tylko bogaty wybór ubrań...
Rzeczywiście, dlatego jako franczyzodawcy mocno stawiamy na rozwój dodatkowej oferty. Akcesoria, obuwie, torebki – to wszystko znajduje uznanie w oczach klientów. Coraz większa oferta robi się też w segmencie odzieży męskiej, zarówno wizytowej, jak i sportowej. Staramy się wychodzić naprzeciw tym trendom. Rynek bardzo się zmienił w ostatnich latach, a my gonimy zachodnie standardy. Swoją rolę odegrał tu również internet. Jeszcze 5-7 lat temu nikt nie kupował ubrań w internecie, dziś odzieżowy e-commerce kwitnie.
G Poland jest franczyzodawcą monobrandowych salonów odzieżowych, ale też operatorem konceptu Made in G, czyli sklepów multibrandowych. Jaką kwotę trzeba zainwestować, by przystąpić do sieci?
To oczywiście zależy od wielkości sklepu. Przyjmujemy, że dla lokalu 60-70 m2 potrzebna będzie kwota ok. 400-500 tys. zł. Obejmuje ona remont, wyposażenie oraz pierwsze zatowarowanie salonu. Nie pobieramy opłat wstępnych ani bieżących. Partner kupuje towar na własny rachunek, a cały zysk ze sprzedaży zostaje u niego w kieszeni. Marże na towarach przekraczają zwykle 50 proc. Zapewniamy szkolenia personelu oraz pomoc w doborze asortymentu. Część naszych partnerów to osoby, które wcześniej nie miały doświadczenia w prowadzeniu biznesu odzieżowego.
Jakie są plany w zakresie rozwoju sieci?
Obecnie pod szyldem Made in G działa pięć sklepów – w Olsztynie, Radomiu, Elblągu, Krakowie i Bydgoszczy. Wszystkie są prowadzone przez partnerów. Jeszcze w tym roku planujemy trzy otwarcia. Salony pojawią się najprawdopodobniej w Kielcach, Opolu i Lublinie. Na koniec 2017 roku chcielibyśmy mieć 20 salonów.
Jaka jest najlepsza lokalizacja dla sklepu Made in G?
Jeśli chodzi o wielkość miejscowości, to nie stawiamy dolnych granic. Tak jak wspomniałem, dostrzegamy zainteresowanie odzieżą premium wśród klientów z coraz mniejszych miejscowości. Co do lokalu, to jeśli ktoś chciałby ograniczyć się wyłącznie do jednego rodzaju asortymentu, czyli np. samych butów, to wówczas wystarczy lokal o powierzchni ok. 60 m2. Na salon z pełną ofertą potrzeba natomiast ok. 100-120 m2. Czy to będzie w galerii, czy przy ulicy handlowej – o tym zdecyduje już franczyzobiorca.
Rozmawiał Grzegorz Morawski
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
W czasie kilkuletniej restrukturyzacji Gatta zamknęła kilkanaście sklepów. Jak marka radzi sobie teraz?
Zanim Katarzyna Łucka została franczyzobiorczynią Blue Shadow, pracowała w sklepie tej marki przez 10 lat. Co się zmieniło, gdy została jego właścicielką?
Reporter – to nowa nazwa marki dotychczas znanej jako Reporter Young. Skąd ta zmiana?
Jak wejść w branżę modową i otworzyć własną firmę odzieżową? O swojej biznesowej drodze opowiada Katarzyna Milczarkiewicz, właścicielka firmy pg clothes.
4F to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek. Jak otworzyć sklep pod takim szyldem?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kredigo otwiera więcej biur niż planował. Partnerzy, żeby zarobić, muszą nauczyć się dobrze weryfikować klientów.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Wiele osób wciąż myli franczyzę z franszyzą, która jest pojęciem z rynku ubezpieczeń. Niepoprawna jest również franczyzna czy też franszczyzna.
Paweł Marynowski z ZapieCKanek startuje z franczyzą. Czym zapiekanki jego marki wyróżniają się od konkurencji?
POPULARNE NA FORUM
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Moodo- czy warto ?
hej, Warto wziąć pod uwagę współpracę z Moodo! Choćby dlatego, że to firma, która szybko się rozwija i ma dość ciekawy koncept. Często franczyzodawcy oferują...
Klienci patrzą na metkę
dzieki za info za ostrzeżenie. Teraz zwróce uwagę na typa na przyszłośc by sie nie dać nabrać. Fajnie ze ostrzegasz ludzi. Na pewno pomożesz wielu ludziom. Szacunek
Czy warto otworzyć sklep odżieżowy??
ja bym obstawiał dla niemowlaków to zawsze schodi a młode mamusie mają swira na punkcie wyglądu dziecka
Jak założyć stronę Online z luksusową odzieżą?
Sama strona z takimi rzeczami, to koszt od3 do 10 tys, ale drugie to koszt pozycjonowania i reklamy to juz worek bez dna
Kto prowadził / prowadzi salon Esotiq
Chciałabym się dowiedzieć coś więcej na temat współpracy z frmą Esotiq, Bardzo proszę o kontakt osób które prowadziły , bądź prowadzą franczyzę...
Klienci patrzą na metkę
Ten człowiek to zwykły oszust. Prowadząc firmę wyłudził duże środki od wielu osób. Przegrał sprawy Sądowe, komornik siedzi mu na głowie od wielu lat. Na hipotece...