Karol Węgiełek i Łukasz Łabędzki, właściciele AleMatmy / "To nie jest biznes dla inwestorów. Bez wiedzy na temat matematyki, codziennej pracy w firmie, nie można poznać od podszewki całego procesu i z sukcesem prowadzić placówki".
Poniedziałek
19.04.2021
AleMatma startuje z franczyzą. Pierwszych dziesięciu franczyzobiorców zapłaci niższą opłatę wstępną.
 

Karol Węgiełek i Łukasz Łabędzki, właściciele konceptu AleMatma, swoją przygodę z nauczaniem matematyki zaczęli na studiach.

– Obaj byliśmy studentami dziennymi na Politechnice Warszawskiej. Szukaliśmy sposobu na utrzymanie się, więc zaczęliśmy dawać korepetycje z matematyki. Odzew na nie bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Uczniowie byli zadowoleni z naszego sposobu nauczania, więc już na trzecim roku studiów postanowiliśmy, że chcemy to robić na szerszą skalę – opowiada Łukasz Łabędzki.

Proste nauczanie

W 2016 roku otworzyli firmę pod nazwą AleMatma. We wrześniu zaczęli prowadzić w jej ramach zajęcia indywidualne i grupowe. Obecnie mają dwie własne placówki w Piasecznie. Zatrudniają 11 osób. Uczą matematyki dzieci w każdym wieku, aż do matury. W tym roku zdobyli pierwsze miejsce w plebiscycie Orły Edukacji na terenie powiatu piaseczyńskiego na najlepszą placówkę edukacyjną.

Ich koncept opiera się na filozofii prostego nauczania, w małych, liczących do cztrech osób grupach, albo indywidualnie. Prowadzą też kursy maturalne w grupach dziesięcioosobowych.

– Matematyka to pewien zakres wiedzy, który po prostu trzeba przyswoić. Pytanie tylko, w jaki sposób to robimy. My wychodzimy z założenia, że można, a nawet trzeba, tę wiedzę przekazywać tak, żeby matematyka nie była dla uczniów ani trudna ani nudna. Wręcz przeciwnie – matematyka jest naprawdę przyjemna i w takim duchu prowadzimy zajęcia – mówi Karol Węgiełek.

Jego zdaniem zainteresowanie prywatnymi lekcjami stale rośnie, nawet mimo pandemii.

– Wydaje nam się, że obecnie nasz koncept jest jeszcze bardziej perspektywiczny, ponieważ widzimy, co się dzisiaj dzieje w szkołach i jak wygląda nauczanie zdalne. Uczniowie borykają się z wieloma problemami, ze szkoły wynoszą niewiele i szukają dodatkowych zajęć – tłumaczy Łukasz Łabędzki.

Firma uruchomiła zajęcia online, ale generalnie właściciele AleMatmy uważają, że kontakt bezpośredni jest bardzo ważny w nauce matematyki. Docelowo system ma być hybrydowy.

Biznes nie dla inwestora

W tym roku firma postanowiła uruchomić ofertę franczyzową.

– Chcemy się rozwijać w sieci z partnerami, którzy podobnie jak my, czują matematykę. Stworzyliśmy firmę od zera i dzisiaj jesteśmy w miejscu, w którym możemy podzielić się dobrym, sprawdzonym know-how – mówi Karol Węgiełek.

Potencjalny franczyzobiorca przede wszystkim musi znać matematykę i pracować w firmie.

– To nie jest biznes dla inwestorów. Bez wiedzy na temat matematyki, codziennej pracy w firmie, nie można poznać od podszewki całego procesu i z sukcesem prowadzić placówki. Ponadto swoją firmę reklamujemy konkretnymi osobami, tak, żeby ludzie wiedzieli, kto stoi za AleMatmą. Nie chcemy być anonimowi. Podobnie nasi franczyzobiorcy będą twarzami swoich placówek – mówi Łukasz Łabędzki.

Dodaje, że firma w tym celu stawia na nowoczesny marketing i promocję za pośrednictwem kanału YouTube.

