Własny bank z dopłatą

Eurobank, którego większościowym właścicielem jest francuska Grupa Societe Generale, to jeden z pierwszych banków w Polsce, który zaczął budować nowoczesną sieć franczyzową. Na rynku debiutował jako specjalista od kredytów gotówkowych, a dziś posiada szeroką ofertę dla klienta indywidualnego. Eurobank ma 265 oddziałów własnych oraz ponad 220 placówek partnerskich i planuje dalszy rozwój sieci franczyzowej.
Od samego początku budowy sieci partnerskiej Eurobank stawiał na miejscowości pomiędzy 12 a 25 tys. mieszkańców. Obecnie 85 proc. sieci partnerskiej znajduje się w takich lokalizacjach. Bank jest nadal zainteresowany małymi miejscowościami, jednak nowe otwarcia planowane są również w średnich, a nawet największych miastach, które dotąd były zarezerwowane dla sieci własnej.
– Dziesięć lat współpracy z partnerami pokazało, że franczyzobiorcy bardzo dobrze znają lokalne rynki i na ogół bardzo trafnie oceniają potencjał swojej lokalizacji. Z tego względu poważnie rozważymy każdą lokalizację zaproponowaną przez potencjalnego partnera – wyjaśnia Tomasz Pawłowski, dyrektor departamentu sprzedaży sieci franczyzowej Eurobanku.

Każde nowe otwarcie w miejscowości, w której nie było dotąd placówki Eurobanku, bank będzie wspierać finansowo. Ma to być forma wsparcia w docieraniu do klientów na nowym rynku. Dodatkowo, w nowych lokalizacjach bank przeznaczy fundusze na lokalne działania marketingowe.

Potencjalny franczyzobiorca Eurobanku musi liczyć się z wydatkiem ok. 37 tys. zł. Tyle bowiem wynosi kwota inwestycji w dwustanowiskową placówkę pod szyldem Eurobanku (bez kosztów adaptacji lokalu). Obejmuje ona zakup kompletnego wyposażenia i wizualizacji wewnętrznej. Eurobank nie pobiera opłaty wstępnej za przystąpienie do sieci, a miesięczna opłata franczyzowa wynosi 300 zł netto. Według szacunków banku, zwrot z inwestycji w placówkę franczyzową Eurobanku można uzyskać w ciągu 6-7 miesięcy, choć najlepsi partnerzy osiągali go już po 2-3 miesiącach.