Franczyzodawca zapewnia szkolenie, podczas którego zaprezentuje sposoby nauki, techniki zarządzania firmą i obsługi klienta. Opłata wstępna wynosi tylko 12 tys. zł. Przy tym jest to stawka dla pierwszych 10 franczyzobiorców. W jej ramach partner dostaje wyłączność terytorialną, szkolenia, materiały marketingowe i całe wyposażenie sali. Lokal, w którym będą prowadzone zajęcia, musi mieć minimum 10 m2. Optymalny obszar działalności to miasto albo dzielnica liczące 70 tys. mieszkańców.

W trakcie współpracy franczyzobiorcy będą mogli wybrać pomiędzy abonamentem a opłatą prowizyjną. Przy tym w pierwszym miesiącu nie ma żadnych opłat. Od drugiego do szóstego miesiąca działalności abonament wynosi 500 zł netto, a prowizja 10 proc., minimum 300 zł. Do roku abonament sięga 1100 zł, a prowizja 10 proc., minimum 700 zł. Ostateczne opłaty po roku wynoszą odpowiednio: abonament 1500 zł, a prowizja 10 proc., minimum 1100 zł miesięcznie. Jeśli chodzi o koszty zajęć, to zależą one od tego, czy są indywidualne, czy grupowe, a także wieku dzieci. Wynoszą od 29 do 99 zł. Kursy maturalne to koszt ok. 1500 zł w sumie.

WIZYTÓWKA ALEMATMA

Sieć szkół matematycznych.

  • liczba placówek – dwie własne
  • opłata licencyjna – 12 tys. zł dla pierwszych dziesięciu franczyzobiorców
  • opłaty – od 500 do 1500 zł miesięcznie, albo 10 proc. prowizji

Lokal sprzyjający nauce / Lokal, w którym będą prowadzone zajęcia, musi mieć minimum 10 mkw. Optymalny obszar działalności to miasto albo dzielnica liczące 70 tys. mieszkańców.
Dominika Pronarska
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Żłobek

Hej! Chciałabym otworzyć żłobek- macie doświadczenia z jakąś franczyzą? Może jest tutaj jakis właściciel, który zechciałby ze mną porozmawiać nt. opłacalności...

1 wypowiedzi
ostatnia 11.03.2024
Praca licencjacja - franczyza McDonald's

Piszę pracę licencjacką na temat franczyzy jako formy prowadzenia działalności gospodarczej na przykładzie McDonald 's. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety...

1 wypowiedzi
ostatnia 25.05.2021
Akademia Bystrzaka

Podłączam się do pytania.

2 wypowiedzi
ostatnia 25.11.2020
Akademia Bystrzaka

Witam serdecznie Zastanawiam się nad Akademia Bystrzaka. Macie jakieś doświadczenia?

2 wypowiedzi
ostatnia 21.02.2020
Wirtualna Asystentka?

Moja siostra i jest bardzo zadowolona. Z tego co wiem to swój poczatek miała po kursie Poli Sobczyk z Barand Assist. I potem zaangażowała się w to całkowicie i dziś...

2 wypowiedzi
ostatnia 10.02.2020
Wirtualna Asystentka?

Czy ktoś może pracuje jako WA i może podzielić się opinią? Zastanawiam się nad taką pracą. Znalazłam kilka kursów od Poli Sobczyk właśnie dla Asystentek i wygląda...

2 wypowiedzi
ostatnia 07.02.2020
Czy warto zainwestować w szkołę językową?

Moim zdaniem warto. Jestem pewien, że znajomość języka angielskiego na pewno ci się przyda w przyszłości. Znając jakiś język obcy możesz też starać się o lepszą...

21 wypowiedzi
ostatnia 14.11.2019
Z korepetytora na dyrektora

Fajny artykuł o ciekawej historii. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość oryginalny i na pewno jest na to zapotrzebowanie. Sama chodziłam na korepetycje z matmy, więc...

3 wypowiedzi
ostatnia 21.09.2018